Drogówka w straży miejskiej to najnowszy pomysł na zrobienie porządku z kierowcami unikającymi opłat za parkowanie w Warszawie. Skąd takie rozwiązanie?

Reklama

– Obserwując rozszerzającą się strefę płatnego parkowania na terenie miasta stołecznego Warszawy widzę, że proces ten poza korzyściami związanymi z poprawą bezpieczeństwa głównie niechronionych uczestników ruchu drogowego oraz uporządkowaniem przestrzeni miejskiej w obrębie pasa drogowego ma również negatywne efekty – zauważa Piotr Mazurek, radny Koalicji Obywatelskiej. – Kierowcy szukają miejsc do parkowania poza wyznaczonymi do tego płatnymi strefami. Konsekwencją są pozostawione samochody m.in. na trawnikach, skwerach czy innych miejscach nie objętych obowiązkiem opłaty – wskazuje i docieka, czy władze miasta planują działać i "wyeliminować ten naganny proceder"?

Do sprawy odniosła się wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Przyznała, że ratusz ma świadomość pozostawiania pojazdów poza wyznaczonymi parkingami, w miejscach, gdzie jest to zabronione i niezgodne z przepisami drogowymi.

Straż miejska jak drogówka: jest projekt

– Niejednokrotnie samochody są pozostawiane w miejscach, które mogą stwarzać realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, np.: przed przejściem dla pieszych, skrzyżowaniem, drogach dla rowerów czy przystankach komunikacji zbiorowej – przyznała. Dlatego zebrał się specjalny zespół złożony z przedstawicieli Zarządu Dróg Miejskich, straży miejskiej i policji. Jeden z pomysłów może zaskoczyć…

Reklama

– Kierownictwo Straży Miejskiej m.st. Warszawy rozważa wydzielenie specjalnej struktury organizacyjnej. W skład której wejdą strażnicy zajmujący się wyłącznie popełnieniem (red. przez kierowców) wykroczeń w ruchu drogowym na obszarach wydzielonych SPPN w Warszawie – zapowiedziała Kaznowska.

Stołeczna straż miejska potwierdza stworzenie projektu dotyczącego własnej drogówki.

Straż miejska: mandaty i blokady na kołach samochodów

Wiceprezydent Warszawy poinformowała jednocześnie, że w 2021 roku funkcjonariusze straży miejskiej wydali 9747 dyspozycji usunięcia pojazdu z drogi z powodu tamowania ruchu lub zagrażających bezpieczeństwu. Założyli też 15 369 blokad na koła samochodów.

Za parkowanie pojazdów w miejscu zabronionym strażnicy nałożyli 15 828 mandatów, sporządzili 341 wniosków o ukaranie do sądu oraz pouczyli ponad 21 tys. sprawców wykroczeń.

– Kierowca parkujący w niewyznaczonym do tego miejscu, musi liczyć się z kosztownymi konsekwencjami. Przykładowo parkowanie przy skrzyżowaniu lub przejściu dla pieszych może skończyć się mandatem w wysokości 300 zł. Obecnie za to wykroczenie kierowca otrzyma również 1 punkt karny, jednak od września będą to już 2 punkty powiedziała dziennik.pl Julia Langa, Yanosik.

Blokada koła / dziennik.pl