Lech Wałęsa wybrał się do USA. Były prezydent wygłosił tam m.in. wykład, z którego dochód ma zasilić jego fundację wspomagającą ukraińskich uchodźców przebywających w Polsce.
Wałęsa spotkał się także z gubernatorem Connecticut Nedem Lamontem i przemawiał w Muzeum Lotnictwa w Nowej Anglii (New England Air Museum). Podczas jazdy autostradą miał problem.
Lech Wałęsa w USA i przebita opona
– Nigdy nie wiesz, kogo spotkasz jako funkcjonariusz– poinformowała policja stanu Connecticut.
– Funkcjonariusze zostali wezwani na autostradę międzystanową w Tolland, aby pomóc kierowcy, w którego samochodzie została przebita opona. Po przybyciu na miejsce, okazało się, że przywitał ich laureat Pokojowej Nagrody Nobla oraz pierwszy w Polsce prezydent wybrany w wyborach powszechnych, Lech Wałęsa– wyjaśnili mundurowi.
Lech Wałęsa w USA i policjant z Polski
Jednym z funkcjonariuszy był pochodzący z Polski Łukasz Lipert. Policjant nie krył zaskoczenia na widok byłego prezydenta. Przez chwilę porozmawiał z Wałęsą o historii ojczyzny i zrobił pamiątkowe zdjęcie.
– Zdecydowanie była to świetna okazja, aby poznać człowieka, który w tamtych czasach miał głos. Wspaniałe doświadczenie – powiedział 35-letni Lipert, który do USA przyjechał w wieku 18 lat.
Mechanik pomocy drogowej wymienił koło i Lech Wałęsa ruszył do Bostonu.