Pieniądze z mandatów zasilałyby Krajowy Fundusz Drogowy - mówi poseł PO Marcin Kierwiński o założeniach projektu ustawy. Polityk dodaje, że w wielu gminach fotoradary były - jak to określił - elementem zarabiającym na budżet gminy.
Reklama
W projekcie są między innymi propozycje wysokich mandatów za wykroczenia drogowe, nawet 2 tysiące złotych. Jak tłumaczy poseł Kierwiński, nie będzie wówczas potrzeby karania posłów punktami karnymi. Zaznacza przy tym, że nikt nie zamierza odebrać uprawnień policji.
Zmienić ma się też tryb karania wykroczeń drogowych. Marcin Kiewiński wyjaśnia, że chodzi o przejście na tryb administracyjny, by była możliwość egzekwowania mandatów od osób chronionych immunitetem.
Komentarze (14)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeBardzo glupi pomysl.
re.Janusz. jak nie będziesz łamać przepisów, nie będziesz płacić mandatów i wystarczy ci na życie, ot co!
Kompletny kretynizm.
Zawsze gdy czytam takie wypowiedzi zastanawiam się, czy osoby je wypowiadające są rzeczywiście tak oderwane od realnego życia i dlatego traktują nas jak idiotów?
Kilka lat temu, gdy któryś tam rząd włączył podatek drogowy do ceny paliwa tłumaczono nam, że to pieniądze na budowy dróg. Rząd pieniądze zgarnął, a drogi jakie są - każdy widzi!
Jeśli nawet jakieś tam pieniądze z tego podatku zostały przeznaczone na budowy dróg - czyli mówiąc prosto: MY zbudowaliśmy drogi - to teraz rząd nałożył haracz za korzystanie z nich. Czyli płacimy za korzystanie z czegoś, co sami sfinansowaliśmy!
W przypadku kolejnych zmian chodzi dokładnie o to samo: WYRWANIE KASY z naszych portfeli. Gdy słyszę różnych "ekspertów" użalających się nad niebezpieczeństwem związanym z nadmierną prędkością ogarnia mnie śmiech. To nie nadmierna prędkość jest powodem wypadków! Są nimi głupota niektórych kierowców i zły stan dróg.
"Polityk dodaje, że w wielu gminach fotoradary były - jak to określił - elementem zarabiającym na budżet gminy". Panie POśle,a w budżecie rządowym to ile minister (na szczęście prawie już były!) Rostowski zaplanował dochodu z fotoradarów??? Niech Pan raczy zerknąć do ustawy budżetowej to się Pan dowie! Czyli jak gmina postawi radar to źle, ale jak robi to rząd to dobrze. Zasada Kalego wiecznie żywa!
Myślę że nie tylko ja, ale też wielu innych, którzy wam wcześniej uwierzyli wystawimy wam piękny czerwony mandacik w trakcie kolejnych wyborów!