Konfiskata samochoduto rozwiązanie, które Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadza przy okazji szerokiej nowelizacji Kodeksu karnego. Na jakim etapie jest reforma? Okazuje się, że zaostrzone kary dla pijanych kierowców z fazy opiniowania w Rządowym Centrum Legislacji przeskoczyły o kilka oczek w górę. – Projekt rozpatrywany jest przez stały Komitet Rady Ministrów – poinformował nas wydział prasowy Ministerstwa Sprawiedliwości. Rząd ma go przyjąć za dwa tygodnie, a następnie zostanie skierowany do Sejmu.

Reklama

– W znacznej części prawodawstw UE przewidziany jest środek w postaci przepadku pojazdu, co zapewnia sprawne odziaływanie w zakresie przeciwdziałania tego typu przestępstwom, a w RP będzie stanowić ponadto właściwą reakcje prawnokarną na nagminność przestępstw drogowych popełnianych w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającegouzasadnia resort. W jakich sytuacjach nastąpi przepadek samochodu?

Konfiskata samochodu: kierowca z 1,5 promila alkoholu

Przepisy opracowane przez resort przewidują, że kierowca mający we krwi co najmniej 1,5 promila alkoholu zawsze straci samochód (art. 178a § 1 k.k.), nawet jeśli nie doszło do wypadku.

Reklama

Samochód konfiskowany będzie również osobom, które w stanie nietrzeźwości (nawet, jeżeli stężenie alkoholu w organizmie sprawcy było mniejsze niż 1,5 promila we krwi) spowodowały katastrofę w ruchu lądowym (art. 173 k.k.), sprowadziły niebezpieczeństwo katastrofy (art. 174 k.k.) i doprowadziły do wypadku (art. 177 k.k.).

– Dla takich przestępstw nie będzie przewidziana możliwość odstąpienia od orzeczenia przepadku w wyjątkowych wypadkach – podkreśla ministerstwo.

Kierowca-recydywista zawsze straci samochód

Reklama

Odebranie samochodu, bez względu na to ile alkoholu w siebie wlał, czeka także kierowcę-recydywistę.

– W przypadku popełnienia czynu z art. 178a § 4 k.k. przepadek pojazdu lub przepadek równowartości pojazdu będzie orzekany niezależnie od stopnia stanu nietrzeźwości, ze względu na szczególnie obciążające okoliczności, tj. prowadzenie pojazdu w ramach swoistej "recydywy drogowej", nawet, jeżeli stężenie alkoholu w organizmie sprawcy było mniejsze niż 1,5 promila we krwi – zapowiada ministerstwo.

Samochód nie jest własnością pijanego kierowcy?

A co jeśli samochód nie należy do pijanego kierowcy (leasing) lub jego współwłaścicielem jest np. żona, brat lub rodzic? W takiej sytuacji sąd ma orzekać przepadek równowartości takiego pojazdu. Czyli pijak za kółkiem będzie musiał zapłacić tyle, ile kosztuje auto w którym spowodował wypadek lub został zatrzymany przez policję. To oznacza, że przejażdżka na podwójnym gazie choćby nowym Mercedesem klasy S może słono kosztować i zamienić się w gigantyczną karę finansową.

Szacowanie wartości samochodu pijanego kierowcy i co z wrakiem?

Jak będzie oszacowana wartość samochodów? Tu w myśl nowych przepisów sądy mają przyjmować "średnią wartość rynkową pojazdu odpowiadającego pojazdowi prowadzonemu przez sprawcę". Nikt nie będzie bawić się w indywidualną wycenę konkretnego egzemplarza.

– Szacowanie wartości pojazdu na potrzeby określenia jego równowartości będzie się odbywać bez angażowania biegłych. Za wartość pojazdu mechanicznego dla celu orzeczenia przepadku jego równowartości przyjmowana będzie szacunkowa, średnia wartość rynkowa pojazdu odpowiadającego pojazdowi prowadzonemu przez sprawcę, ustalona w sposób określony w rozporządzeniu na dzień popełnienia przestępstwa – zapowiada ministerstwo.

– Oszacowanie średniej wartości rynkowej pojazdu będzie następować bez przeprowadzania indywidualnej oceny jego stanu, a więc jeżeli np. w czasie wypadku pojazdu uległ uszkodzeniu – nie będzie to obniżało kwoty stanowiącej równowartość pojazdu, co zapobiegnie uprzywilejowaniu sprawców wypadków, w których pojazd uległ uszkodzeniu – czytamy w nowelizacji. Tym zapisem resort za jednym zamachem rozwiązuje problem kosztów związanych ze sprzątaniem wraków aut pijanych kierowców.

Pijany kierowca posiedzi dłużej w więzieniu

Do tego ministerstwo przewiduje zwiększenie kary więzienia za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Obecnie kierowcy grozi do 2 lat za kratami, a po wejściu nowych przepisów amator jazdy na podwójnym gazie może spodziewać się do 3 lat pozbawienia wolności.

