Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego, że w tym roku nie rosną podatki na paliwa, minimalny 1-procentowy wzrost dotyczy tylko opłaty paliwowej, co nie powinno w sposób widoczny przenieść się na ceny.
W jego opinii, jeśli utrzyma się sprzyjająca pogoda w pierwszych tygodniach tego roku za paliwa możemy płacić mniej na początku 2013 roku.
Jeśli chodzi o zużycie paliw w tym roku - to konsumpcja benzyny powinna się ukształtować na podobnym poziomie, jak w roku poprzednim. Zagadką natomiast będzie czy wzrośnie oficjalnie zapotrzebowanie na olej napędowy.
Teoretycznie, w związku z tym, że nasza gospodarka, a także europejska przyspiesza, powinien być widoczny wzrost użycia tego paliwa. Nie jest to jednak przesądzone - bo na rynku tego paliwa mamy do czynienia z szarą strefą, która może sięgać nawet 15 procent konsumpcji oleju napędowego. Łamanie prawa w tym przypadku polega na oszustwach podatkowych, albo przemycie tego paliwa.
Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego szacuje, że w 2013 roku zużycie paliw w naszym kraju w porównaniu z 2012 rokiem spadło o 4-4,5%.