TIR-widmo z Polski przejechał polsko-czeską granicę i spowodował wypadek w Czechach - poinformowały media w Pradze. Na szczęście nikomu nic się niłe stało.
Do zdarzenia doszło we wtorek po południu w okolicach Cieszyna. Ciężarówka zepsuła się podczas zjazdu ze wzgórza po polskiej stronie granicy. Jej kierowca zatrzymał się więc i wyszedł z kabiny, aby oznaczyć miejsce awarii i ostrzec innych uczestników ruchu.
Tymczasem kilkudziesięciotonowy pojazd nagle zaczął się staczać, nabrał pędu, a kierowca nie miał szans na powrót do kabiny - poinformowała rzeczniczka czeskiej policji Zlatusze Viaczkova.
TIR przejechał tak około pół kilometra i wjechał na most graniczny na Olzie. Tam gwałtownie zetknął się i poważnie uszkodził ciężarówkę z Turcji. W końcu uderzył w dawny budynek służb celnych, w którym obecnie mieści się kantor wymiany walut i kiosk opłat drogowych.
"Ściana obiektu jest nieco uszkodzona, ale nie została naruszona jego konstrukcja. Wstępna ocena szkód wyrządzonych pojazdom i budynkowi to kilka milionów koron" - czyli kilkaset tysięcy złotych - dodała Viaczkova.
Trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.