Marznący deszcz powoduje gołoledź. O ślizgawicy na drogach krajowych przynajmniej pięciu województw informuje GDDKiA.

Drogowcy apelują do kierowców o ostrożną jazdę, szczególnie w tych rejonach kraju, gdzie warunki pogodowe mają wpływ na przejezdność.

Reklama

Gołoledź na drogach, tam jest najgorzej

Lokalna śliskość występuje na terenie województwa:

  • warmińsko-mazurskiego we wschodniej części,
  • podlaskiego:
Reklama

- na dk 16 odc. Augustów – Ogrodniki,

- na dk 8 odc. Augustów - Raczki

- na S61 odc. Raczki – Suwałki; Suwałki – Budzisko,

- na dk 19 odc. Zabłudów - Siemiatycze

- na dk 66 odc. Brańsk – Bielsk Podlaski – granica państwa,

- na dk 64 odc. Łomża – Jeżewo Stare,

- na dk 63 odc. Wincenta – Kisielnica,

  • opolskiego:

- na dk 38 odc. Reńska Wieś – Pietrowice,

- na odcinku Ucieszków – Pawłowiczki ze względu na złe warunki pogodowe, nawiewanie śniegu na jezdnie droga została zablokowana do czasu odwołania.

- na dk 40 – Większyce – Laskowice,

- na dk 45 odc. Reńska Wieś – granica województwa; Stradunia – Rogów Opolski,

  • śląskiego:

- na dk 78 odc. Siewierz – Szczekociny,

- na dk 46 odc. Janów – Szczekociny,

  • podkarpackiego:

- na dk 19 odc. Boguchwała – Barwinek,

- na dk 28 odc. Miejsce Piastowe – Zarszyn.

Zima w Lublinie / PAP / Wojtek Jargiło

Opady deszczu i mżawka w 13 województwach

Opady deszczu lub mżawka występują w województwach pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, wielkopolskim, łódzkim, świętokrzyskim, mazowieckim, lubelskim, dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim i podkarpackim.

Opady śniegu z deszczem

Opady śniegu z deszczem notowane są na terenie województwa świętokrzyskiego a mgła występuje na terenie województwa zachodniopomorskiego.

GDDKiA przypomniała, że zgodnie z prognozami meteorologicznymi w dzień zachmurzenie ma być duże, na południu z większymi przejaśnieniami. Na północy i wschodzie opady deszczu, na wschodzie w pierwszej połowie dnia marznące i powodujące gołoledź. Temperatura maksymalna od 0°C, 2°C we wschodniej połowie kraju do 5°C na zachodzie i 6°C nad morzem; w rejonach podgórskich od 0°C do 7°C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, na południowym wschodzie początkowo w porywach do 70 km/h, południowo-zachodni i południowy. Wysoko w górach porywy do 80 km/h.

Zima w Lublinie / PAP / Wojtek Jargiło
Reklama

Lubelskie i warunki drogowe

Dyżurny lubelskiego oddziału GDDKiA poinformował, że we wtorek rano ślisko jest m.in. na drodze krajowej nr 17 w obrębie kompleksu leśnego na wzniesieniu w Łopienniku Podleśnym oraz przed samym Łukowem na drodze krajowej nr 63 na odcinku Gołąbki – Łuków. Mieliśmy też zgłoszenia od kierowców ciężarówek dotyczące dk nr 19 między Borkami a Sitnem. Cały czas pracują solarki, które zwalczają śliską nawierzchnię – podał dyżurny.

Dyżurna Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie dodała, że praktycznie w całej Lubelszczyźnie panują trudne warunki drogowe. Jak wyjaśniła, gołoledź występuje szczególnie na jedniach w północnej części regionu, natomiast na południu jest zajeżdżony śnieg. Obecnie pracuje 49 solarek i 14 piaskarek – przekazała.

Do tej pory, na lubelskich drogach nie doszło do poważniejszych wypadków.

Do godz. 11 we wtorek na terenie całej Lubelszczyzny obowiązuje ostrzeżenie IMGW przed marznącym deszczem powodującym gołoledź.

