Inspekcja Handlowa w 2015 roku przebadała 933 próbki pobrane na 933 wybranych losowo stacjach paliw. Efekt? Z najnowszego raportu wynika, że norm nie spełniało 2,68 proc. (w raporcie za 2014 było to 3,87 proc.) - można stwierdzić, że ogólnie jakość paliw ciekłych jest ciut lepsza. Problem pojawia się, kiedy zaczniemy przyglądać się poszczególnym rodzajom paliwa - ciągle nie wszyscy kierowcy mogą być zadowoleni…

Reklama

Z nowego raportu wynika, że nieprawidłowości częściej dotyczyły oleju napędowego (4,67 proc.) niż benzyny (1,14 proc). Rok wcześniej - 1,89 proc. w przypadku benzyny i 6,45 proc. dla ON.

Lista stacji paliw skontrolowanych od 19 stycznia do 31 grudnia 2015
pobierz plik
Stacje paliw skontrolowane od 18 stycznia do 29 lutego 2016 [LISTA]
pobierz plik

Pogorszyła się jakość tak popularnego w Polsce gazu LPG - badania przeprowadzone w 2015 r. wykazały nieprawidłowości w przypadku 2,63 proc. sprawdzonych próbek (rok wcześniej było to 0,98 proc.).

Reklama
Lista stacji LPG skontrolowanych od 20 stycznia do 31 grudnia 2015
pobierz plik
Stacje LPG skontrolowane od 18 stycznia do 29 lutego 2016 [LISTA]
pobierz plik

Największe nieprawidłowości stwierdzono w czterech województwach: łódzkim - 6,78 proc. zbadanych próbek, warmińsko-mazurskim - 6,38 proc., podlaskim - 5,88 proc. i podkarpackim - 4,26 proc.

Wzrost "benzynowej" recydywy

Inspekcja Handlowa przeprowadziła również kontrole stacji, na które skarżyli się kierowcy, wytypowane przez organy ścigania oraz te, na których w poprzednich latach stwierdzono kiepskie paliwo. Wynik?

Z pobranych 603 próbek oleju napędowego i benzyny na 522 stacjach zakwestionowano 9,45 proc. (rok wcześniej było to 12,52 proc.).

Zastrzeżenia dotyczyły częściej oleju napędowego - 12,40 proc. próbek (rok wcześniej - 18,26 proc.). W przypadku benzyny, kontrola w 2015 r. ujawniła większą liczbę nieprawidłowości niż rok wcześniej (4,74 proc. w porównaniu do 0,58 proc. w 2014). W ramach kontroli gazu LPG zakwestionowano 10,29 proc. próbek, podczas gdy rok wcześniej było to 12,5 proc.

Reklama

Najwięcej odstępstw od wymagań jakościowych paliw ciekłych zanotowano w województwach: śląskim (22,67 proc. próbek), świętokrzyskim (17,65 proc.), łódzkim (15,56 proc.), kujawsko-pomorskim (14,81 proc.) oraz lubuskim (13,64 proc.).

Jak szkodzi paliwo złej jakości?

W przypadku oleju napędowego najczęściej kwestionowanym parametrem była odporność na utlenianie podawana w godzinach (minimalna wartość wynosi 20 h).

Inspektorzy wyjaśniają, że utlenianie objawia się mętnieniem paliwa i powstawaniem osadów żywicznych w zbiorniku i systemie zasilania. W efekcie może to doprowadzić m.in. do zatykania filtrów paliwa, zanieczyszczenia zaworów wtryskowych oraz innych usterek w różnych elementach układu paliwowego.

Wśród najczęściej kwestionowanych parametrów oleju napędowego znalazła się też zbyt niska temperatura zapłonu. Stwarza to niebezpieczeństwo wybuchu oparów oleju podczas nalewania paliwa z dystrybutora do baku.

Jeśli chodzi o benzynę to kontrolerzy najczęściej kwestionowali nieprawidłową prężność par, która prowadzi do kłopotów z uruchomieniem silnika, a nawet jego unieruchomienia. Zastrzeżenia budziło też m.in. niedotrzymanie wymagań RON - badawczej liczby oktanowej. Odstępstwo od minimalnej wartości tego parametru może być powodem występowania w silniku spalania stukowego, co oznacza nieprawidłowy przebieg spalania, powodujący głośną i nierównomierną pracę silnika oraz większe zużycie paliwa.

W przypadku gazu LPG zastrzeżenia najczęściej dotyczyły przekroczenia dopuszczalnego poziomu całkowitej zawartości siarki, co grozi korozją niektórych elementów silnika.