Mitsubishi Outlander 2025 - premiera
Czas wpuścić do salonów Mitsubishi trochę świeżego powietrza. U dealerów marki wkrótce pojawi się nowa odsłona modelu, który w czasach swojej świetności gościł na drogach całkiem często. Outlander, szczególnie w drugiej i trzeciej generacji, sprzedawał się doskonale i wyczerpująco odpowiadał na wymagania klientów również w Europie.
Nowa generacja Outlandera ma przypomnieć klientom o istnieniu modelu, który lata temu święcił triumfy. Czwarta odsłona modelu, jak równy z równym, ma powalczyć z Mazdą CX-5, Toyotą RAV4, Skodą Kodiaq czy Nissanem X-Trail. W przypadku tego ostatniego można jednak mówić o bratobójczym pojedynku, bowiem pod nadwoziem gruntownie przestylizowanym przez designerów Mitsubishi kryje się bliskie techniczne pokrewieństwo z flagowym SUV-em Nissana.
Hybrydowe Mitsubishi Outlander
Ten sam panel klimatyzacji, ekran multimediów czy kształt przełączników nie powinien jednak odwrócić uwagi od clou programu czyli hybrydy plug-in. Autorskie rozwiązanie Mitsubishi sprawia, że nowy Outlander nie jest bliźniakiem istniejących już modeli (tak jak ASX czy Colt), a znacznie bardziej samodzielnym modelem.
Po jakie rozwiązania sięgnęli inżynierowie? Wolnossący, benzynowy silnik 2.4 jest sercem zelektryfikowanego układu. Oprócz niego, pracują tu dwie jednostki elektryczne, a moc systemu trafia na wszystkie 4 koła, choć warto zauważyć, że układ S-AWC nie jest wyposażony w wał napędowy. Przenoszenie mocy i żonglowanie momentem obrotowym jest tu realizowane za pomocą silników na każdej z osi. Napęd Outlandera oferuje siedem trybów jazdy Normal, Eco, Power, Tarmac, Gravel, Snow i Mud. Hybryda to jedyna opcja silnikowa, która będzie oferowana klientom w Europie. Na turbodoładowane silniki znane z amerykańskiej oferty nie ma co liczyć.
Nie oznacza to jednak nudy i mizernych osiągów, bowiem hybryda plug-in przeszła intensywną kurację odmładzającą - zmiany w silniku benzynowym, a także zastosowanie mocniejszych 116 oraz 136-konnych silników elektrycznych odpowiednio na przedniej i tylnej osi gwarantuje moc na poziomie 302 KM. Przyspieszenie do setki zajmuje według producenta 7,9 s, a maksymalna prędkość w trybie elektrycznym to 135 km/h. Spora jest również bateria - akumulator o pojemności 22,7 kWh pozwoli przejechać 86 km na jednym ładowaniu, a zasięg całkowity ma być większy również dzięki zastosowaniu bardziej pojemnego zbiornika paliwa. Niespodzianka czeka nas po otwarciu pokrywy gniazda ładowania. Do dyspozycji są bowiem dwa złącza - tradycyjnie stosowane w autach PHEV gniazdo Type2 oraz… ChaDeMo - rzadko stosowany w Europie typ złącza, który pozwala jednak na znacznie szybsze uzupełnianie energii.
Nowe Mitsubishi Outlander - wymiary
Historia Outlandera zaczęła się od podniesionego kombi podobnego do ówczesnej generacji Subaru Forestera. Z każdą generacją Outlander stawał się coraz większy, a najnowsza generacja i pod tym względem nie zawodzi. W porównaniu do poprzednika samochód jest wyraźnie większy i ma 4719 mm długości, 2704 mm rozstawu osi i jest szeroki na 1862 mm. Przekłada się to na przestrzeń we wnętrzu i pojemność bagażnika. W drugim rzędzie siedzeń można usadowić się wygodnie, a pasażerowie mają do dyspozycji trzecią strefę klimatyzacji, podgrzewane skrajne miejsca kanapy, a w boczkach drzwi znalazło się miejsce na roletki przeciwsłoneczne. Kufer ma 495 litrów pojemności, a kanapa składa się w proporcjach 40:20:40. Nowy SUV Mitsubishi jest teraz znacznie dojrzalszy i bardziej rodzinny.
Nowy Outlander - wnętrze
Widać to również po wykończeniu wnętrza. W kokpicie zastosowano sporo miękkich materiałów, a tworzywa na desce rozdzielczej i drzwiach prezentują solidny poziom. Miękka skórzana tapicerka dostępna w bogatszych wersjach wyposażenia może być czarna, biała lub brązowa - takich możliwości personalizacji nie było w poprzedniku. Kierowcom i pasażerom przypadną do gustu pojemne kieszenie, uchwyty na kubki i schowki. Ich liczba nie jest rekordowa, ale powinna wystarczyć do utrzymania względnego porządku w kabinie.
Mitsubishi zachwala też kolejny autorski dodatek do wnętrza Outlandera. W przeciwieństwie do krewnego ze stajni Nissana, nie znajdziemy tu systemu audio Bose a nagłośnienie stworzone we współpracy z Yamahą. 12-głośnikowy zestaw z subwooferem gra czysto i precyzyjnie, a mocny wzmacniacz świetnie radzi sobie z niemałą kubaturą wnętrza. Estetycznie wyglądają tez maskownice głośników, choć trzeba zauważyć, że do ich wykonania nie użyto aluminium ani innego metalu.
Na desce rozdzielczej dają się we znaki geny Nissana. Panel od obsługi klimatyzacji (na szczęście fizyczny, a nie dotykowy) oraz ekran systemu multimedialnego są przeniesione niemal 1:1 z innego japońskiego SUV-a. Cyfrowe zegary i szata graficzna systemu infotainment również wyglądają znajomo, ale nie zastosowano tu znanych np. z Qashqaia usług Google. Wbudowana nawigacja korzysta z własnych rozwiązań.
Mitsubishi Outlander - cena
Wszystko wskazuje na to, że pierwsze Outlandery trafią do salonów dopiero na początku 2025 roku. Oznacza to, że musimy uzbroić się w cierpliwość - cenniki poznamy za jakiś czas. Jedna z cech auta sprawia, że trudno będzie mu rywalizować niską ceną zakupu. Chodzi o silnik o pojemności 2.4, który sprawia, że Outlander „łapie się” na wyższą akcyzę, a ta z pewnością odciśnie piętno na kwotach w cenniku.
Mitsubishi musi więc walczyć ratą i innymi „korzyściami”. Podobnie jak wszystkie pojazdy tęgo producenta sprzedawane w Europie, Outlander PHEV nowej generacji jest objęty zobowiązaniem serwisowym Mitsubishi, które zawiera 5 lat gwarancji producenta z limitem 100 000 km, 12 lat gwarancji antykorozyjnej, 8 lat gwarancji na akumulator trakcyjny z limitem 160 000 km, a także 5-letnim wsparciem Mitsubishi Assistance bez limitu przebiegu.