Zdarzenie drogowe na DK86

Nietypowe zdarzenie na drodze krajowej nr 86 w województwie śląskim. Dyżurny tyskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o wypadku na jezdni w kierunku Pszczyny. Fragment asfaltu leżący na jezdni miał ranić kierowcę Mazdy. Na miejsce zadysponowano służby medyczne, w tym śmigłowiec LPR. Na DK86 pojawiła się również policja.

Mundurowi pracujący na miejscu wypadku ustalili, jak doszło do zdarzenia, w którym ranny został kierujący Mazdą.

Reklama

Odłamek na drodze ranił kierowcę

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kawałek asfaltu wyrzucony został spod kół jadącego przed Mazdą samochodu. Nie wiadomo, z jakiego powodu odłamek leżał na jezdni. Ogromna siła sprawiła, że fragment nawierzchni przebił szybę auta osobowego i dotkliwie ranił kierowcę, który podróżował z pasażerką. Kobieta nie odniosła żadnych obrażeń.

Odłamek asfaltu przebił szybę i ranił kierowcę / Materiały prasowe / Policja
Reklama

Ratownicy udzielili pomocy 34-latkowi, który następnie został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR. Poszkodowany odniósł obrażenia, które nie zagrażały życiu.

Wypadek na Śląsku. Utrudnienia w ruchu

Jak informuje policja, w związku ze zdarzeniem występowały utrudnienia w ruchu, zwłaszcza na pasach w kierunku Pszczyny. Całkowite odblokowanie ruchu w obu kierunkach nastąpiło około godziny 14.00. Postępowanie w sprawie zdarzenia prowadzą tyscy policjanci. Obecność zagrażającego bezpieczeństwu, oderwanego fragmentu drogi będzie teraz wyjaśniana.

Fragment drogi uszkodził pojazd. Co w takiej sytuacji?

Uszkodzony samochód i obrażenia ciała w tym przypadku były najprawdopodobniej efektem oderwanego fragmentu nawierzchni drogi. Kto ponosi winę za zaniedbania i wady, które doprowadziły do szkody? Ustawa o drogach publicznych z 21 marca 1985 roku określa, że za stan techniczny jezdni odpowiada zarządca dróg i to właśnie od zarządcy powinniśmy w podobnej sytuacji dochodzić swoich praw. Opisana sytuacja jest zbliżona do tej, w której uszkadzamy np. felgę, oponę lub zawieszenie w wyniku najechania na dziurę w nawierzchni.

Odłamek asfaltu przebił szybę i ranił kierowcę / Materiały prasowe / Policja

W opisywanym tu przypadku Mazdy, policja będzie prowadzić postępowanie wyjaśniające sytuację. Jeśli potwierdzi się jednak, że fragment asfaltu pochodzi z drogi krajowej, po której poruszał się samochód, za tę szkodę odpowiadać będzie zarządca drogi, który zobowiązany jest do dbania o jej stan techniczny, czyli w przypadku odcinka jezdni, o którym mowa - GDDKiA. Podstawą prawną do wypłacenia takiego świadczenia może być Art. 415 Kodeksu cywilnego: kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Jeśli znajdziemy się w sytuacji, w której zły stan drogi doprowadza do uszkodzenia pojazdu, powinniśmy udokumentować szkody, najlepiej w formie zdjęć lub filmu i wraz z możliwie szczegółowym wnioskiem o odszkodowanie zgłosić sprawę do zarządcy drogi (w zależności od typu drogi - województwa, miasta, powiatu lub GDDKiA). Po rozpatrzeniu formalności, poszkodowani kierowcy najczęściej kierowani są do ubezpieczyciela, z którym zarządca drogi ma podpisaną umowę.

Odłamek asfaltu przebił szybę i ranił kierowcę / Materiały prasowe / Policja