Nowy Lexus ES 300h sprzedaje się w ciemno. Japończycy świętują sukces w Polsce

Lexus ES zadebiutował w 1989 roku wraz z pojawieniem się japońskiej marki na rynku. Dziś to najpopularniejszy sedan tego producenta – nad Wisłą co czwarty samochód, który opuszcza salony Lexusa to właśnie ES. Konkurencja jednak nie śpi. Mercedes klasy E, BMW serii 5 i Audi A6 są już dostępne w nowych wcieleniach. Stąd przyszła pora na 8. generację japońskiego hitu, a polscy kierowcy jako pierwsi w Europie mogli obejrzeć nowego Lexusa ES podczas serii stycznych pokazów. Efekt?

Reklama

345 aut w bogatej wersji Prestige sprzedało się w 23 dni i to bez jazdy próbnej. To oznacza, że japońska marka w niecały miesiąc wykonała połowę planu założonego do końca roku. Hitem okazuje się Lexus ES 300h z nową hybrydą 6. generacji - aż 242 szt. tego modelu kierowcy zmówili z debiutującym napędem na cztery koła E-Four (73 proc.), 92 egz. to auta przednionapędowe. Czym ten ponad 5-metrowy sedan kusi kierowców nad Wisłą?

Nowy Lexus ES wygląda jak sedan w stylu coupe

Reklama

Z pewnością rozmachem. Lexus ES serwuje nam niespotykane dotąd proporcje. W nowym lakierze Sou, z czarnymi dodatkami i na 21-calowych felgach wygląda fantastycznie. Podporządkowana aerodynamice sylwetka z ostro pochyloną kabiną, długą maską i niską linią szyb bardziej przypomina duże, przyczajone coupe niż tradycyjnego sedana. Elektryczne klamki idealnie wkomponowano w połacie drzwi. Czarna listwa boczna optycznie obniża nadwozie i daje ciekawy akcent.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz

Nowy ES na świat patrzy przez reflektory LED z podwójnym motywem litery L, w którym światła do jazdy dziennej w kształcie strzałek są skierowane do środka, a kierunkowskazy na zewnątrz. Zgodnie z modą niżej jest wydzielona sekcja świateł głównych. Szlachetny wizerunek podkreślają smaczki w stylu high-tech. Dobrą robotę robi choćby szeroka listwa z podświetlanym napisem LEXUS łącząca tylne lampy.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz
Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz

Lexus wprowadza nową ergonomię miejsca kierowcy

Wnętrze to nowy rozdział w stylistyce japońskiej marki. ES od progu wita jasną tapicerką i minimalistyczną stylistyką oraz przyjemnymi w dotyku materiałami przypominającymi skórę. Na kierownicy w miejscu słynnego logo jest napis LEXUS. Deska rozdzielcza z szerokim, 14-calowym centralnym ekranem na jednej wysokości z 12,3-calowym konfigurowalnym wyświetlaczem zamiast analogowych zegarów wprowadza nową ergonomię miejsca pracy kierowcy. Zresztą cały kokpit pomyślano jako przestrzeń, w której do obsługi funkcji auta wystarczy niewielki ruch dłonią lub rzut oka. Do tego najnowsze oprogramowanie umożliwi korzystanie z takich funkcji jak m.in.: wideorejestrator, cyfrowy kluczyk czy streaming muzyki.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz
Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz

Lepsze wyciszenie kabiny i nowe przyciski w technologii Hidden Tech

W nowym ES debiutują wkomponowane w deskę rozdzielczą przyciski w technologii Hidden Tech. Co w nich niezwykłego? Kiedy auto jest wyłączone pozostają niewidoczne. Po uruchomieniu samochodu są podświetlone i choć wyglądają jak panel dotykowy, ich działanie jest wyraźnie wyczuwalne pod palcem, niczym pstrykanie klasycznych klawiszy.

Lexus dumny jest również z zupełnie nowych przednich foteli. Oparcie jeszcze lepiej podtrzymuje łopatki, co zmniejsza napięcie mięśni, a całość stabilizuje ciało. Z listy opcji można zamówić regulowane oparcia tylnych foteli czy siedzenie typu Ottoman z podnóżkiem za fotelem pasażera. Przedni fotel daje się złożyć, co zwiększa przestrzeń na nogi oraz poprawia widoki przed VIP-em. Porządne wyciszenie zapewnią podwójnie klejone szyby akustyczne z warstwą tłumiącą hałas oraz lepsze uszczelnienia drzwi.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz

Nowy Lexus ES jest dłuższy, szerszy i wyższy. Jakie wymiary i pojemność bagażnika?

