Jedziesz na wakacje samochodem? Planujesz eskapadę zagraniczną? Czy zostajesz nad polskim morzem lub wybierasz mazurskie jeziora? Powinieneś to przeczytać… Z raportu opublikowanego przez EuroRAP (Europejski Program Oceny Ryzyka na Drogach) wynika, że mniej niż 1/3 długości podstawowych dróg w Europie spełnia "najwyższe możliwe" standardy bezpieczeństwa uznawane w krajach Unii Europejskiej.
Ryzyko przedstawiono za pomocą pięciostopniowej skali: kolor zielony oznacza najniższą klasę ryzyka (najwyższy poziom bezpieczeństwa), a kolor czarny najwyższą klasę ryzyka (najniższy poziom bezpieczeństwa).
Spośród 15 sprawdzonych krajów, Szwecja, Holandia, Wielka Brytania i Szwajcaria zajmują najwyższe miejsca w rankingu bezpieczeństwa na sieci TEN-T. Ponad połowa długości sieci w tych krajach spełnia "najwyższe możliwe" standardy bezpieczeństwa.
Zobacz drogi śmierci! Także w Polsce! - czytaj dalej>>>
Najlepszym w rankingu państwem jest Szwecja, gdzie 85 proc. długości sieci uzyskało najniższy poziom ryzyka. Zgodnie z zaleceniami Programu EuroRAP Szwecja przyjęła nowe zasady bezpieczeństwa w projektowaniu dróg nie będących autostradami, w związku z czym planuje się podniesienie standardów bezpieczeństwa na wszystkich głównych drogach jednojezdniowych do roku 2025. Eksperci szwedzki przykład uznają za modelowy i rekomendują go dla wszystkich państw do wdrożenia na drogach głównych, które nigdy nie zostaną przebudowane na autostrady ze względu na zbyt niskie natężenie ruchu.
Najbardziej charakterystycznym krajem jest Słowenia z nowowybudowaną siecią dróg, dzięki której uzyskuje przewagę nad innymi państwami. Blisko połowa długości (49 proc.) została uznana za "możliwie najbezpieczniejszą", jednak poza nową siecią autostrad TEN-T ryzyko jest nawet 10-krotnie wyższe.
Czechy wykazują postęp, dzięki czemu zbliżają się do Belgii osiągając poziom 15 proc. długości dróg o "możliwie najwyższych" standardach bezpieczeństwa. A jak wygląda sytuacja w Polsce?
Zobacz drogi śmierci! Także w Polsce! - czytaj dalej>>>
Z raportu EuroRAP wynika, że ok. 4 proc. polskich dróg (przeważnie autostrady) spełnia najwyższe standardy bezpieczeństwa. Aż 36 proc. dróg w naszym kraju oznaczono kolorem czarnym - tam czai się najwyższe z możliwych ryzyko wypadku. 31 proc. dróg "pomalowano" na czerwono i zakwalifikowano do kategorii średnio-wysokiego ryzyka.
Gorzej jest tylko w Słowacji, gdzie aż 38 proc. dróg zakwalifikowano jako odznaczające się najwyższym poziomem ryzyka. Jednak wszystkie kraje w niechlubnej statystyce bije jest Bośnia i Hercegowina, gdzie 50 proc. dróg charakteryzuje najwyższy poziom ryzyka.
Zobacz drogi śmierci! Także w Polsce! - czytaj dalej>>>
Raport wykazuje, że Włochy i Hiszpania rzadko spełniają "najwyższe z możliwych" kryteria bezpieczeństwa w badanym okresie, jednak większość ich sieci drogowej osiąga drugi w kolejności najlepszy wynik. Wyspy Brytyjskie osiągają znacząco odmienne standardy bezpieczeństwa.
Zobacz drogi śmierci! Także w Polsce! - czytaj dalej>>>
A oto jak wygląda czarna polska rzeczywistość w przykładach… Naukowcy z Politechniki Gdańskiej, na zlecenie Pomorskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego oraz Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego - Regionalne Centrum BRD w Olsztynie opracowali mapy ryzyka na drogach województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Mapy powstały właśnie w ramach realizacji Europejskiego Programu Oceny Ryzyka na Drogach EuroRAP.
Mapa ryzyka indywidualnego na drogach województwa pomorskiego prezentuje poziomy ryzyka bycia ofiarą śmiertelną lub ciężko ranną w wypadku drogowym na drogach krajowych i wojewódzkich... Ryzyko indywidualne dotyczy każdego użytkownika dróg i mierzone jest częstością wypadków z ofiarami śmiertelnymi i ciężko rannymi na każdym odcinku drogi w stosunku do liczby pojazdów, które przejeżdżają przez ten odcinek w ciągu trzech lat objętych analizą (2007-2009).
Mapa ryzyka indywidualnego na drogach województwa pomorskiego...
- "czarne odcinki" (tj. odcinki o najwyższym poziomie ryzyka) stanowiły 37 proc. długości analizowanych dróg (w tym: 28 proc. dróg krajowych i 41 proc. dróg wojewódzkich),
- "czarne i czerwone odcinki" (tj. odcinki o ryzyku niedopuszczalnym na podstawowej sieci dróg europejskich) stanowiły 71 proc. długości analizowanych dróg (w tym: 73% dróg krajowych i 70 proc. dróg wojewódzkich),
- "zielone i żółte odcinki" (tj. odcinki o najmniejszym ryzyku) stanowiły 20 proc. długości analizowanych dróg (w tym: 16 proc. dróg krajowych i 22 proc. dróg wojewódzkich).
- 52 proc. ogółu ofiar śmiertelnych i ciężko rannych ma miejsce na "czarnych odcinkach" (w tym 37 proc. w przypadku dróg krajowych i 59 proc. w przypadku dróg wojewódzkich).
W 2009 roku w woj. pomorskim wydarzyło się 2848 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 257 osób, a rannych było 3641 osób. Biorąc pod uwagę liczbę ofiar śmiertelnych woj. pomorskie w 2009 roku zajmowało 8 miejsce w Polsce.
Oto polskie drogi śmierci! - czytaj dalej>>>
Mapa ryzyka indywidualnego na drogach woj. warmińsko-mazurskiego...
- "czarne odcinki" (tj. odcinki o najwyższym poziomie ryzyka) stanowiły 64 proc. długości analizowanych dróg (w tym: 62 proc. dróg krajowych i 66 proc. dróg wojewódzkich),
- "czarne i czerwone odcinki" (tj. odcinki o ryzyku niedopuszczalnym na podstawowej sieci dróg europejskich) stanowiły 84 proc. długości analizowanych dróg (w tym: 91 proc. dróg krajowych i 79 proc. dróg wojewódzkich),
- "zielone i żółte odcinki" (tj. odcinki o najmniejszym ryzyku) stanowiły 8 proc.długości analizowanych dróg (w tym: 5 proc. dróg krajowych i 10% dróg wojewódzkich).
- 76 proc. ogółu ofiar śmiertelnych i ciężko rannych ma miejsce na "czarnych odcinkach" (w tym 70 proc. w przypadku dróg krajowych i 85 proc. w przypadku dróg wojewódzkich).
W 2009 roku w woj. warmińsko-mazurskim miało miejsce 1 817 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 176 osób, a rannych były 2 382 osoby. Biorąc pod uwagę liczbę ofiar śmiertelnych województwo warmińsko-mazurskie w 2009 roku zajmowało 3 miejsce wśród najlepszych w Polsce.