Trwają powroty znad morza. Taka sytuacja na autostradzie utrzyma się do późnych godzin wieczornych - być może nawet do godziny 22-23 - powiedział dyżurny z GDDKiA. Dodał, że gdy czas oczekiwania na przejazd w Nowej Wsi wynosi 25 minut - bramki są podnoszone. Tak było ostatnio o godzinie 18.00. Na innych odcinkach A1 pomiędzy Gdańskiem a Toruniem dochodziło w dzień do kolizji, więc należy się liczyć z korkami w wielu miejscach na tej trasie - podkreślił. Jak wskazują drogowcy - Polacy wracają dziś tłumnie z odpoczynku w długi weekend i takich warunków na głównej trasie łączącej Gdańsk z Łodzią należało się spodziewać przed wyruszeniem w podróż w niedzielę po południu.
Mapy satelitarne obrazujące natężenie ruchu, które są dostępne w internecie, pokazują, że zatory tworzą się też w okolicach węzłów Warlubie i Turzno. Zatory przed bramkami na A1 w Nowej Wsi są skutkiem dużego natężenia ruchu. Powstają często w wakacyjne weekendy, a także w święta i inne dni wolne. Korki powstają, gdy podróżni jadą na wakacje albo krótki wypoczynek nad morze, a później gdy wracają do domów.
Północny odcinek A1 z Rusocina koło Gdańska do Nowej Wsi koło Torunia jest płatny, przejazd dalszą częścią trasy kierunku Łodzi jest darmowy.