Toyota świętuje sukces, reszta przespała szansę. 82 proc. sprzedaży w Polsce to hybrydy

Toyota Prius jako pierwsza w historii masowo produkowana hybryda zmieniła oblicze motoryzacji i zyskała status legendy. O swoją pozycję musiała jednak walczyć łokciami. Zaczęło się od prototypu pokazanego w 1996 roku. Do sprzedaży trafiła 10 grudnia 1997 roku podczas podpisywania protokołu z Kioto, w którym państwa z całego świata zobowiązały się do przeciwdziałania globalnemu ociepleniu. Prius na początku był skromnym sedanem segmentu B, spokrewnionym z Yarisem. Inżynierowie Toyoty wytłumaczyli wówczas, że jeśli komponenty hybrydy mieszczą się w takim nadwoziu, to każde inne swobodnie przyjmie nowatorski układ napędowy. Ale nawet wtedy mało kto wierzył w połączenie silnika spalinowego i elektrycznego. Japończycy uporczywie trwali przy swoim. Konsekwencja i pracowitość przyniosły owoce.

Reklama

Dziś hybrydy to najważniejszy napęd Toyoty. Przez blisko trzy dekady na całym świecie sprzedano przeszło 27 mln aut tego typu, z czego w Polsce ponad 352 tys. od 2004 roku (od debiutu Priusa 2. generacji). Nad Wisłą w dwie dekady japońska firma rozwinęła gamę hybryd aż do dziewięciu modeli – od miejskich samochodów, przez limuzyny, crossovery po duże, siedmioosobowe SUV-y. Po drodze hybrydy stały się nawet tańsze od aut z silnikiem Diesla, by ostatecznie wypchnąć jednostki wysokoprężne z segmentu osobówek Toyoty. Hybrydy zdobyły uznanie nie tylko ze względu na oszczędne zużycie paliwa, trwałość, niezawodność, lecz także dzięki wysokiej wartość rezydualnej. To głównie dzięki tym zaletom japońska marka cieszy się ogromną popularnością. Liczby najlepiej oddają obraz sytuacji. Toyota w 2024 roku zdominowała polski rynek nowych aut w Polsce. Sprzedała ponad 111 tys. samochodów osobowych i dostawczych. W tym było 82 proc. hybryd.

Toyota Corolla to najpopularniejszy samochód w Polsce. Z silnikiem 1.8 hybrid znika na pniu

Lwią cześć wyniku wypracowała Corolla, która nie tylko czwarty rok z rzędu jest najpopularniejszym autem w Polsce (niemal 30 tys. szt.), ale też najchętniej wybieraną hybrydą (prawie 22,4 tys. egz.). Lwią część, bo aż 80 proc. sprzedaży stanowi 140-konna hybryda 5. generacji z silnikiem 1.8. Większa o 18 KM moc wobec 122 KM starszego napędu to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,2 s, czyli szybciej o 1,7 s. Alternatywą może być wariant 2.0 Hybrid/197 KM. W sumie 82 proc. sprzedaży stanowiły hybrydy, reszta to silnik 1.5/125 KM ze skrzynią manualną lub automatyczną.

Toyota Corolla 1.8 hybrid / Toyota / Ireneusz Rek

Toyota Corolla 1.8 hybrid zużywa 4,5 l benzyny na 100 km

Jak jeździ najpopularniejsza hybryda Toyoty? Podczas przyspieszania częściej do głosu dochodzi jednostka elektryczna – silnik benzynowy 1.8 wkracza do akcji nieco później i rzadziej niż w 4. generacji. Ruszaniu spod świateł czy manewrowaniu na parkingu dłużej towarzyszy cisza. W porównaniu do poprzedniej konstrukcji wyraźnie zyskała też zrywność i elastyczność. Na drodze nowa hybryda 1.8/140 KM jest bardzo ekonomiczna – wynik 4,5 l/100 km nie wymaga specjalnych wysiłków. Przy tym Corolla przez ok. 50 proc. czasu jazdy odcinkiem pomiarowym korzystała z trybu elektrycznego (EV). Super! Jednak dopiero próby porównawcze na torze pokazały kolosalne różnice między trzema różnymi generacjami hybrydowego napędu 1.8.

Ile kosztuje nowa Toyota Corolla z silnikiem 1.8 hybrid?

Toyota Corolla 1.8 hybrid sedan kosztuje od 118 100 zł, to 5800 zł mniej wobec regularnego cennika. Hatchback wymaga od 120 000 zł, to 7900 zł taniej. Kombi z tym samym napędem hybrydowym to wydatek przynajmniej 130 000 zł.

Toyota Corolla 1.8 hybrid / Toyota / Ireneusz Rek
Reklama

Toyota C-HR 1.8 Hybrid najpopularniejsza w Polsce. Jakie zużycie benzyny?

