Wszystko wydarzyło się w czasie salonu samochodowego w Genewie. Szef Volkswagena Martin Winterkorn postanowił obejrzeć najnowszego rywala golfa, czyli kię cee’d drugiej generacji. To była "powtórka z rozrywki" - przypominamy, że podobna historia przydarzyła się jesienią 2011 roku we Frankfurcie - wówczas boss VW prześwietlił nowego hyundaia i30. Amatorski film z jego "badań" stał się hitem internetu…
Tym razem najwidoczniej ludzie z VW chcieli uniknąć podobnej sytuacji i na stoisku Kii pojawili się z ochroniarzem… Pan ze słuchawką w uchu skutecznie bronił dostępu do chlebodawcy - jednak udało się nam zrobić zdjęcia z gospodarskiej wizyty szefa VW na ekspozycji rywala.
Martin Winterkorn wraz ze swoją świtą obszedł nowe wcielenie kii cee’d dookoła - po czym usiadł na miejscu kierowcy…
Zaczął dotykać materiałów, rozglądał się… Wreszcie poprosił kolegę o miarkę i zmierzył grubość przednich słupków - prawdopodobnie w celu oceny widoczność na zakrętach… To zachowanie przypomina nam "wygibasy" jakie robią wysłannicy np. chińskich koncernów, którzy potrafią położyć się pod prezentowanym samochodem i pstrykać zdjęcia elementów podwozia czy mierzyć szpary w karoserii…
W Wolfsburgu dla nikogo nie jest tajemnicą, że jakość i inwestycje w nowe technologie to oczko w głowie prezesa Martina Winterkorna. Mina zarządzającego VW zdradzała strapienie - najwidoczniej był zaskoczony jakością koreańskiego konkurenta, poziomem wykończenia. Czyżby szef niemieckiej firmy czuł na plecach oddech Kii?
Czego powinien się obawiać? Kia w Szwajcarii pochwaliła się nie tylko nowym wcieleniem cee’da 5d ale też zaskoczyła premierą modelu cee’d w wersji kombi, którą odsłonił główny stylista Kia, Peter Schreyer. Oba samochody wyglądają bardzo atrakcyjnie - projektant miał świeży umysł i lekką rękę…
Nowy cee’d w wersji pięciodrzwiowej będzie do kupienia w Europie począwszy od drugiego kwartału 2012 roku. Kolejne informacje dotyczące nowych modeli w gamie cee’da - w tym także wersji kombi wystawianej w Genewie - poznamy w II połowie 2012 roku. Jesienią pojawi się też usportowiona odmiana pro_cee’d - przedstawiciele Kii zapowiadają, że ten model rzuci rękawicę golfowi GTI.
Wracając do auta, które będzie bardziej dostępne dla polskich kierowców. Nowy cee’d jest dłuższy i niższy od poprzednika - efekt to bardziej zadziorna i przyczajona przy asfalcie sylwetka. Długość wzrosła o 50 mm (do 4310 mm) przy zmniejszonym o 10 mm "wzroście" (do 1470 mm) - to dzięki obniżeniu wysokości zawieszenia. Inżynierowie chwalą się, że pomimo całkowicie nowej płyty podłogowej, nowy cee’d utrzymuje niezmieniony, najdłuższy w klasie kompaktów rozstaw osi - 2650 mm.
Kierowcy dostaną do wyboru dwie jednostki benzynowe 1.4/100 KM lub 1.6 GDI/135 KM i turbodiesle - 1.4 o dwóch wersjach mocy (90 KM lub 110 KM) albo 1.6/128 KM. Na niektórych rynkach Europy dostępny będzie także silnik benzynowy 1.6 o mocy 130 KM.
Zdaniem analityków Kii największym powodzeniem cieszyć się będzie najmocniejszy turbodiesel 1.6/128 KM (moment obrotowy 260 Nm). Silnik współpracuje z sześciostopniową skrzynią manualną - na życzenie wymienią ją na automat. Sprint od 0 do 100 km/h trwa krócej niż 11 sekund. Spalanie ma nie przekraczać 4,1 l/100 km w cyklu mieszanym (3,7 l/100 km dla samochodów z pakietem EcoDynamics) przy emisji CO2 do atmosfery od 97 g/km.
Kolejnym policzkiem dla VW ma być sześciostopniowa skrzynia dwusprzęgłowa DCT (koreański koncern opracował ją wspólnie w inżynierami niemieckiej firmy - jakiej? Tego nie zdradzają). Nowa przekładania będzie montowana jako opcja razem z silnikiem benzynowym 1.6 GDI/135 KM - auto ma jeździć płynnie i co ważne ekonomiczniej od wersji manualnej.
Bezpieczeństwo i komfort? Nowa kia cee’d wiezie na pokładzie seryjnie sześć poduszek powietrznych (czołowe, boczne fotelowe oraz pełnowymiarowe, boczne poduszki kurtynowe). Dodatkowe centymetry długości (przy niezmienionym rozstawie osi) przełożyły się na większą przestrzeń na głowę i nogi dla kierowcy oraz przedniego pasażera (odpowiednio o 12 i 21 mm). Także pasażerowie tylnej kanapy dostaną więcej swobody jeśli chodzi o szerokość na wysokości ramion. Pojemność bagażnika zwiększyła się o 40 litrów w porównaniu do starego modelu - do kufra nowego cee’da można wlać 380 litrów. Dzielone tylne siedzenia składają się teraz całkowicie płasko.
Nowy cee’d będzie chroniony 7-letnią gwarancją. Producent zapowiada też "dobrą cenę". Czy to wystarczy by szef VW nie spał spokojnie? Patrząc na to jakie postępy robią Koreańczycy na pewno ma o czym myśleć po nocach… i nie jest to wcale sen.