Z najnowszych danych KPMG za 2016 rok wynika liczba osób zamożnych i bogatych, czyli osiągających roczny dochód brutto przekraczający 85 tys. zł, pierwszy raz w historii przekroczy milion - dokładnie 1 042 000. Analitycy wyliczają, że ich łączne dochody netto szacowane są na około 171 mld zł. A uśrednione, dochody przeciętnego zamożnego lub bogatego Polaka wynoszą 18 tys. zł brutto, czyli ponad cztery średnie krajowe wynagrodzenia.

Reklama

- Według prognoz najbliższe lata zapowiadają się obiecująco zarówno pod względem wzrostu liczby osób zamożnych i bogatych, jak i łącznego dochodu, którym dysponują. Prognozujemy, że w 2019 roku w Polsce będzie mieszkać blisko 1,3 mln osób zamożnych i bogatych, a ich dochód netto sięgnie około 220 mld zł. Warto jednak podkreślić, że dane te dotyczą wciąż stosunkowo niewielkiej części naszego społeczeństwa stanowiącej obecnie ok. 3 proc. ogółu - mówi Andrzej Marczak z KPMG.

Według szacunków KPMG wartość rynku dóbr luksusowych w Polsce w porównaniu z rokiem 2015 wzrosła o 15 proc. i wynosi obecnie 16,4 mld zł. Osoby zamożne i bogate przeznaczają około 10 proc. swoich dochodów netto na zakup towarów luksusowych. A największe udziały w rynku ma segment samochodów luksusowych i premium, którego wartość w 2016 roku szacowana jest na około 8,5 mld zł. Liczba rejestracji nowych aut premium i luksusowych (na koniec III kwartału 2016 roku) osiągnęła rekordowy poziom - 40,4 tys. sztuk.

Dane za pierwsze trzy kwartały 2016 roku sugerują zaś, że w tym roku liczba rejestracji takich aut będzie jeszcze wyższa niż w rekordowym 2015 - w pierwszych trzech kwartałach zarejestrowano już 37,3 tys. pojazdów tego segmentu.

Audi
Reklama

Najpopularniejszą marką w kategorii premium pozostaje BMW (9,5 tys. sztuk), drugi jest Mercedes, który po raz pierwszy od 2011 roku sprzedał więcej samochodów w tym segmencie (8,8 tys.) niż trzecie Audi, którego modele skusiły 8 tys. osób.

Eksperci wskazują, że dynamicznie rośnie sprzedaż Jaguarów - w pierwszych trzech kwartałach 2016 roku sprzedano 423 sztuki, o 60 proc. więcej niż w całym poprzednim roku, a także samochodów japońskiej marki Lexus - od stycznia do września 2016 roku zarejestrowano o 200 sztuk więcej (2,7 tys.) niż w 2015 roku.

Maserati / AngeloMario Grim Fotolab

Jeśli chodzi o auta luksusowe, to w tej kategorii w 2015 roku sprzedano 99 sztuk. Największą popularnością cieszyły się samochody marki Maserati (44 sztuki), Ferrari (28) oraz Bentley (15). Dane wskazują, że nie inaczej będzie w 2016 roku - powyższa trójka producentów znów sprzeda w Polsce najwięcej aut luksusowych. Rosnąca liczba osób bogatych i zamożnych może odpowiadać za prawie trzykrotny wzrost sprzedaży samochodów marki Rolls-Royce (z 4 do 11) i ponad dwukrotny Lamborghini (z 3 do 7).

Z raportu wynika, że zamożni Polacy do 2020 r. najwięcej wydadzą na samochody (11 mld zł, wzrost o 29 proc. wobec 2016 r.), odzież i dodatki (2,8 mld zł; plus 28 proc.) oraz hotele (1,9 mld zł; plus 23 proc.). Według zamożnych i bogatych respondentów badania KPMG, cena luksusowego samochodu zaczyna się od 215 tys. zł, damskiej torebki od 1900 zł, a luksusowe wino to wydatek minimum 350 zł. W ocenie analityków wraz ze wzrostem dochodów Polacy chętniej inwestują w kolekcjonerskie dobra luksusowe - 35 proc. zamożnych i bogatych inwestuje lub planuje zainwestować w sztukę.

Eksperci podkreślają, że liczba zamożnych i bogatych Polaków, a także ich dochody są znacznie zróżnicowane regionalnie. Z raportu wynika, że największa liczba takich podatników, bo aż ponad ćwierć miliona osób, rozliczyła swoje dochody za 2015 rok w województwie mazowieckim (287 tys.). Na drugim miejscu znalazło się województwo śląskie, w którym zamożnych i bogatych osób było blisko trzy razy mniej (104 tys. osób). Trzecie miejsce zajęło województwo dolnośląskie (86 tys.).

Media
Odsetek Polaków, którzy zarabiają ponad 7,1 tys. zł miesięcznie brutto - co pozwala uznać te osoby za zamożne i bogate - wynosi 3 proc. A liczba Polaków klasyfikowanych jako HNWI (high net worth individuals), czyli osób z aktywami netto powyżej 1 mln USD wynosi 41 tys. Dla porównania w Wielkiej Brytanii jest ich 2,2 mln, a w Niemczech i Francji po 1,6 mln. Analizując wyniki z perspektywy całej populacji, w Polsce 1 na 1000 mieszkańców należy do grupy HNWI, podczas gdy w zamożnej Szwajcarii - co dziesiąta osoba.