Nowa Toyota C-HR z wynikiem 13 744 sprzedanych aut to drugi najchętniej wybierany model hybrydowy i najpopularniejszy SUV na polskim rynku. Do wyboru są trzy warianty. Nowy C-HR z hybrydą 1.8 zapewnia teraz 140 KM zamiast 122 KM napędu 4. generacji. Większa moc to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,9 s, czyli lepsze o 1,1 s. Lepsza dynamika nie zaszkodziła zużyciu paliwa – samochód ma spalać ok. 4,8 l benzyny na 100 km. Właśnie na ten napęd zdecydowała się większość kupujących C-HR. Właśnie na ten napęd decyduje się większość kupujących C-HR.

Napęd hybrydowy 5. generacji z 2-litrowym silnikiem wytwarza 197 KM. Stąd nowy C-HR stał się szybszy o 0,3 sekundy – od 0 do 100 km/h przyspieszy nawet w 7,9 s (AWD-i). Mocniejszy napęd jest też łagodniejszy dla portfela kierowcy – samochód stał się bardziej ekonomiczny od poprzednika. Średnie zużycie benzyny jest na poziomie 4,8-5,3 l/100 km wobec 5,7 l/100 km w starym modelu. W wersji z układem AWD-i w porównaniu z odmianami przednionapędowymi zastosowano na tylnej osi elementy zwiększające sztywność zawieszenia, które pochodzą z modelu RAV4.

Toyota C-HR Plug-in Hybrid / Toyota

Nowa Toyota C-HR 2.0 Hybrid Plug-in spala tyle co nic

Ładowana z gniazdka C-HR 2.0 Hybrid Plug-in skrywa pod maską nowy klejnot wśród silników japońskiej marki – rozwiązanie znane z obecnej Toyoty Prius. Benzynowa 2-litrowa jednostka produkuje 152 KM i współpracuje z mocniejszym od spalinówki elektrycznym silnikiem o mocy 163 KM. Całkowita moc napędu wynosi 223 KM (164 kW). Jednak w takim aucie podczas jazdy miejskiej korzysta się z sekcji elektrycznej, stąd już przy niskich prędkościach obrotowych niemal 400 Nm momentu obrotowego pozwala dynamiczniej ruszyć ze świateł.

Toyota C-HR / Toyota / Jeroen Peeters

Toyota obiecuje aż 66 km jazdy na prądzie w cyklu mieszanym. Praktyczny zasięg EV to efekt nowej baterii litowo-jonowej 13,6 kWh. Stąd C-HR plug-in hybrid na co dzień może być wykorzystywany jako samochód elektryczny (ale pod warunkiem regularnego ładowania), a podczas dłuższych wyjazdów sprawdzi się jako hybryda. W trybie elektrycznym w mieście C-HR 2.0 PHEV zużywa średnio między 13 a 16 kWh energii na 100 km, to oznacza wydatek na poziomie 10 zł.

Zdaniem producenta C-HR plug-in hybrid ma średnio zużywać 0,9 l/100 km benzyny. Ten bajeczny wynik z homologacji jest możliwy do realizacji, ale tylko jeśli baterie są naładowane, a kierowca nie ingeruje w automatycznie włączający się tryb jazdy EV. W praktyce dynamiczną podróż komputer podsumował zużyciem na poziomie 5,3 l/100 km. Oszczędny wynik to też zasługa przekładni CVT nowej generacji. Co ważne, gdy wciśniemy pedał gazu do końca, samochód wyrywa przed siebie i przyspiesza płynnie, a w kabinie cały czas panuje cisza. Spokojne traktowanie gazu pozwala bez wysiłku zejść do 3,2 l/100 km.

Toyota C-HR / Toyota

Toyota Yaris Cross bije rekordy. To najtańszy SUV japońskiej marki.

Trzecie miejsce na liście hybrydowych hitów Toyoty zajął Yaris Cross z wynikiem 13 174 sprzedanych aut. To najchętniej wybierany SUV segmentu B (21 proc. polskiego rynku) i jeden z kluczowych modeli japońskiego producenta w obronie dominującej pozycji na rynku. Stąd niedawno doczekał się modernizacji. Absolutną nowością jest hybryda 1.5 o mocy 130 KM. Dodatkowe 14 KM to efekt modyfikacji jednostki sterującej mocą i mocniejszej sekcji elektrycznej. Wzrost momentu obrotowego też jest solidny, bo aż o 30 proc. ze 141 Nm do 185 Nm! Zastrzyk wzmacniający przełożył się nie tylko na przyspieszenie, ale i na lepszą elastyczność auta, co znacznie ułatwia wyprzedzanie.

