Do potrącenia doszło w poniedziałek na skrzyżowaniu ulic Puławskiej i Goworka. Auto osobowe marki BMW potrąciło tam dwie kobiety, które brały udział w proteście przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Kierowca odjechał z miejsca wypadku. Jak podawała policja jedna z kobiet z lekkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Druga z nich się oddaliła.
We wtorek policja poinformowała, że mężczyzna został zatrzymany. - Został zatrzymany około godz. 1.00. Jest to 44-latek. Mężczyzna trafił do aresztu policyjnego - powiedział nadkom. Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
Teraz TVN24.pl podaje, że zatrzymanym jest funkcjonariusz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Główna siedziba tej służby znajduje się niedaleko od miejsca zdarzenia.
Stołeczna policja nie komentowała tych doniesień.
Opisywane w mediach zdarzenie nie ma związku z miejscem zatrudnienia kierowcy zatrzymanego przez Policję. Do zdarzenia doszło poza godzinami pracy. Okoliczności sprawy są wyjaśniane przez prokuraturę. pic.twitter.com/KBxoWoqtiN — Stanisław Żaryn (@StZaryn) October 28, 2020