STAN FAKTYCZNY

Pod koniec czerwca 2009 r. organ I instancji orzekł o zwrocie nadpłaty w podatku akcyzowym w kwocie ponad 50 tys. zł, zapłaconego z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego 57 samochodów osobowych. Organ podatkowy wskazał, że podatnik wniósł o zwrot nadpłaty w kwocie ponad 85 tys. zł. Podatnik powołał się na niezgodność krajowych przepisów podatkowych z prawem unijnym.

Reklama

Organ przypomniał, że od 19 lipca 2008 r. ustawa o zwrocie nadpłaty w podatku akcyzowym zapłaconym z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego albo importu samochodu osobowego (Dz.U. nr 118, poz. 745) wprowadziła jednolite zasady zwrotu podatku osobom, które dokonały nabycia w okresie od 1 maja 2004 r. do 30 listopada 2006 r. Przy ustalaniu kwoty należnego zwrotu nadpłaty organ brał pod uwagę średnią wartość rynkową poszczególnych pojazdów zawartą w notowaniach katalogu Eurotax.

Podatnik nie chciał zgodzić się na mniejszy zwrot podatku. W jego ocenie podstawę opodatkowania powinna stanowić kwota, jaką nabywca zapłacił w związku z nabyciem pojazdu, czyli cena.

Reklama

UZASADNIENIE

Ostatecznie spór trafił na wokandę sądu administracyjnego. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu oddalił jednak skargę podatnika. Sąd podkreślił, że organy podatkowe, ustalając wartość rynkową pojazdów podobnych nie zakwestionowały tym samym zadeklarowanej przez podatnika podstawy opodatkowania, ani też jej nie podwyższyły. Jego zdaniem dokonały jedynie obliczenia tzw. kwoty rezydualnej celem określenia wysokości nadpłaty zapłaconego przez skarżącego podatku akcyzowego. Określenie wysokości nadpłaty przypadającej do zwrotu stanowi bowiem różnicę pomiędzy podatkiem akcyzowym zapłaconym przez skarżącego z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego a podatkiem akcyzowym zawartym w cenie podobnego samochodu osobowego zarejestrowanego na terytorium kraju (ustalanej za pomocą średniej wartości rynkowej tego pojazdu).

Sąd za prawidłowe uznał ustalenie przez organy celne wartości podobnego samochodu w Polsce na podstawie katalogu – cennika Eurotaxglass. Cennik ten w założeniu ma odzwierciedlać średnie wartości rynkowe, o których mowa w ustawie o zwrocie nadpłaty w podatku akcyzowym zapłaconym z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego albo importu samochodu osobowego.

Co prawda WSA potwierdził, że ewentualne uszkodzenia niewątpliwie mają wpływ na wartość nabytego pojazdu. Są więc okolicznością, która powinna zostać uwzględniona przy ustalaniu wartości podobnego pojazdu zarejestrowanego w Polsce. Dlatego organy podatkowe powinny za pomocą dostępnych środków dowodowych w sposób jak najbardziej zbliżony do rzeczywistości ustalić stan pojazdu w momencie powstania obowiązku podatkowego. Jednak sąd zauważył, że organy uczyniły to na podstawie jedynego wiarygodnego dostępnego dokumentu odzwierciedlającego stan techniczny pojazdów, tj. faktur za nabycie tychże pojazdów, z których niektóre posiadały adnotację o powypadkowym charakterze sprowadzonego auta. Sąd zgodził się, że organy podatkowe nie miały możliwości przeprowadzić dowodów innych niż dowód z faktur. W szczególności np. bez materiału zdjęciowego nie mogły zlecić sporządzenia opinii biegłego, tak aby w sposób jednoznaczny możliwe było ustalenie rzeczywistego stanu technicznego pojazdu.