Volkswagen ID. Buzz zrzucił maskowanie i zadebiutował w Hamburgu. Co ciekawe, jego elektryczne korzenie sięgają 1973 roku. Wtedy podczas targów w Hanowerze, niemiecki producent pokazał VW T2 z napędem EV. Bus zapewniał zasięg na poziomie 85 km.
– W T1 siedziało się praktycznie na przedniej osi, auto właściwie nie miało zwisu. Dziś obowiązują rygorystyczne normy dotyczące bezpieczeństwa, ale mimo to udało się tak zaprojektować auto, by miało jak najkrótsze zwisy, zarówno przedni, jak i tylny – powiedział Albert Kirzinger, odpowiedzialny za design marki Volkswagen Samochody Dostawcze.
Volkswagen ID. Buzz i ID. Buzz Cargo, podwójne uderzenie
Minęło pół wieku i legenda wraca na drogi jako przedstawiciel elektrycznej rodziny ID. Niemiecki producent zdecydował się na podwójne uderzenie. Volkswagen ID. Buzz będzie dostępny jako pięciomiejscowy samochód osobowy oraz van, nazwany ID. Buzz Cargo.
ID. Buzz ze wszystkich elektrycznych VW wygląda najlepiej. Projektanci trzymali się stylu wyznaczonego przez prototyp pokazany w 2017 roku w Detroit. Widać też fascynację legendarnym T1, czyli oryginalnym Bulli. Świadczą o tym krótkie zwisy nadwozia, klasyczny podział nadwozia na górną i dolną część oraz charakterystyczny przód z przetłoczeniem w kształcie litery V.
Volkswagen zaoferuje ID. Buzz i ID. Buzz Cargo, podobnie jak było w klasycznym Bulli – w jedno- lub dwukolorowym lakierze. Do wyboru jest łącznie 11 wariantów – biały, srebrny, żółty, niebieski, pomarańczowy, zielony i czarny oraz cztery wersje dwubarwne. W ostatniej konfiguracji górna część nadwozia z dachem będą zawsze białe. Pozostała może być zielona, żółta, niebieska lub pomarańczowa.
Volkswagen ID. Buzz i cyfrowe wnętrze
Wnętrze naszpikowano elektroniką. Cyfrowe zegary mają ekran o przekątnej 5,3 cala. Wyświetlacz stacji multimedialnej może mieć 10 lub 12 cali. W osobowym ID. Buzz standard obejmuje systemy We Connect, We Connect Plus, App-Connect (z bezprzewodowym CarPlay i Android Auto), a także tuner DAB+ (w ID. Buzz Cargo dwa ostatnie elementy będą dostępne opcjonalnie).
Volkswagen ID. Buzz i bagażnik elektrycznego "ogórka"
Także pod względem użytkowym to elektryk, który powinien przekonać do siebie rodziny. Prawie pięciometrowe nadwozie rozpieści przestronnością (4712 mm długości; rozstaw osi 2988 mm). W wersji pięcioosobowej bagażnik zapewni do 1121 litrów pojemności. Po złożeniu drugiego rzędu siedzeń ładowność wzrasta niemal dwukrotnie – do 2205 litrów. Tylnonapędowy ID. Buzz zaimponuje też pod względem manewrowania – jest w stanie zawrócić na ok. 11 m, niemal jak Golf.
W 2023 roku dołączy wersja z sześcioma i siedmioma siedzeniami oraz wydłużonym rozstawem osi. Przy układzie z trzema lub alternatywnie dwoma siedzeniami i przegrodą oddzielającą przestrzeń ładunkową, ID. Buzz Cargo zapewni 3,9 m3 pojemności bagażowej, czyli w sam raz by przewieźć dwie europalety.
Volkswagen stawia na materiały z odzysku, koniec skóry
Volkswagen walczy o zmniejszenie śladu węglowego swoich samochodów, stąd szerokie zastosowanie materiałów z odzysku. W ID. Buzz tapicerka została utkana z przędzy, której włókna składają się w 10 proc. z plastiku zebranego w oceanach i 90 procentach z PES, czyli recyklingowanych butelek PET. Próżno szukać też skóry czy innych materiałów pochodzenia zwierzęcego. Wieniec kierownicy powstał z tworzywa, które dzięki swojej strukturze ma wyglądać niemal jak skóra.
Volkswagen ID. Buzz z silnikiem i akumulatorem ID.4
VW ID. Buzz to pierwszy samochód użytkowy zbudowany w oparciu o modułową platformę (MEB) przeznaczoną do budowy aut elektrycznych. Podobnie jak w przypadku osobowych ID.3 i ID.4 zaletą konstrukcji będzie nisko umieszczony środek ciężkości. Lekki i niewielki silnik o mocy 204 KM (310 Nm) zamocowany przy tylnej osi zasila prąd z 77-kilowatogodzinnego akumulatora (82 kWh brutto). Prędkość maksymalną ograniczono do 145 km/h. Nie ma jeszcze ostatecznych danych na temat zasięgu, ale np. SUV ID.4 z tym samym akumulatorem zapewnia do 493 km jazdy na jednym ładowaniu.
Przy ładowaniu prądem zmiennym maksymalna moc to 11 kW, a przy wykorzystaniu prądu stałego rośnie ona do nawet 170 kW. Na stacji szybkiego ładowania uzupełnienie energii od 5 do 80 procent zajmie 30 minut.
Wyposażenie ID. Buzz
Elektryczny bus dostanie m.in. funkcję Plug & Charge. Stąd sam uwierzytelni się na stacjach szybkiego ładowania wielu dostawców poprzez wtyczkę, przekazując wszystkie niezbędne dane (rozwiązanie wygodniejsze niż autoryzacja kartą). Kolejna nowość to ładowanie dwukierunkowe. Dzięki temu np. nadmiar energii z paneli słonecznych, uzyskany w ciągu dnia, będzie można magazynować w akumulatorze auta, a wieczorem, gdy nie ma słońca, korzystać z niego w domowej instalacji.
Lista bajerów pod karoserią ID. Buzz obejmuje także m.in. nową funkcję Trained Parking, czyli automatyczne manewrowanie do i z miejsc parkingowych. Z kolei Car2X to ostrzeżenia o zagrożeniach w najbliższej okolicy. Najnowszy Travel Assist umożliwi częściowo automatyczną jazdę w pełnym zakresie prędkości.
Volkswagen ID. Buzz jesienią 2022 w Polsce
Volkswagen ID. Buzz trafi do produkcji w pierwszym półroczu 2022. Sprzedaż w Europie ruszy jesienią.