W środę około południa patrol policji przy ulicy Janiszowskiej na warszawskiej Ochocie próbował zatrzymać kierowcę samochodu osobowego do kontroli drogowej. Mężczyzna nie zareagował na polecenia funkcjonariuszy i zaczął uciekać.

Reklama

W trakcie ucieczki kierowca staranował dwa radiowozy, które nie mogły kontynuować pościgu. Policjanci dogonili go pożyczonym z pobliskiego warsztatu prywatnym samochodem.

Podczas interwencji funkcjonariusze oddali cztery strzały ostrzegawcze z broni palnej. "Na szczęście nikomu nic się nie stało" - zapewnił Karczyński.

Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany nieopodal ulicy Krakowiaków. "Wyjaśniamy, dlaczego 24-latek podjął próbę ucieczki" - powiedział Karczyński.

Mężczyzna został zatrzymany za wykroczenie drogowe; tłumaczył się, że uciekał, bo nie miał przy sobie dokumentów. Teraz zostanie przesłuchany na komisariacie policji.

Reklama

Policjanci sprawdzają czy w samochodzie nie było jeszcze jednej osoby.