Seres to młody amerykańsko-chiński producent samochodów elektrycznych, który narodził się w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej. Należy do koncernu Chongqing Sokon Industry Group. W Polsce marka debiutuje za sprawą litewskiej firmy Busnex. I to właśnie z tą spółką broker Kingsman Finance podpisał roczną umowę na dystrybucję elektrycznego SUV-a Seres 3.
Kingsman nie ma własnego salonu, jednak samochody do testów zamierza podstawiać klientom pod dom. Z kolei Busnex zapewnia o szybkiej dostępności modelu Seres 3 – aktualnie w Wilnie czeka stok ok. 160 aut. Serwisowaniem Seres 3 zajmą się warsztaty Chwalibóg Motors.
– Docelowo chcemy pełnić funkcję multiproduktowego showroomu, oferującego m.in. produkty takich firm jak Genesis Motors czy Damon Motors Inc. W przeciągu najbliższych 5 lat chcemy otworzyć swoje filie w największych polskich miastach, posiadających najlepiej rozwiniętą infrastrukturę dedykowaną elektromobilności – zapowiedział Dariusz Olejnik, właściciel Kingsman Finance.
Seres 3 w Polsce, a jakie wyposażenie, zasięg i moc?
Seres 3 to kompaktowy crossover o długości ok. 4,4 m, dla porównania Hyundai Kona Electric mierzy 4,2 m, a Volkswagen ID.4 - 4,58 m. W jego opracowaniu palce maczał Martin Eberhardt – współzałożyciel Tesla Motors. Ten samochód elektryczny powstał na bazie spalinowego modelu Dongfeng Fengon F3 produkowanego od 2013 roku. Czy to wada? W wielu przypadkach przy takiej konstrukcji traci funkcjonalność wnętrza EV (baterie trafiają do bagaznika). Jednak w przypadku modelu Seres 3 akumulator umieszczono pod podłogą, stąd wnętrze i pojemność kufra (385 l i koło zapasowe) nie ucierpiały. Na pokładzie skóra pokrywa nie tylko fotele, ale także panel, kierownicę oraz inne elementy. Wyposażenie obejmuje m.in. system kamer 360°, elektryczne regulowane i podgrzewane siedzenia oraz panoramiczny dach.
Seres 3 i wydajny akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy, bez kobaltu
Seres 3 wykorzystuje baterie, które są wyjątkowe na tle innych rozwiązań. Powstały bez użycia kobaltu i mają konstrukcję litowo-żelazowo-fosforanową (LiFePO4). Takie połączenie gwarantuje im wysoką wydajność i żywotność bez efektu pamięci. Ich pojemność brutto to 53,61 kWh (pojemność użyteczna 52,56 kWh). Silnik zapewnia moc 163 KM. Osiągi? Zastosowana konfiguracja ma rozpędzić ważącego 1,7 t SUV-a od 0 do 100 km/h w 8,9 sekundy. Producent w folderze obiecuje zużycie energii na poziomie 18 kWh na 100 km.
Maksymalny zasięg wynosi nawet 405 km (NEDC), w realnym użytkowaniu prądu powinno wystarczyć na ok. 330 km. Pokładowa instalacja obsługuje szybkie ładowanie, które umożliwia uzupełnienie energii od 20 do 80 proc. w 30 minut. Normalny czas ładowania - 8 godzin (6,6 kW).
– Technologia pojazdów elektrycznych Seres narodziła się w Dolinie Krzemowej, a ich komponenty są produkowane w Stanach Zjednoczonych i Chinach. W samochodach zastosowano bezkobaltowe baterie litowo-żelazowo-fosforanowe (LiFePO4) - jeden z najbezpieczniejszych typów baterii litowych, zapewniający stabilność i długowieczność – powiedział Simonas Ramanauskas, prezes Busnex.
Seres 3 dostępny od ręki, Maciej Orłoś zapewnia dostawę
– Naszą przewagą jest posiadanie gotowych samochodów i możliwość sprzedaży od ręki – powiedział Maciej Orłoś, partner zarządzający w Kingsman Finance. – Poszukujemy nowych klientów w grupie osób i podmiotów przekonanych do elektromobilności, które nie zostały terminowo obsłużone przez inne marki oraz zawiodły się poziomem obsługi i serwisu dotychczas eksploatowanej marki. Obecna sytuacja geopolityczna determinująca kondycję m.in. polskiego rynku motoryzacyjnego sprawia, że widzimy tu spory potencjał do rozwoju – ocenił prowadzący wcześniej przez 25 lat "Teleexpress" w TVP1.
Obecnie na auto oczekiwanie może trwać nawet rok. Nie jest tajemnicą, że wygrywają marki, które mają szybką dostępność samochodów.
Seres 3 z gwarancją na 5 lat, a jaka cena w Polsce?
Seres 3 kosztuje od 169 900 zł. Samochód jest objęty 5-letnią gwarancją, natomiast akumulatory 8-letnią (lub do 120 tys. km). Spadek efektywności baterii o ponad 30 proc. w trakcie gwarancji oznacza jej wymianę i start nowej gwarancji.
Kingsman Finance zamierza sprzedać od 30 do 50 sztuk tego auta w 2022 roku. I wygląda na to, że elektryczny biznes zaczyna kręcić się przyzwoicie. Pierwszym klientem spółki jest Arval Service Lease Polska, która podpisała umowę na zakup kilkudziesięciu samochodów.
Ile Seres 3 traci na wartości po trzech latach?
– Elektromobilność staje się faktem, również w Polsce. Co prawda cześć marek broni się jeszcze przed całkowitą eliminacją z rynku pojazdów z silnikami spalinowymi, ale przyrosty rejestracji aut elektrycznych są coraz większe – stwierdził Orłoś. Jego zdaniem dzieje się tak m.in. dlatego, że ich wartość rezydualna jest bardzo korzystna w porównaniu do samochodów o napędzie klasycznym.
– Dla przykładu, przewidujemy, że po upływie 36 miesięcy model Seres 3 utrzyma 55 proc.-60 proc. swojej wartości, co jest bardzo dobrym parametrem w porównaniu do obecnych już na rynku pojazdów niskoemisyjnych. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że rynek aut elektrycznych w Polsce dopiero się buduje – skwitował.