Cel wizyty to przegląd i ewentualna gratisowa naprawa układu kierowniczego. Stwierdzono bowiem możliwość wystąpienia w nim potencjalnie niebezpiecznej usterki, która może spowodować wypadek. Podobny problem producent miał w 2009 r. z samochodami tych modeli w Japonii.

Mazda Motor Corp. zawiadomiła rząd USA, że chodzi o samochody Mazda3 wyprodukowane w latach 2007-2009 i Mazda5 wyprodukowane w latach 2007-2008. Dotyczy to ok. 215 tys. aut w USA i 100 tys. w Kanadzie i Meksyku.

Według producenta, w samochodach tych może wystąpić nagły zanik wspomagania układu kierowniczego, co znacznie utrudni kierowcy prowadzenie pojazdu. Jak dotychczas, nie zanotowano jednak z tego powodu żadnego wypadku.

Jednak według federalnej Administracji ds. Bezpieczeństwa Transportu (NHTSA), która prowadzi własne dochodzenie w tej sprawie, doszło do trzech wypadków z tego powodu. NHTSA otrzymała też 33 skargi właścicieli aut tych modeli.

Japoński producent poinformował, że jego inżynierowie ustalili, iż usterka powodowana jest przez rdzę formującą się wewnątrz przewodu wysokiego ciśnienia w systemie wspomagania układu kierowniczego. Cząsteczki rdzy dostają się do pompy zasilającej i powodują jej automatyczne wyłączenie w celu uniknięcia przegrzania.

A jak wygląda sytuacja w Polsce? "Po akcji przeprowadzonej w USA, również europejscy posiadacze mazdy5 i mazdy3, a więc i kierowcy w Polsce, zostaną poproszeni o odwiedzenie ze swoimi autami autoryzowanych serwisów Mazdy. Trzeba pamiętać, że usterka o której mowa nie wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Dyskomfort może być odczuwalny przy niskich prędkościach, np. w czasie parkowania auta." - powiedziała dziennikowi.pl Magdalena Węglewska, szefowa biura prasowego Mazda Motor Poland.