Starostowie boją się zabierać praw jazdy za prędkość. "Kancelarie prawne już zacierają rączki"
27 listopada 2019, 16:21
Rośnie opór starostów przeciwko odbieraniu praw jazdy za nadmierną prędkość. W pismach kierowanych do rządu już otwarcie pytają, czy mogą zaniechać tego obowiązku. Chodzi o sytuacje, gdy kierowca twierdzi, że nie ma przy sobie dokumentu. Nawet rząd radzi, by nie odbierać wówczas uprawnień. A co robią starostowie? Jedni odbierają, inni nie. Ale wszyscy przyznają: jakkolwiek się nie zachowamy, można nas oskarżyć o złamanie prawa.