Rodzic ma prawo domagać się zadośćuczynienia od ubezpieczyciela za krzywdę spowodowaną śmiercią dziecka – uchwalił Sąd Najwyższy.
Mężczyzna pod wpływem alkoholu prowadził samochód bez zapiętych pasów. Uderzył w drzewo i zginął. Jego matka zażądała od PZU m.in. zadośćuczynienia za krzywdę polegającą na zerwaniu więzi z synem. PZU przyznał jej jedynie odszkodowanie w kwocie 40 tys. zł, ale z uwagi na przyczynienie się zmarłego do powstałej szkody wypłacił połowę. Kobieta złożyła więc pozew przeciwko ubezpieczycielowi. Domagała się większej kwoty, a także zadośćuczynienia.
Sąd okręgowy uwzględnił jej roszczenie, ale tylko w zakresie odszkodowania. Wskazał, że zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r. nr 124, poz. 1152 ze zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie za szkodę wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Zakład – zdaniem sądu – nie ponosi więc odpowiedzialności za naruszenie dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej.
Powódka zaskarżyła wyrok. Sąd apelacyjny, do którego sprawa trafiła, nabrał wątpliwości, czy umowa ubezpieczenia OC obejmuje swoją ochroną także szkody polegające na naruszeniu dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego w postaci zerwania więzi rodzinnych. Przedstawił więc takie zagadnienie prawne Sądowi Najwyższemu. Wskazał, że treść art. 34 ust. 1 ustawy w brzmieniu obowiązującym przed 11 lutego 2012 r. budzi wątpliwości w tym zakresie. Aktualny przepis jednak również nie mówi o możliwości żądania zadośćuczynienia w takiej sytuacji.
Sąd Najwyższy uchwalił, że art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w poprzednim brzmieniu nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę. Kobieta miała więc prawo żądać przyznania jej odpowiedniej kwoty za cierpienie wynikające ze śmierci syna.
Uchwała SN z 20 grudnia 2012 r., sygn. akt III CZP 93/12