Nie wiadomo, dlaczego kierowca różowej limuzyny zignorował wezwanie do zatrzymania się. Nie wiadomo, dlaczego nie reagował, kiedy już widział w lusterku wstecznym ścigający go radiowóz. Policjanci z Grajewa jednak nie zamierzali odpuszczać. Zaalarmowali kolegów z Kolna, a następnie komendę łomżyńską, kiedy okazało się, że rolls-royce pędzi w kierunku Łomży.
Jak informuje portal mylomza.pl, który opisał pościg i opublikował fotografie z policyjnej blokady, rolls-royce'a udało się zmusić do zatrzymania dopiero w Piątnicy pod Łomżą. Okazało się, że samochodem na numerach z Dubaju podróżowało dwóch mężczyzn i kobieta. Wszyscy zostali zatrzymani do wyjaśnienia.
Kierowcę różowej limuzyny policjanci ukarali mandatem - podaje mylomza.pl. Za niezatrzymanie się do kontroli zapłacił tysiąc złotych kary.