Według pierwotnego planu, decyzja w sprawie ekstradycji miała być ogłoszona w piątek, ale sędzia uznała, że prokuratura ma dostarczyć w imieniu władz polskich jeszcze informacje o tym, że w Polsce nie ma w toku żadnych innych postepowań przeciw oskarżonemu, władze polskie nie noszą się z zamiarem postawienia mu innych zarzutów oraz nie mają zamiaru wystawiać kolejnych Europejskich Nakazów Aresztowania w związku z czynami, które są mu zarzucane.
Do zatrzymania "Froga" doszło 26 stycznia o godz. 6.30 w Londynie. Od tego czasu przebywa on w angielskim areszcie. Robert N. poszukiwany był w związku z prawomocnym wyrokiem za prowadzenie samochodu mimo sądowego zakazu. W 2020 r. skazano go za to na 1,5 roku więzienia. Wyrok był wynikiem rutynowej kontroli przeprowadzonej we wrześniu 2018 roku.