Pijani kierowcy stracą auto. Konfiskata po nowemu

Nowelizacja ustawy zmieniłaby przepisy dotyczące konfiskaty samochodu. Z pozoru oznaczałaby złagodzenie przepisów, ale w praktyce mogłaby sprawić, że przepadek auta miałby miejsce częściej niż obecnie. Do sejmu trafił projekt, który zakłada rezygnację z obligatoryjnego przepadku pojazdu. Co czekałoby kierowców w zamian?

Sąd miałby analizować każdą sytuację indywidualnie i decydować o konfiskacie w każdej sprawie z osobna. Nowe prawo znosiłoby również próg nietrzeźwości, co w praktyce oznaczałoby, że przepadek pojazdu groziłby każdemu kierowcy, który zostanie przyłapany na jeździe po pijaku!

Reklama

Konfiskata pojazdu w 2024 - takie przepisy obowiązują obecnie

Jak sytuacja wygląda obecnie? Przepisy, które zaczęły obowiązywać w marcu 2024 roku to wynik nowelizacji Kodeksu karnego. Prezydent RP podpisał ją w 2022 roku, a zawarte w niej zapisy wskazują, w jakich przypadkach obowiązuje obligatoryjna konfiskata. Te sytuacje to:

  • Minimum 1,5 promila alkoholu w organizmie - gdy alkomat pokaże taką wartość, auto zostanie skonfiskowane. Wyjątek? Dobrze uzasadnione, szczególne przypadki, w których kierujący wsiada za kierownicę
  • Przestępstwo w warunkach recydywy - jazda w stanie nietrzeźwości drugi raz w ciągu dwóch lat będzie oznaczać bezwarunkową konfiskatę samochodu
  • Wypadek i ucieczka z miejsca zdarzenia - od niedawna ucieczka z miejsca zdarzenia jest traktowana tak, jak spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. Prawo konfiskaty zadziała więc nawet, jeśli sprawca był trzeźwy
Policja kontroluje kierowcę / Policja

Konfiskata pojazdu firmowego. Co mówi prawo?

Co z samochodami w leasingu lub firmowymi pojazdami, wykorzystywanymi przez pracowników do celów służbowych? Jak w takich sytuacjach zadziała prawo konfiskaty?

Przepisy zawarte w Art. 44b Kodeksu karnego stanowią, że we wskazanych przypadkach konfiskata nie obowiązuje, choć pijany kierowca wciąż musi liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami. Ustawodawca precyzuje, że w wyżej wymienionych sytuacjach na sprawcę nakładana jest kara finansowa w wysokości równowartości pojazdu. Mamy więc do czynienia z karą, której wysokość może różnić się drastycznie - "widełki" w tym przypadku są niemal nieograniczone bo za kółko po alkoholu zdarza się przecież wsiąść tak kierowcom starych, wartych tysiąc złotych aut jak i zupełnie nowych, luksusowych pojazdów za milion złotych.

Kontrola drogowa i konfiskata. Stracisz prawo jazdy za alkohol

Nowe prawo oznaczałoby, że powyższe okoliczności nie gwarantowałyby przepadku pojazdu "z automatu", ale pozwalałyby rozstrzygnąć sprawę w sądzie. To wymiar sprawiedliwości decydowałby, czy samochód przepada na rzecz Skarbu Państwa. W praktyce, konfiskata byłaby środkiem możliwym do zastosowania w przypadku każdego kierowcy prowadzącego auto w stanie nietrzeźwości czyli z minimum 0,5 promila alkoholu w organizmie, czyli w praktyce już po dwóch piwach. Co z tymi, którzy wsiedliby za kierownicę mając od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi? W świetle prawa nie jest to jazda w stanie nietrzeźwości, a jedynie w stanie po spożyciu alkoholu.

Policja podaje dane. Polacy wciąż prowadzą po alkoholu

Czy przepisy, które zaczęły obowiązywać w marcu istotnie wpłynęły na statystyki? Od początku 2024 roku polska Policja zatrzymała 43 348 pijanych kierowców. Dla porównania, w pierwszej połowie 2023 roku Policja odnotowała obecność ponad 47 tysięcy nietrzeźwych kierowców na drogach. Liczba zatrzymań jest więc na ten moment niższa niż w ubiegłym roku, choć wciąż bardzo wysoka.

W lutym 2024 roku firma AlcoSense zleciła wykonanie badania na 1017 polskich kierowcach. Wynika z nich, że co czwarty (27%) polski kierowca po spożyciu alkoholu zastanawiał się, czy może prowadzić samochód, a najczęściej (aż 65%) wskazywanym przez nich powodem, dla którego zdecydowali się jednak na jazdę bez upewnienia się co do swojej trzeźwości, było dobre samopoczucie. Osoby badane, które wzięły udział w ankiecie wskazywały również inne czynniki, takie jak brak możliwości powrotu do domu innym środkiem transportu niż własny samochód (39%) czy krótki dystans do przejechania (28%). Choć ponad 40% respondentów uznało konfiskatę samochodu za skuteczną karę dla osób, które zdecydowały się na jazdę na podwójnym gazie, tak prawie co piąta spośród ankietowanych osób (19%) przyznała, że liczyła na uniknięcie kontroli drogowej i badania trzeźwości.

Policja kontroluje kierowcę / Policja