Volkswagen Amarok trzeciej generacji debiutował oficjalnie w ubiegłym roku, ale dopiero teraz pierwsze egzemplarze dotarły na nasz rynek. Ten pełnokrwisty pikap został zaprojektowany przez inżynierów z Australii i Europy w ścisłej współpracy z Fordem, stąd w jego konstrukcji znajdziemy wiele rozwiązań podobnych do tych stosowanych w najnowszej odsłonie Forda Rangera. Podobnie jak amerykański model nowy Amarok jest produkowany w fabryce Forda w Silverton w RPA oraz w należących do Volkswagena zakładach Pacheco w Cordobie w Argentynie.
Poprzednie dwie generacje Amaroka, produkowane od 2010 roku (pierwsza w latach 2010-2016, druga 2016-2022) znalazły na świecie ponad 815 tys. klientów i Volkswagen liczy, że kolejna powtórzy ich sukces. Tym bardziej że jest nie tylko najnowocześniejsza, lecz także najbardziej wszechstronna. Na co mogą liczyć klienci w Polsce?
Volkswagen Amarok – podwójna kabina i komfort jak w SUV-ie
Nowy pikap Volkswagena dostępny jest na naszym rynku z podwójną kabiną (DoubleCab) i zwraca uwagę muskularną sylwetką, która już na pierwszy rzut oka zdradza twardy charakter modelu. Auto ma długość 5350 mm, szerokość 1910 mm i wysokość 1884 mm, a jego rozstaw osi sięga 3270 mm. Paka, czyli tylna przestrzeń ładunkowa o długości 1651 mm, szerokości 1584 mm (1227 mm między nadkolami) i wysokości 525 mm, swobodnie zmieści europaletę i pozwala na przewożenie towaru o masie do 1,16 tony. W bazowych wersjach pikap porusza się na 18-calowych kołach ze stopów lekkich, natomiast w topowej standardem są 21-calowe alufelgi.
Volkswagen Amarok – jakie wersje wyposażeniowe?
Klienci mogą aktualnie zamawiać Amaroka w jednym z trzech pakietów wyposażenia. Do wyboru są: Style, PanAmericana oraz Aventura. Różnią się one detalami wykończenia, np. PanAmericana i Aventura mają przedział bagażowy wyłożony tworzem i elektrycznie zamykaną roletę przestrzeni ładunkowej, zderzaki w kolorze nadwozia stylizowane na kształt litery „X” a także stopnie boczne, w Aventurze z chromowanymi dodatkami. PanAmericana wyróżnia się ponadto czarnym orurowaniem „paki” i tylnym zderzakiem w kolorze kontrastowym.
Wnętrze Amaroka oferuje komfortową przestrzeń dla pięciu pasażerów, a poziomem wykończenia i wyposażenia przypomina bardziej eleganckie SUV-y i auta osobowe niż klasyczne pikapy. We wszystkich wariantach, poza wspomnianymi już elementami, standardem jest m.in. Digital Cockpit z 12,3-calowymi cyfrowymi zegarami oraz 12-calowy ekran dotykowy do obsługi multimediów, nawigacji i pokładowych systemów elektronicznych. Do tego dochodzi automatyczna, dwustrefowa klimatyzacja, elektrycznie sterowane w 10 kierunkach fotele przednie czy obszyta materiałem przypominającym skórę deska rozdzielcza. W dwóch ostatnich seryjne jest również komfortowe zawieszenie.
W każdym Amaroku znajdziemy mnóstwo rozwiązań dbających o bezpieczeństwo. To m.in. systemy awaryjnego hamowania Front Assist, wykrywanie pieszych, stabilizacji toru jazdy ESP z elektromechanicznym wzmacniaczem siły hamowania, komplet poduszek powietrznych, czujniki ciśnienia w oponach, reflektory LED Matrix – IQ.LIGHT z układem Light Assist, aktywny tempomat ACC, system rozpoznawania znaków drogowych oraz ograniczeń prędkości, alarm antywłamaniowy z własnym zasilaniem, funkcją dozoru wnętrza oraz zabezpieczeniem przed odholowaniem, kamera 360 „Area View”, asystent parkowania z czujnikami z przodu i z tyłu, asystent wyjazdu z miejsca parkingowego Rear Traffic Alert, centralny zamek z systemem Keyless Start oraz Keyless Locking (bezkluczykowy dostęp i uruchamianie + funkcja SAFE) oraz indukcyjną ładowarkę.
Volkswagen Amarok – co pod maską, jaka moc?
Na polskim rynku Amarok oferowany jest tylko w jednej, ale za topowej wersji wysokoprężnej z silnikiem V6 o pojemności 3,0 l, mocy 240 KM i imponującym momencie obrotowym 600 Nm. Potencjał ten trafia na koła za pośrednictwem 10-stopniowej automatycznej skrzyni biegów „shift by wire”. Seryjny jest też napęd na obydwie osie 4Motion (tryby 2H, 4H, 4L, 4A) z manualną blokadą tylnego mechanizmu różnicowego. Kąt natarcia w przypadku tego modelu 30 stopni, kąt zejścia 23 stopnie, kąt rampowy 21 stopni, a do tego możliwość brodzenia w wodzie o głębokości do 80 cm, sprawiają, że auto poradzi sobie niemal w każdych warunkach terenowych. Kierowca, w zależności od wersji, ma do wyboru nawet sześć trybów pracy układu napędowego. Są to: Normal, Eco i Ślisko przeznaczone na zwykłe drogi, Piasek na luźne lub zaśnieżone nawierzchnie, Błoto/Koleiny oraz Ładunek/Przyczepa, który wspomaga jazdę podczas holowania.
Już w bazowej odmianie Amarok może pochwalić się osiągami godnymi dynamicznego SUV-a. Do setki pikap potrafi rozpędzać się w 8,8 s, jego prędkość maksymalna to nawet 180 km/h. Średnie zużycie oleju napędowego w cyklu WLTP to 10,1 l/100 km.
Każdy Amarok może holować przyczepy o masie do 3,5 tony (demontowalny hak holowniczy to także standard w każdej wersji).
Volkswagen Amarok – jakie ceny?
Za wersję Style trzeba zapłacić minimum 229 000 zł netto (281 670 zł brutto), za PanAmericanę 249 000 zł netto (306 270 zł brutto), a topowa Aventura oznacza wydatek minimum 269 000 zł netto (330 870 zł brutto). Wszystkie objęte są 5-letnią gwarancją (pierwsze 2 lata bez limitu km, piąty rok z maksymalnym całkowitym przebiegiem 150 000 km).