Toyota Yaris Cross z nowym silnikiem 1.5 Hybrid. Jakie zużycie paliwa?

Yaris Cross Hybrid 130 od 0 do 100 km/h przyspiesza w 10,7 s, czyli o pół sekundy szybciej. Zryw od 80 do 120 km/h trwa 8,9 s (lepiej o 0,4 s). W praktyce samochód "zbiera się" wyraźnie sprawniej. Poza tym, w tego rodzaju aucie bardziej liczy się częstsze korzystnie z energii akumulatora w ruchu miejskim, czyli środowisku naturalnym hybrydy. To przekłada się na niskie zużycie paliwa. 130-konna SUV Toyoty potrzebuje 4,5 l benzyny na 100 km, to zużycie na poziomie starszej i słabszej hybrydy. Do wyniku swoje trzy grosze dokłada nowy układ Predictive State of Charge Control (znany z Lexusa NX), który podczas jazdy ze wzniesienia lub w korku wykorzystuje dane z nawigacji, by dopasować naładowanie baterii do trasy czy natężenia ruchu. Auto można mieć elektrycznym układem 4x4 AWD-i.

Toyota Yaris Cross Hybrid 130 / Toyota

Co ciekawe, serwis "What Car?" sprawdził różne hybrydy pod kątem zużycia paliwa, ale w tzw. realnych warunkach (real mpg). Próby przeprowadzono na hamowni, ale różnią się one od oficjalnych cykli tym, że nieco lepiej symulują rzeczywistość. We wszystkich autach ustawiono takie same parametry dla klimatyzacji, wyłączono światła i audio. Symulowana trasa obejmowała zarówno miejskie i podmiejskie drogi, jak i autostrady, aby jak najlepiej odzwierciedlić codzienne użytkowanie pojazdu przez przeciętnego kierowcę. Wyniki?

Toyota Yaris Cross Hybrid 130 / Toyota

Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid spala 2,73 l na 100 km

Najbardziej oszczędnym autem w zestawieniu okazała się Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid – 4,7 l/100 km. Miejski SUV nie tylko został uznany za najlepszy samochód w zestawieniu, ale również uzyskał najlepszy wynik w historii pomiarów przeprowadzanych przez Brytyjczyków. Yaris Cross zaskoczył również średnim zużyciem paliwa w mieście – 2,73 l/100 km. Drugie miejsce zajęła Toyota Yaris Hybrid - hatchback uzyskał 4,72 l/100 km. Podium zamknęła Honda Jazz 1.5 i-MMD Hybrid – 5,04 l/100 km.

Miejsce Marka/model Deklarowane zużycie (WLTP) Realne średnie spalanie
1. Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid 4,4 l/100 km 4,7 l/100 km
2. Toyota Yaris IV 1.5 Hybrid 4,1 l/100 km 4,72 l/100 km
3. Honda Jazz 1.5 i-MMD Hybrid bd. 5,04 l/100 km
4. Renault Clio Hybrid 140 5,3 l/100 km 5,47 l/100 km
5. Toyota Prius IV 1.8 bd. 5,6 l/100 km
Toyota Yaris Cross Hybrid 130 / Toyota

Najtańsza nowa Toyota Yaris Cross Active kosztuje od 110 900 zł

Najtańsza Toyota Yaris Cross w wersji Active dostępna jest wyłącznie z napędem na przód. Auto kosztuje teraz od 110 900 zł. To o 5600 zł mniej wobec ceny katalogowej. Wyposażenie obejmuje system multimedialny Toyota Touch 3 z kolorowym, 9-calowym ekranem dotykowym, łączność ze smartfonem przez Apple CarPlay i Android Auto, automatyczną klimatyzację, kamerę cofania ze statycznymi liniami pomocniczymi, inteligentny tempomat adaptacyjny oraz systemy bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy Toyota T-MATE w tym m.in. układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia z wykrywaniem pieszych i rowerzystów, asystenta utrzymania pasa ruchu czy układ rozpoznawania znaków drogowych.

Toyota Yaris Cross Hybrid 130 / Toyota

Nowa Toyota Camry z hybrydą 5. generacji znika w ciemno

Dużą popularnością cieszyły się także hybrydowe modele RAV4 (9928 egz., +25 proc.), Yaris (8425 egz., +13 proc) i Corolla Cross (4130 egz.). Nowa Toyota Camry z 5. generacją hybrydy o mocy 230 KM okazała się sensacją - sprzedało się 2863 egzemplarzy tego auta, w tym większość została zamówiona w ciemno. Highlander - największy, 7-osobowy SUV z napędem na cztery koła, osiągnął sprzedaż na poziomie 1766 egzemplarzy.

Nowa Toyota Camry / Toyota / Lukas Wagneter