Mandat za… brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

W akapicie jest ziarno prawdy. Faktycznie w Polsce możecie dostać mandat za brak płynu do spryskiwaczy, chociaż nie ma na to bezpośredniego paragrafu. Sprawa dotyczy jednak artykułu 66 w Ustawie o Ruchu Drogowym. Zacytujmy:

Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu.

Reklama

Krótko mówiąc, kierowca jest zobowiązany do posiadania w samochodzie czystej szyby. Według tego przepisu, za jakiekolwiek "odchylenia" w sprawie widoczności i bezpieczeństwa, kierowcy może grozić mandat nawet do 500 złotych.

Reklama
Płyn do spryskiwaczy jest ważniejszy, niż się wydaje / Shutterstock

Brudna szyba może wynikać z braku płynu

I tutaj przechodzimy do meritum. Jeśli policjant podczas kontroli ma wątpliwości co do czystości waszej szyby, to może was zapytać o płyn do spryskiwaczy. W sytuacji, w której zbiornik na płyn jest pusty i właśnie z tego wynika słaba widoczność, funkcjonariusz ma prawo wystawić wam mandat. Jego wysokość zależy od indywidualnej sytuacji, ale może wynieść nawet 500 złotych.

Płyn do spryskiwaczy jest ważniejszy, niż z może się wydawać. Często używamy go zupełnie nieświadomie, by pomóc wycieraczkom usunąć zabrudzenia. Jego brak może spowodować smugi, a używanie wycieraczek "na sucho" może poskutkować zarysowaniem szyby i jeszcze gorszą widocznością, szczególnie w nocy lub w pełnym słońcu. Co więcej, płyn jest też dość skuteczny na usuwanie owadów, a zimą (oczywiście w wersji zimowej) także pomaga w rozmrażaniu szyby.

Płyn do spryskiwaczy / Shutterstock
Reklama

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy w bagażniku

O ile brak płynu do spryskiwaczy w zbiorniku może skutkować mandatem, o tyle mandat za brak zapasowej bańki w bagażniku to mit. Oczywiście, jeśli policjant was poprosi o uruchomienie spryskiwaczy, by sprawdzić, czy w zbiorniku jest płyn i akurat będziecie musieli go dolać, to jest szansa, że zapasowa bańka w bagażniku sytuację rozwiąże. To jednak nijak ma się do karania kierowców za pusty bagażnik.

Pamiętajcie o uzupełnieniu płynu do spryskiwaczy

Pamiętajcie, by zawsze sprawdzać płyn do spryskiwaczy. To wbrew pozorom bardzo ważny element wyposażenia auta, który bezpośrednio może wpłynąć na widoczność z samochodu, czyli na bezpieczeństwo wasze i innych użytkowników ruchu drogowego.

Zimą również warto wlać do zbiornika płyn zimowy. Różni się on od letniego nieco składem, dzięki czemu nie zamarza i może bardzo pomóc w sytuacji zamrożonej szyby.

Płyn do spryskiwaczy / Shutterstock