Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 22. Przy skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich z ul. Śmigłowca policjanci chcieli zatrzymać do rutynowej kontroli kierowcę osobowego peugeota. Policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych ale kierowca nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Pościg był prowadzony przez trzy dzielnice Warszawy - Ochotę, Włochy i Bemowo. Zakończył się po kilkunastu minutach na skrzyżowaniu ul. Batalionów Chłopskich z Lazurową, gdzie mężczyzna potrącił rowerzystkę. Na szczęście nic się jej nie stało. Kierowca uderzył też w osobowego volkswagena, po czym zatrzymał się na sygnalizatorze.
Kierowcą był 17-latek
Mężczyzna próbował jeszcze uciec pieszo, jednak po kilkudziesięciu metrach został zatrzymany przez policjantów. Był trzeźwy, została mu jednak pobrana krew do analizy pod kątem środków odurzających - poinformował PAP rzecznik Komendy Rejonowej Policji Warszawa III sierż. szt. Jakub Pacyniak. To 17-latek, który był poszukiwany przez sąd i posiadał zakaz prowadzenia pojazdów. Został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie - podkreślił policjant. Dodał przy tym, że pojazd, którym uciekał został zabezpieczony i odholowany na parking strzeżony.
Jak przekazał Jakub Pacyniak w uszkodzonym peugeocie była również 17–letnia pasażerka, której nic się nie stało. "Zostanie ona przesłuchana w charakterze świadka" - podał. W pościgu uszkodzone zostały trzy radiowozy.
Autorka: Dominika Cacko