Sejm znowelizował w ustawę o drogach publicznych. Nowela wprowadza do polskiego prawa unijne przepisy, które mają zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego na drogach wchodzących w skład transeuropejskiej sieci drogowej.

Chodzi o nowelizację w sumie sześciu ustaw - w tym ustawy o drogach publicznych - która wdraża do polskiego prawa zapisy unijnej dyrektywy z 2008 r. o zarządzaniu bezpieczeństwem infrastruktury drogowej. W dyrektywie opisano procedury, dotyczące zarówno dróg na etapie projektu, budowy, jak i użytkowania. W Polsce do transeuropejskiej sieci drogowej należy ok. 4,8 tys. km dróg, którymi zarządzają generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad oraz prezydenci miast na prawach powiatu.

Reklama

Za przyjęciem ustawy głosowało 229 posłów, 180 było przeciw, a 28 wstrzymało się od głosu.

Podczas prac parlamentarnych posłowie komisji infrastruktury doprecyzowali zawarte w rządowym projekcie nowelizacji definicje odnoszące się do oceny wpływu planowanej drogi na bezpieczeństwo ruchu drogowego, definicje audytu bezpieczeństwa ruchu drogowego, klasyfikacji odcinków dróg ze względu na koncentrację wypadków śmiertelnych, a także klasyfikacji odcinków dróg ze względu na bezpieczeństwo sieci drogowej. Podczas trzeciego czytania Sejm przyjął jeszcze kilka poprawek doprecyzowujących treść przepisów.

Reklama
Shutterstock

Ustawa przewiduje konieczność czterokrotnego przeprowadzenia audytu przy budowie nowych odcinków dróg: na etapie koncepcji, projektu, po wybudowaniu, ale przed dopuszczeniem ruchu oraz w ciągu pierwszych dwunastu miesięcy ruchu na danej drodze.

Dyrektywa, którą nowelizacja wprowadza do polskiego prawa, zakłada, że państwa członkowskie UE wdrożą jej zapisy najpóźniej do 19 grudnia 2010 r. W marcu 2011 r. media informowały, że Polska może stracić nawet 46 mld zł unijnego dofinansowania na budowę dróg, bo jej nie wprowadziła. Ówczesny minister infrastruktury Cezary Grabarczyk mówił, że nie ma takiego zagrożenia, a generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad stosuje w praktyce zapisy dyrektywy, choć formalnie nie została ona wdrożona.

Projektem wdrażającym dyrektywę do polskiego prawa rząd zajmował się już w sierpniu 2011 r., jednak Sejm poprzedniej kadencji nie zdążył uchwalić tych zmian. Dlatego rząd zajął się projektami jeszcze raz i przyjął je w grudniu ub.r.