Wielka akcja policji. Drogówka z kątomierzem sprawdza tablice rejestracyjne
Policja rusza z masowymi kontrolami kierowców. Akcja pod kryptonimem "Bezpieczna majówka 2025" rozpocznie się już 30 kwietnia. Mundurowi będą mierzyć prędkość, kontrolować trzeźwość i sprawdzać stan techniczny pojazdów. Ryzyko utraty prawa jazdy jest wysokie. Kara może też spaść za inne wybryki np. z tablicą rejestracyjną. Ale po kolei...
– Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze jest główną przyczyną wypadków ze skutkiem śmiertelnym – powiedział dziennik.pl nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. – Apelujemy zatem do kierujących, by przestrzegali dozwolonych limitów prędkości, a także zwalniali w miejscach, gdzie przepisy i rozwaga wymagają zachowania szczególnej ostrożności. Wzmożona uwaga niezbędna jest m.in. w okolicach przejść dla pieszych, przejazdów dla rowerów oraz w rejonie skrzyżowań – wskazał.
Mandat 1000 zł za tablicę rejestracyjną. Dyskutujesz? Sprawa do sądu
Patrole wykorzystają także możliwości laserowego miernika prędkości z rejestracją obrazu LTI 20/20 TruCam – to flagowy przyrząd polskiej drogówki. Policjant wskazał, że urządzenie potrafi namierzyć pojazd już z kilometra. W praktyce mundurowi prowadzą pomiary przy 400 m. Nagrywają dany pojazd i zatrzymują do kontroli. Miernik ma również tryb motocyklowy.
– Można zmierzyć prędkość zbliżającego się jednośladu i, gdy ten już minie funkcjonariusza, odwrócić się i zdobić zdjęcie tablic rejestracyjnych, a także zmierzyć prędkość oddalającego się pojazdu – wyjaśnił policjant. A co w sytuacji, kiedy tablica rejestracyjna jest np. podgięta? – Wtedy sprawa może zakończyć się mandatem do 1000 zł. A jeśli kierowca będzie uparty wówczas robimy dokumentację zdjęciową i sprawa jest kierowana do sądu – usłyszeliśmy.
Masz taką tablicę rejestracyjną? Żegnaj się z dowodem rejestracyjnym
Jednocześnie mundurowi ze Słupska jako pierwsi w kraju zajmą się pomiarem kąta odgięcia tablic rejestracyjnych w motocyklach. Zgodnie z przepisami, odchylenie tablicy od pionu nie może przekraczać 30 stopni. Zdarzają się jednak motocykliści, którzy podginają tablicę lub manipulują w fabrycznych uchwytach, tak aby uniemożliwić odczytane numeru rejestracyjnego.
Mundurowi do kontroli odchylenia tablicy rejestracyjnej wykorzystują kątomierze kołowe, które wzorcowano w Urzędzie Miar. Efekt? Wystarczyło dwa dni akcji i na 16 skontrolowanych motocyklistów jeden zamontował tablicę rejestracyjną nieprawidłowo. Odchylenie rejestracji od pionu wynosiło w tym przypadku 60 proc. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny motocykla, a jego właściciel po usunięciu nieprawidłowości będzie musiał wykonać badanie techniczne w SKP, aby pojazd został dopuszczony do dalszego ruchu po drogach. Co ciekawe, policja rozważa rozszerzenie pomiarów na cały kraj.
Mandat 3000 zł i stracisz dowód rejestracyjny. Co mówią przepisy?
– Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, (art. 66 ust.1 pkt 1 i 5) każdy pojazd uczestniczący w ruchu drogowym ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę. Stąd jeśli policjant uzna, że sposób mocowania tablicy rejestracyjnej ma wpływ na stan techniczny pojazdu, wówczas na miejscu kontroli zatrzyma dowód rejestracyjny pojazdu i może nałożyć mandat karny w wysokości do 3000 zł – wyliczył policjant z Biura Ruchu Drogowego KGP.