– Policjanci ruchu drogowego we wtorek 19 lutego od godziny 6.00 do 22.00 będą prowadzić w całym kraju ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pod nazwą "TRUCK&BUS" – powiedział dziennik.pl podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP. – To pierwsza tego typu akcja w tym roku i również pierwsza realizowana wspólnie z organizacją TISPOL. A to oznacza, że polscy policjanci włączą się w działania prowadzone na drogach całej Unii Europejskiej – wyjaśnił.
Mundurowi w czasie akcji mają wykrywać i eliminować nieprawidłowości związane z wykonywaniem transportu drogowego osób i rzeczy. Z informacji uzyskanych w KGP wynika również, że kierowcy TIR-ów oraz busów powinni spodziewać się na drogach punktów kontroli, w których z policjantami będą również współpracować przedstawiciele Inspekcji Transportu Drogowego.
– Na kierowcach i przewoźnikach wykonujących przewozy pasażerskie ciąży ogromna odpowiedzialność. Od ich kwalifikacji i rzetelności zależy zdrowie, a nawet życie osób podróżujących autobusami i tzw. busami – podkreśla policjant.
I właśnie dlatego mundurowi zwrócą szczególną uwagę na przestrzeganie przepisów związanych z przewozem pasażerów w szoferkach ciężarówek, na pokładach autobusów i busów. Funkcjonariusze m.in. sprawdzą czy liczba podróżujących nie przekracza tej określonej w dowodzie rejestracyjnym pojazdu.
– Karą za złamanie tego przepisu jest odebranie prawa jazdy kierowcy oraz nawet 10 punktów karnych – przestrzega przedstawiciel KGP. – A w przypadku rażących naruszeń nie będzie taryfy ulgowej, policjant nie nałoży mandatu tylko skieruje do sądu wniosek o ukaranie kierowcy – wyjaśnił.
Kontroli będą poddawane również pojazdy wykonujące międzynarodowy i krajowy transport drogowy rzeczy. Policjanci sprawdzą stan techniczny i wyposażenie pojazdów oraz sposób mocowania ładunków. Zweryfikują również czas pracy kierowców i ich trzeźwość.
Przedstawiciele środowiska kierowców ciężarówek uważają, że po zakończonej akcji protestacyjnej policji teraz przyszła pora by nadgonić wpływy do budżetu.