Kiedyś to były czasy: producenci chwalili się, że zasięg ich hybryd z wtyczką znacząco urósł i wynosi już nie 45, a całe 50 km… I to było coś, bo choć z tych deklarowanych 50 km zazwyczaj realnie robiło się 35-40 km, to i tak wszyscy byli dumni. I szczęśliwi. Dziś natomiast technika poszła mocno do przodu i gdy pojawia się jakiś nowy model dostępny też jako PHEV, to producent zaczyna właśnie od pochwalenia się zasięgiem.
No aw przypadku Tiguana jest się czym chwalić, bo hybryda z wtyczką (eHybrid) ma na samym prądzie móc zrobić nawet 100 km. Ponadto ładowanie prądem przemiennym (AC) ma być szybsze, pojawi się także możliwość szybkiego ładowania prądem stałym (DC). Hybryda bazuje na silniku 1.5 TSI i będzie dostępna w wariantach 204 i 272 KM, ale tylko z napędem na przód.
Nowy Volkswagen Tiguan: jakie silniki?
A co poza tym pod maską nowego Tiguana? Miłośnicy silników TDI i TSI mogą (jeszcze…) spać spokojnie. Poza klasycznymi wersjami spalinowymi (1.5 i 2.0 TSI, 2.0 TDI) dostaniemy też, co jasne, miękkie hybrydy (eTSI). Podobnie jak w modelach rodziny ID. i w nowym Passacie, również tutaj dźwignia zmiany przełożeń skrzyni DSG zostanie zastąpiona przełącznikiem po prawej stronie kolumny kierownicy. By jechać do przodu (tryb D) trzeba będzie ów przełącznik obrócić do przodu, by cofać (tryb R) trzeba będzie przekręcić go do tyłu. Hamulec postojowy będzie uruchamiany poprzez naciśnięcie przycisku z boku przełącznika. Wszystkie wersje Tiguana otrzymają łopatki za kierownicą, bo każdy silnik będzie występował już wyłącznie w połączeniu ze skrzynią DSG.
Nowy Volkswagen Tiguan: masaż rodem z Touarega
Volkswagen chwali się też, że współczynnik oporu powietrza spadł z 0,33 do 0,28. Nowy Tiguan będzie mógł mieć nawet 20-calowe koła, nowa jest także pozioma listwa LED z tyłu. Do tego będzie można zamówić przednie fotele z funkcją masażu i matrycowe reflektory nowej generacji (HD LED Matrix). Na nowo zaprojektowano (zestrojono) adaptacyjne zawieszenie (teraz: DCC Pro), a system Park Assist automatyzuje wjeżdżanie i wyjeżdżanie z miejsc parkingowych.
Co we wnętrzu? Kierowca ma do dyspozycji nowy Digital Cockpit, a ekran systemu infotainment może mieć przekątną nawet 15 cali i został skierowany delikatnie w stronę kierowcy. W wyposażeniu mogą się także znaleźć nowy wyświetlacz head-up oraz wielofunkcyjny przełącznik trybów jazdy ze zintegrowanym wyświetlaczem OLED. Ten obrotowy element sterujący z własnym mini ekranem może być używany do wybierania trybu jazdy, regulowania głośności radia i do zmiany koloru oświetlenia ambientowego.
Nowy Volkswagen Tiguan: zawieszenie DCC Pro i nowe matrycowe lampy LED
Volkswagen zmodernizował adaptacyjne zawieszenie DCC i wprowadził wersję DCC Pro z dwuzaworowymi amortyzatorami. Z kolei dostępne w opcji nowe fotele ergoActive Plus z pneumatyczną regulacją odcinka lędźwiowego w czterech kierunkach i funkcją masażu mają świetnie sprawdzać się na dłuższych trasach. Ponadto dostępna będzie funkcja programowania automatycznej aktywacji ogrzewania lub wentylacji foteli przy określonych temperaturach zewnętrznych.
Tiguan jest pierwszym modelem na platformie MQB evo, który może być wyposażony w nowe reflektory matrycowe HD LED. Ten system oświetlenia został opracowany dla Touarega, a HD oznacza "High Definition", czyli wysoką rozdzielczość źródeł światła. W przypadku Tiguana mamy łącznie 38 400 wielopikselowych diod LED (19 200 diod LED na reflektor).
Nowy Volkswagen Tiguan: jakie systemy wspomagające? Jaki bagażnik?
Nowy Tiguan będzie standardowo wyposażony w co najmniej kilka systemów asystujących. Oprócz Side Assist (ostrzega o pojazdach w martwym polu lusterek), Front Assist (autonomiczne hamowanie awaryjne), Lane Assist (system utrzymywania pasa ruchu) i Rear View (system kamer cofania) dostajemy również dynamiczne wyświetlanie znaków drogowych. Z kolei za dopłatą kupicie sobie m.in. systemy Park Assist Pro z możliwością zdalnego parkowania (jest możliwość "zdalnego" sterowania za pomocą aplikacji na smartfona) oraz Trailer Assist (wspomaganie manewrowania z przyczepą).
Nowy Tiguan jest o ok. trzy centymetry dłuższy w porównaniu do poprzedniej generacji, natomiast wysokość, szerokość i rozstaw osi pozostają niemal identyczne jak w poprzedniku. Pojemność bagażnika wzrosła o 37 litrów – do 652 litrów (przy załadowaniu do wysokości oparć tylnej kanapy).