Zima w Lublinie / PAP / Wojtek Jargiło

Warszawa i ślizgawica na drogach

Kierowniczka Działu Organizacyjnego i Komunikacji Społecznej ZOM w Warszawie Iwona Fryczyńska podkreśliła, że zgodnie z przewidywaniami synoptyków także w Warszawie pojawiła się gołoledź.

Służby oczyszczania całą noc pracują, aby złagodzić jej skutki. Działania Zarządu Oczyszczania Miasta objęły równolegle ulice i tereny dla pieszych. Od godz. 22.00 do 6.30 posypywane były jezdnie, dzięki czemu utrzymana została ciągłość kursowania autobusów miejskich - podała.

ZOM wezwał do działania pozostałych zarządców, ponieważ chodniki w Warszawie są oblodzone i panują trudne warunki dla pieszych. "Wspólnie zadbajmy o bezpieczeństwo mieszkańców stolicy" - apeluje stołeczny zakład.

Na tych terenach dla pieszych, za które odpowiada Zarząd Oczyszczania Miasta, pracują ekipy porządkowe. Ich zadanie to przeciwdziałanie i likwidacja śliskości, w pierwszej kolejności na kładkach i schodach, przystankach, a także w miejscach, gdzie ruch pieszych jest największy, np. dojściach do metra i 4400 przystankach - podała.

W sumie do posypania piaskiem i solą mają aż 3,5 mln mkw. terenów - dodała Fryczyńska z ZOM.

Ponawiamy apel do pozostałych zarządców - zadbajcie o tereny, za które odpowiadacie, posypcie chodniki i ulice, zadbajcie o bezpieczeństwo mieszkańców stolicy - napisała.

Przypomniała, że obowiązek taki oprócz ZOM spoczywa w stolicy na zarządcach osiedli i chodników przylegających do nieruchomości, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w zakresie dróg ekspresowych, części chodników, schodów oraz na mostach most - Południowym i gen. Stefana Grota-Roweckiego.

Oprócz nich obowiązek ten należy do urzędów 18 dzielnic, które odpowiadają za 2100 km ulic, którymi nie kursują autobusy i 2 mln mkw. chodników wzdłuż tych dróg, Zarządzie Terenów Publicznych w Śródmieściu, Zarządzie Praskich Terenów Publicznych na Pradze-Północ i Zarządzie Zieleni m.st. Warszawy - na alejkach i chodnikach w parkach i wokół nich.

W Warszawie 170 posypywarek na ulicach, którymi jeżdżą miejskie autobusy

W Warszawie 170 posypywarek pracuje na ulicach, którymi jeżdżą miejskie autobusy - podał we wtorek rano dyspozytor Zakładu Oczyszczania Miasta.

- 170 posypywarek działa na tych ulicach, którymi kursują autobusy miejskie. To w sumie 1600 km stołecznych dróg. Pozostałe są oczyszczane m.in. na zlecenie urzędów dzielnic - podał dyspozytor.

Zapewnił, że ZOM przez całą dobę sprawdza stan nawierzchni ulic, monitoruje aktualne dane meteorologiczne i prognozy pogody i jeśli będzie taka potrzeba, zleci kolejną akcję.

Białystok, odwołane lekcje w szkołach, nie jeździ komunikacja miejska

- Zaapelowałem do dyrektorów szkół, aby z uwagi na trudną sytuację komunikacyjną odwołali zajęcia dydaktyczne w szkołach. Dzieciom, które dotrą do szkół zostanie zapewniona opieka wychowawcza w świetlicach - napisał na Twitterze prezydent Białegostoku.

We wtorek rano w Białymstoku i regionie jest gołoledź. Drogi i chodniki są bardzo śliskie, zalega na nich warstwa lodu, który powstał po opadach deszczu i mżawki przy ujemnej temperaturze.

W Białymstoku jest wstrzymana komunikacja miejska, nie jeździły autobusy komunikacji miejskiej. Potem pojawił się jednak kolejny komunikat prezydenta. Autobusy powoli będą wyjeżdżać na drogi.