Jeszcze dłużej w więzieniu posiedzi pijany (lub pod wpływem narkotyków) sprawca wypadku komunikacyjnego z następstwem śmiertelnym lub postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

– Obecnie (...) należy wymierzyć karę nie niższą od 2 lat pozbawienia wolności, a w przypadku nieumyślno-nieumyślnej katastrofy nie niższą tylko od 9 miesięcy pozbawienia wolności. Projekt likwiduje tę lukę prawną przewidując jednolite obostrzenie kary dla ciężkich wypadków i katastrof popełnionych w takich stanach. Jeżeli następstwem wypadku lub katastrofy będzie śmierć człowieka to sąd będzie musiał wymierzyć karę nie niższą niż 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast jeżeli następstwem wypadku będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu innej osoby albo następstwem katastrofy będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób – nie niższą niż 3 lata pozbawienia wolności – zapowiada ministerstwo.

Kierowca zawodowy po alkoholu: przynajmniej 5 tys. zł nawiązki

Nowe przepisy wprowadzają także sankcje dla kierowców zawodowych, którzy po alkoholu wsiadają za kierownicę np. ciężarówki czy innego samochodu należącego do ich pracodawcy. Przy czym w ich przypadku nie będzie konfiskaty samochodu oraz przepadku jego równowartości. Ministerstwo chce, by w takiej sytuacji sąd orzekał nawiązkę w wysokości co najmniej 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Konfiskata samochodu: nowe przepisy dla kierowców

Konfiskata samochodu w pigułce, czyli zmiany w Kodeksie karnym wprowadzone przez dwa nowe artykuły:

Art. 44b. § 1. W wypadkach wskazanych w ustawie sąd orzeka przepadek pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę.

§ 2. Jeżeli pojazd w czasie popełnienia przestępstwa nie stanowił własności lub stanowił współwłasność sprawcy, orzeka się przepadek jego równowartości.

§ 3. Jeżeli orzeczenie przepadku pojazdu mechanicznego z uwagi na jego zbycie, utratę, zniszczenie lub znaczne uszkodzenie jest niemożliwe lub niecelowe, orzeka się przepadek równowartości pojazdu.

§ 4. Przepadku pojazdu mechanicznego oraz przepadku równowartości pojazdu mechanicznego nie orzeka się, jeżeli sprawca prowadził niestanowiący jego własności lub współwłasności pojazd mechaniczny wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy. W takim przypadku sąd orzeka nawiązkę w wysokości co najmniej 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Art. 44c. § 1. Za wartość pojazdu mechanicznego dla celu orzeczenia przepadku jego równowartości przyjmuje się szacunkową, średnią wartość rynkową pojazdu odpowiadającego pojazdowi prowadzonemu przez sprawcę, ustaloną w sposób określony w przepisach wydanych na podstawie § 2 na dzień popełnienia przestępstwa.

§ 2. Minister Sprawiedliwości w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, sposób ustalania szacunkowej, średniej wartości pojazdu mechanicznego, uwzględniając potrzebę wprowadzenia jednolitych i zestandaryzowanych kryteriów pozwalających na oszacowanie średniej wartości rynkowej pojazdu bez przeprowadzania indywidualnej oceny jego stanu.

- Problem nietrzeźwych kierowców utrzymuje się na polskich drogach już od wielu lat. Każdego roku wykonywanych jest kilkanaście milionów kontroli trzeźwości, podczas których ujawnianych jest ok. 100 tys. przypadków prowadzenia po alkoholu. Tylko w pierwszym półroczu 2021 r. pijani kierowcy spowodowali niemal 700 wypadków. Pozostaje mieć nadzieję, że surowsze kary dla takich kierowców okażą się krokiem w dobrym kierunku i przyczynią do zwiększenia bezpieczeństwa na drodze - powiedziała dziennik.pl Julia Langa, Yanosik Autoplac.

Nowy taryfikator mandatów i kierowanie po alkoholu: 2500 zł

Nowy taryfikator mandatów od 1 stycznia 2022 roku wprowadza nie tylko wyższe kary za przekroczenie prędkości. Zmiany nastąpiły też w sankcjach za kierowanie po alkoholu.

2,5 tys. zł to minimalna grzywna za kolizję w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka. Alternatywą do kary finansowej jest areszt albo ograniczenie wolności.

Ponowne wykroczenie tego samego typu w ciągu dwóch lat od ostatniego ukarania będzie skutkowało dwukrotnością tej kary. W tym przypadku za recydywę grozi grzywna odpowiednio przynajmniej 5 tys. zł. Ten rodzaj sankcji zacznie jednak obowiązywać dopiero od 17 września 2022 roku.

Nowy taryfikator punktów karnych, który także wejdzie w życie za 9 miesięcy, zakierowanie pojazdem mechanicznym w stanie po użyciu alkoholu lub środka podobnie działającego do alkoholu przewiduje 15 pkt karnych. Także 15 punktów karnych grozi za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego.

A jeśli ktoś odważy się jechać np. rowerem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu wówczas musi liczyć się mandatem w wysokości 2500 zł (w stanie po użyciu alkoholu - mandat 1000 zł).

Policja kontroluje kierowcę / Policja