Protest rolników 20 lutego w Olsztynie. Utrudnienia dla kierowców
Na spore utrudnienia muszą przygotować się mieszkańcy Olsztyna i okolic. Wszystko przez protest rolników, który 20 lutego da się we znaki w całej Polsce. Od 5:00 do 20:00 prowadzona będzie szeroko zakrojona akcja. Policja informuje, gdzie należy się spodziewać największych drogowych trudności, korków i zatorów.
Rolnicy do spółki z myśliwymi zablokują ulice miasta, a utrudnienia zaczną się jeszcze przed oficjalnym startem przejazdu kolumny, który jest zaplanowany na godzinę 11:30.
Olsztyn: protest rolników. Te drogi będą zablokowane
Policja w Olsztynie zapowiada, że utrudnienia w związku z przejazdem kolumny, który planowany jest około godziny 11.30, mogą wystąpić na trasie przejazdu – na al. Warszawskiej, ul. Tuwima, Obrońców Tobruku, al. Sikorskiego, Pstrowskiego, Mazowieckiego, aż do al. Piłsudskiego, gdzie na czas akcji protestacyjnej aleja ta będzie wyłączona z ruchu od skrzyżowania z ul. 1 Maja do ul. Kościuszki i ul. Mickiewicza. Trambuspas będzie dostępny jedynie dla służb. Ponadto miejsce od skrzyżowania o ruchu okrężnym od ul. 22 stycznia do al. Piłsudskiego i plac Dunikowskiego będą do dyspozycji protestujących.
Nie tylko w samym mieście kierowcy będą mieli pod górkę. Protest dotknie mieszkańców całego województwa - mundurowi ostrzegają, że utrudnień związanych z protestem rolników należy spodziewać się w: Stawigudzie przy trasie S51, Elblągu przy trasie S7, Olecku na drodze W563, Bartoszycach na DK51 i DK57, Ełku i Węgorzewie.
Dlaczego rolnicy protestują 20 lutego i jakie mają postulaty?
Protestujący rolnicy nie zgadzają się na sposób funkcjonowania wymiany handlowej artykułów rolno-spożywczych pomiędzy Ukrainą a krajami Unii Europejskiej W ich opinii rażąco godzi on w interesy europejskich rolników. – Mimo szczytnych założeń nowego Zielonego Ładu, wiele przepisów kreowanych na poziomie Unii Europejskiej, niechybnie prowadzi do ograniczania europejskiej produkcji rolnej, zmniejszenia konkurencyjności europejskiego rolnictwa oraz spadku dochodów unijnych producentów rolnych – argumentują organizatorzy akcji protestacyjnej.