Prezydent podał także, że od rana - od godziny 4.00 rano - ulice w mieście są trzeci raz posypywane solą przez 47 pługopiaskarek.

Podlaskie, gołoledź na drogach i bardzo trudne warunki jazdy

Bardzo trudne warunki jazdy panują we wtorek rano na drogach w Podlaskiem. Powodem jest gołoledź. W niektórych miejscach tworzą się zatory, gdy np. tiry nie dają rady podjechać pod wzniesienia.

- W związku z panująca trudną sytuacją meteorologiczną i obowiązującym ostrzeżeniem drugiego stopnia o opadach marznących na terenie woj. podlaskiego na drogach województwa występują utrudnienia w komunikacji. Na chodnikach występuje śliskość. W mieście Białystok do odwołania nie kursuje komunikacja miejska - podaje w komunikacie Podlaski Urząd Wojewódzki. Taki komunikat mieszkańcy dostają za pośrednictwem aplikacji Regionalny System Ostrzegania (RSO).

Komunikat obowiązuje do godz. 14 we wtorek.

Utrudnienia są na przykład na dk nr 19 w Wiercieniu Dużym - na trasie Bielsk Podlaski-Siemiatycze. Droga jest zablokowana przez ciężarówki, które nie mogą ruszyć, bo jest ślisko. Także w Siemiatyczach są problemy, bo tiry nie dają rady podjechać pod wzniesienia.

W Dobromilu na drodze krajowej nr 19 droga była zablokowana, bo ciężarówka była w rowie i była wyciągana.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku informuje także o zablokowaniu drogi krajowej nr 65 w Dziękoniach na trasie Mońki-Knyszyn, przez ciężarówki, które nie mogą jechać, bo jest ślisko. Na miejsce są zadysponowane służby, aby poprawić sytuację.

- Na drogach krajowych i ekspresowych w regionie pracuje we wtorek rano 60 jednostek różnego sprzętu - podał dyżurny w GDDKiA.

Wielkopolskie: na głównych drogach dobre warunki jazdy, ślisko na wschodzie regionu

Na głównych drogach w Wielkopolsce we wtorek rano powinny utrzymywać się dość dobre warunki jazdy – poinformował we wtorek PAP dyżurny punktu informacji drogowej poznańskiego oddziału GDDKiA. Ślisko może być na trasach wschodniej części regionu.

Dyżurny punktu informacji drogowej poznańskiego oddziału GDDKiA poinformował PAP we wtorek, że w ostatnich godzinach na głównych drogach regionu nie odnotowano na nich poważniejszych zdarzeń. Na drogach w regionie we wtorek rano pracowało kilkanaście posypywarek.

Najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach Konina oraz Wągrowca, Gniezna, Koła czy Turku. Tam kierowcy mogą się spodziewać śliskiej nawierzchni nie tylko na lokalnych drogach, ale i na drogach krajowych.

Dużo trudniejsza sytuacja na drogach była w regionie w poniedziałek - wieczór przyniósł marznący deszcz i znaczne pogorszenie warunków na drogach, ulicach i na chodnikach. Na drogach krajowych w regionie pracowało ok. 80 pojazdów do zwalczania gołoledzi.

W Poznaniu gołoledź skutkowała licznymi zdarzeniami z udziałem pieszych, którzy przewracali się na chodnikach i na przystankach. W wielu wypadkach do przewróconych i poszkodowanych osób wzywani byli ratownicy medyczni. Na ulice miasta wyjechały posypywarki.

Dolnośląskie to wszystkie drogi przejezdne

Na Dolnym Śląsku jest we wtorek rano dodatnia temperatura i wszystkie drogi są przejezdne. Większość z nich jest czarna. Na trasach pracuje 80 pługopiaskarek.

Dyżurny dolnośląskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował we wtorek, że w całym regionie jest dodatnia temperatura i wszystkie drogi są przejezdne.

