Pościg za 30-letnim Azerem rozpoczął się w Niemczech. Mężczyzna nie zatrzymał się tam do kontroli drogowej. Niemieccy policjanci ścigali go autostradą A4 do powiatu bolesławieckiego, gdzie doszło do kolizji z ich radiowozem.

"Nie przyjął mandatu"

Obcokrajowiec nie przyjął nałożonego na niego mandatu gotówkowego, wobec czego, zgodnie z obowiązującymi przepisami, został zatrzymany, a następnie doprowadzony do Sądu Rejonowego w Bolesławcu - przekazała we wtorek PAP rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji we Bolesławcu Anna Kublik-Rościszewska.

Reklama

30-latek miał zakaz przebywania na terenie krajów obszaru Schengen. Został przekazany Straży Granicznej.

autor: Piotr Doczekalski