Przygoda z produkcją samochodów osobowych w powojennej Polsce zaczęła się w 1951 r., gdy z taśm fabryki na Żeraniu zjechała pierwsza Warszawa. Nie był to jednak pojazd krajowej myśli technicznej. Samochód powstawał dzięki radzieckiej licencji. Pierwowzorem był Gaz M20 Pobieda, którego w Związku Radzieckim wytwarzano na licencji Forda.

Podpisanie umowy licencyjnej pomiędzy naszym krajem a sąsiadem ze wschodu nastąpiło 22 lipca 1950 r. Data nie była przypadkowa, bo w tym dniu obchodzono rocznicę ogłoszenia Manifestu PKWN.

Ponad rok później - 6 listopada 1951 r. - ruszyła seryjna produkcja Warszawy M20, która od kształtu karoserii najczęściej określana jest mianem "garbus". Do końca 1951 roku zbudowano 75 pojazdów. Początkowo Warszawy były wykonywane z części sprowadzanych ze Związku Radzieckiego. Jednak cały czas zwiększano zakres czynności oraz liczbę części wytwarzanych w kraju. W końcu auto zaczęto w całości produkować w Polsce, ale nastąpiło to dopiero w 1956 r.

Silniki były za słabe wobec masy pojazdu
Do napędu modelu M20 stosowano dolnozaworowy silnik o pojemności 2120 ccm i mocy 50 KM. Nie była to moc odpowiednia do masy pojazdu, a w związku z tym dynamika nie była zachwycająca. Maksymalnie auto mogło jechać 105 km/h. W roku 1957 podczas modernizacji moc podniesiono do 52 KM. Poważniejsza modyfikacja jednostki napędowej miała miejsce w 1962 r., gdy zastosowano górnozaworowy silnik o mocy 70 KM. To pozwalało na uzyskanie szybkości maksymalnej około 130 km/h. Niezależnie od zastosowanego silnika napęd przekazywany był na tylne koła przy użyciu 3-biegowej skrzyni. Pierwsze przełożenie było niesynchronizowane.

Oprócz zmian mechanicznych wprowadzano takie, które miały poprawić stylistykę pojazdu. Od 1957 r. nowe były listwy ozdobne, atrapa chłodnicy, logo, a zamiast prostokątnych kierunkowskazów zastosowano okrągłe. We wnętrzu pojawiła się inna tapicerka i zmieniono umiejscowienie niektórych przyrządów na kokpicie. Od 1960 r. samochód zaczął nosić oznaczenie 201. Warszawa występowała również jako drezyna przeznaczona dla kolei. W porównaniu z tradycyjną odmianą samochód otrzymał drewniane koła z metalową obręczą. Poza tym zablokowane zostały przednie koła, tak by uniemożliwić ich skręcanie.

Po "garbusie" przyszedł czas na sedana
Kariera garbatej Warszawy zakończyła się w 1964 r., gdy do produkcji trafiła odmiana 4-drzwiowa, oznaczona jako 223 z silnikiem górnozaworowym oraz 224 z dolnozaworową jednostką napędową. Zmiana oznaczenia była wymuszona protestem Peugeota, który miał pierwszeństwo do stosowania trzycyfrowego oznaczenia z zerem w środku. W tym modelu zastosowano inny grill oraz kierunkowskazy, a przednią dzieloną szybę zastąpiono pojedynczą.

Na bazie sedana skonstruowano także kombi, które trafiło do seryjnej produkcji w 1965 r., a od 1969 r. produkowano pikapa. Próbowano również stworzyć następcę. Niestety, model 210 pozostał tylko w fazie projektu. Auto miało silnik 6-cylindrowy o mocy 82 KM. Prace przerwano, bo planowano już produkcję Polskiego Fiata 125p. Ostatecznie wytwarzanie Warszawy zakończono w 1973 r., po wyprodukowaniu ponad 250 tys. aut w różnych odmianach nadwoziowych. Warszawy były od 1954 r. eksportowane. Odbiorcy to przede wszystkim kraje socjalistyczne, ale auta trafiały również do Turcji, Wenezueli, Kolumbii, Egiptu oraz Finlandii.

Tu znajdziecie pełne archiwum "Auto Świata". Polecamy.















Reklama