Nawet w rejonach górskich i w Kotlinie Kłodzkiej nie ma negatywnych zjawisk pogodowych typu gołoledź lub błoto pośniegowe - powiedział dyżurny.

Na dolnośląskich drogach pracuje 80 pługopiaskarek.

Warmińsko-mazurskie: Lód na drogach, śliskie chodniki, wiele kolizji

W woj. warmińsko-mazurskim panują bardzo trudne warunki na drogach - po nocnych opadach deszczu jest na nich lód, mimo że pracuje cały sprzęt do zimowego utrzymania dróg. Dochodzi do wielu kolizji, auta mają problem z podjazdami pod wzniesienia. Śliskie są też chodniki.

Na drogach krajowych pracuje we wtorek rano 71 jednostek, które posypują ulice, po drogach wojewódzkich jeździ 59 jednostek sprzętu. W Olecku solarki mają problem z podjazdami pod wzniesienia, ślizgają się ich tylne koła, pod własnym ciężarem się zsuwają - powiedział dyżurny Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie Daniel Węgrodzki.

Na drogach krajowych, które mają wyższy standard utrzymania także jest ślisko, m.in. na drodze Giżycko-Węgorzewo, Ełk-Olecko, czy Ełk-Orzysz.

Do Zarządu Dróg Wojewódzkich co chwilę dzwonią kierowcy skarżąc się na złe warunki drogowe. Sprzęt pracuje, ale dosłownie wszędzie jest oblodzenie - powiedział PAP Węgrodzki.

Śliskie drogi są powodem wielu kolizji - w nocy w okolicach Gryźlin wywróciła się ciężarówka, strażacy musieli wyciągać zakleszczonego w kabinie kierowcę, za Działdowem zderzyły się trzy auta, stłuczki odnotowano teraz m.in. w Kętrzynie, kierowcy sygnalizują problem z utrudnionym wyjazdem z Ełku w stronę Orzysza. Wielu kierowców prosi o pomoc strażaków - urywają się tam telefony.

Bardzo śliskie są chodniki - do dyżurnego Olsztyna mieszkańcy zgłosili problemy z poruszaniem się po chodnikach na ul. Żołnierskiej, Wojska Polskiego, Mazowieckiej, Pimpickiego, Mroza.

Marznące opady mogą przelotnie występować przez cały wtorek.

Świętokrzyskie i ślisko na drogach po marznących opadach deszczu

Trudne warunki panują na świętokrzyskich drogach po nocnych i porannych opadach marznącego deszczu. Na drogach lokalnych jest bardzo ślisko – poinformowały służby drogowe.

Potwierdziły się prognozy synoptyków zapowiadające w regionie świętokrzyskim marznące opady deszczu. We wtorek rano na drogach i chodnikach regionu jest ślisko. Najtrudniejsze warunki panują na drogach lokalnych.

Jest ślisko. Na drogach wojewódzkich pracuje 28 jednostek od zimowego utrzymania dróg. Mimo tego jak informują służby drogowe Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, na trasach regionalnych w wielu miejscach może występować gołoledź.

Ostrzeżenia meteorologiczne dla naszego regionu zostały już odwołane, natomiast na poprawę sytuacji musimy jeszcze poczekać. Drogi są na bieżąco patrolowane, ale trudne warunki występują w całym regionie - przekazał Ewa Więckowska z ŚZDW w Kielcach.

Lepsza sytuacja jest na drogach krajowych. Dyżurny Punktu Informacji Drogowej GDDKiA w Kielcach poinformował, że wszystkie trasy są czarne i mokre. Służby nie otrzymały sygnałów o żadnych utrudnieniach.

Opolskie i bardzo trudne warunki drogowe na południu regionu

Z powodu śnieżyć na drogach południa województwa opolskiego panują wyjątkowo trudne warunki drogowe. Część lokalnych dróg w tym rejonie może być nieprzejezdnych - powiedział dyżurny GDDKiA w Opolu.

