Niemiecki koncern Volkswagen ogłosił, że wróci do serwisów w Europie (28 krajów Unii Europejskiej) około 8,5 miliona samochodów. Na polskim rynku akcją zostało objętych około 150 tysięcy pojazdów należących do grupy Volkswagen. Poza tym w każdym z krajów spoza UE przedstawiciele VW ustalą indywidualnie, których silników typu EA189 rzeczywiście akcja dotyczy.

Reklama

Do Polski trafiło najwięcej, bo 66 870 pojazdów, z logo VW napędzanych "pechowym" turbodieslem. 58 890 samochodów marki Skoda, 12 049 Audi i 3694 SEAT-ów.

- Volkswagen w Polsce bezpośrednio poinformuje o akcji swoich klientów. Ponadto każdy klient VW ma możliwość sprawdzenia na stronie internetowej www.volkswagen.pl, na podstawie numeru nadwozia, czy jego samochód podlega akcji - mówi dziennik.pl Tomasz Tonder, Volkswagen PR Manager.

Przypominamy, że marki Audi, Seat, Skoda i Volkswagen Samochody Użytkowe uruchomiły analogiczne strony internetowe.

Wiadomo, że akcja rozpocznie się w styczniu 2016 roku i będzie bezpłatna. Rozwiązania techniczne mogą polegać zarówno na ingerencji w oprogramowanie, jak i w poszczególne części samochodu. Trwają prace nad znalezieniem rozwiązania dla każdego modelu i dla każdego rocznika objętego akcją.

Niemcy poinformowali także, że zaproponowane środki zaradcze zostaną w pierwszej kolejności przedstawione właściwym urzędom. Właściciele pojazdów w kolejnych tygodniach i miesiącach zostaną o nich poinformowani przez Volkswagena.

Volkswagen podkreśla, że wszystkie pojazdy, których dotyczy ta sprawa są w pełni bezpieczne i technicznie sprawne.

Aktualnie produkowanej generacji silników EA288 (od 2012 roku) sprawa nie dotyczy.