Na drogach południa województwa opolskiego w nocy z poniedziałku na wtorek panują bardzo trudne warunki. Nawiewany na jezdnię śnieg tworzy zaspy, które uniemożliwiają jazdę.

Jak powiedział dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu, najtrudniejsza sytuacja panuje obecnie w powiecie głubczyckim.

Mieliśmy problemy na drodze krajowej nr 94 między Nakłem a Izbickiem. Ściągnięto ciężki sprzęt i sytuacja została opanowana, jednak wiatr nawiewa ciągle nowe warstwy śniegu. Bardzo trudna sytuacja jest w powiecie głubczyckim, gdzie staramy się utrzymać szlak między Polską Cerekwią a granicą województwa. Z telefonów, jakie otrzymujemy od kierowców wynika, że część lokalnych dróg na południu regionu jest praktycznie nieprzejezdna, lub panują na nich bardzo trudne warunki - powiedział dyżurny GDDKiA.

Dyżurny KW Państwowej Straży Pożarnej w Opolu potwierdza opinię drogowców. Jak zaznacza, ciężkie warunki drogowe panują przede wszystkim na lokalnych drogach.

Karetka wpadła w zaspę

Przed chwilą mieliśmy prośbę o pomoc od zespołu karetki pogotowia ratunkowego, które wpadło w zaspę w drodze do wypadku na autostradzie. Wysłaliśmy tam jednostkę, na szczęście medycy poradzili sobie zanim do nich dojechał nasz wóz i jedziemy do wypadku - powiedział strażak.

Na profilu OSP Branice, przy polsko-czeskiej granicy strażacy zamieścili post, w którym ostrzegają: "jeżeli nie musisz wychodzić, zostań w domu!", a następnie informują o zablokowanej przez śnieg drogach Pietrowice-Głubczyce, Jabłonka - Włodzienin, Włodzienin - Głubczyce i Branice - Niekazanice oraz poważnych utrudnieniach na drodze Głubczyce - Kędzierzyn-Koźle i Racibórz - Kędzierzyn-Koźle.

Podkarpackie i bez prądu ponad 4,1 tys. odbiorców, bardzo ślisko na chodnikach i drogach

Po nocnych opadach marznącego deszczu na Podkarpaciu we wtorek rano prądu nie ma ponad 4,1 tys. odbiorców – poinformował dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Piotr Dziekan.

Najwięcej odbiorców bez prądu jest w okolicach Stalowej Woli, Krosna, Sanoka i Rzeszowa. Uszkodzonych jest w sumie dziewięć linii średniego napięcia i ponad 90 stacji transformatorowych.

Dziekan podał, że w regionie marznący deszcz ma padać do godz. 11. Temperatura jest lekko na plusie, co powodować będzie, że miejscami będzie bardzo ślisko, szczególnie na chodnikach i drogach – podkreślił.

W regionie wszystkie główne drogi są przejezdne. Na trasach wojewódzkich zalega błoto pośniegowe, a drogi mogą być miejscami śliskie.

Jak podała GDDKiA przy walce z gołoledzią pracuje ponad 100 pracowników rzeszowskiego oddziału. Na drogach krajowych pracuje ponad 40 pługopiaskarek i 19 jednostek do walki z gołoledzią. Podobnie jest na drogach wojewódzkich, po których jeździ 40 pługopiaskarek.

Jak rano poinformowała GDDKiA, w Rymanowie ok. godz. 6 autobus w wyniku silnego podmuchu wiatru wjechał do rowu, ranna została jedna osoba. W miejscu wypadku ruch odbywa się wahadłowo.

Kujawsko-pomorskie i bez utrudnień na S10 między węzłami Toruń Zachód – Toruń Południe

Nie ma już utrudnień w ruchu po zderzeniu dwóch pojazdów ciężarowych i samochodu osobowego na S10 na wysokości Torunia na odcinku węzeł Toruń Zachód – węzeł Toruń Południe - przekazała w nocy z poniedziałku na wtorek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Droga była wcześniej zablokowana, wyznaczono objazd przez Toruń. GDDKiA podała, że jedna osoba poniosła śmierć.