Nowy ES wykorzystuje zmodyfikowaną platformę GA-K, którą przystosowano do napędów hybrydowych i elektrycznych. W porównaniu z poprzednikiem długość auta wzrosła o 165 mm do ponad 5,1 m, a rozstaw osi o 80 mm do niemal 3 m. Wszerz przybyło 55 mm do 1920 mm. Rozstaw kół przednich i tylnych zwiększono odpowiednio o 64 mm i 82 mm.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz

W nowym nadwoziu mieści się zdecydowanie bardziej obszerna kabina. Zmianę na plus szczególnie odczują podróżujący na tylnej kanapie – dystans między pierwszym a drugim rzędem zwiększono o 77 mm do 1102 mm. Odległość od podłogi do podsufitki wzrosła aż o 40 mm do 1140 mm. Luzu przybyło też na szerokość – odległości od drzwi do drzwi wynosi 1430 mm, czyli aż 50 mm na plus. Dłuższe o 20 mm siedziska tylnej kanapy lepiej podpierają uda. W efekcie mając 186 cm wzrostu rozsiadasz się niemal jak w kinie – na stopy, nogi, nad głową jest bardzo dużo miejsca i nie przeszkadza nawet lekko opadająca linia dachu. Od kolan do oparcia fotela zostaje ok. 20 cm przestrzeni. Na postoju można nawet położyć się, wyprostować nogi i podziwiać niebo przez gigantyczny szklany dach. Pozytywnie nastraja też ambientowe podświetlenie kabiny. Bagażnik zapewnia blisko 500 l pojemności.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz
Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz

Nowy Lexus ES 300h jako pierwszy dostał silnik 6. generacji 2.5 Hybrid. Jakie różnice?

Wreszcie napęd. Lexus ES 300h z debiutującą 6. generacją hybrydy w Polsce okazuje się przebojem, co potwierdzają zamówienia. Silnik benzynowy 2.5 pracujący w ekonomicznym cyklu Atkinsona i dwa silniki elektryczne charakteryzują się większą efektywnością. Układ korzysta z nowej bipolarnej baterii litowo-jonowej, która ma większą moc i jest bardziej responsywna.

Najważniejsze elementy napędu jak przekładnia, silniki elektryczne oraz inwerter zostały przeprojektowane, by ograniczyć wewnętrzne straty. Całość jest bardziej kompaktowa i lżejsza. Podczas przyspieszania częściej do głosu będzie dochodzić sekcja elektryczna – silnik benzynowy wkroczy do akcji nieco później i rzadziej niż w poprzedniej generacji. Ruszaniu spod świateł czy manewrowaniu na parkingu dłużej ma towarzyszyć cisza. Wyraźnie zyskała też zrywność i elastyczność. Można spodziewać się zużycia benzyny na poziomie 4,8 l/100 km. Nowa hybryda 6. generacji zapewni 201 KM mocy. Lexus ES 300h z napędem na przód od 0 do 100 km/h przyspieszy w 8,2 sekundy. O 0,2 sekundy szybszy będzie wariant 4x4.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz

Oto japońska rakieta. Lexus ES 350e czy ES 500e?

Lexus ES 8. generacji jest pierwszym, w którym przewidziano napęd elektryczny. Gama obejmuje dwa warianty – ES 350e o mocy 224 KM oraz ES 500e, który zapewni 343 KM. W drugim modelu oba silniki (po jednym przy osi) za jednym zamachem tworzą elektryczny napęd na cztery koła DIRECT4. Komputer decyduje o przeniesieniu momentu obrotowego między przód i tył – rozkład może być dostosowany w zakresie od 0 do 100 lub od 100 do 0 w ciągu milisekund. Żaden system mechaniczny nie jest aż tak sprawny. W zakręcie w zależności od prędkości i promienia skrętu kierownicy proporcje wynoszą od 80:20 do 0:100. Gdy ES wejdzie w zakręt dla płynności manewru więcej Nm trafia na przód. Na wyjściu z łuku moment obrotowy przekazywany jest zgodnie z obciążeniem każdego z kół.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES 300h / Lexus
Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Lexus

Możliwości? Słabszy ES 350e od 0 do 100 km/h przyspieszy w 8,2 sekundy. Z kolei Lexus ES 500e będzie japońską rakietą – sprint do "setki" zajmie jedynie 5,7 sekundy. Rewelacja, jak na samochód o masie ponad 2,2 t.

Lexus ES w wersji elektrycznej przyjmuje szybkie ładowanie prądem stałym DC o mocy 150 kW. Japończycy zapewniają, że w obu modelach wystarczy 30 minut, aby przejść od 10 do 80 proc. poziomu naładowania akumulatora (przy temp. +25 stopni Celsjusza). Kiedy termometr zejdzie do -10 stopni Celsjusza wówczas operacja zajmie 1 godzinę.

Nowy Lexus ES dostał czwartą generację zestawu radarów i kamer

Bezpieczeństwo? Tu Lexus stawia na czwartą generację zestawu radarów i kamer. Nowy ES rozpoznaje większą liczbę zagrożeń i pomaga uniknąć kolizji w większej liczbie scenariuszy, a także stale monitoruje, czy kierowca jest skupiony na prowadzeniu (kamera na kolumnie kierownicy nie spuszcza oka z szofera). Układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia jest jeszcze skuteczniejszy w trakcie poruszania się po mieście, a także wykrywa niebezpieczeństwo zderzeniem czołowym. Przy skręcie monitorowany jest teraz ruch na dwóch pasach oraz pojazdy i rowerzyści nadjeżdżający z boku. Samochód jest w stanie wykrywać osoby poruszające się na elektrycznych hulajnogach.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz

Nowy Lexus ES kosztuje od 260 000 zł, hybryda 6. generacji jest najtańsza

Nowy, hybrydowy Lexus ES 300h w przedsprzedaży jest dostępny w wersji Prestige i kosztuje od 260 000 zł – to rewelacyjna cena za samochód tej klasy. Model 300h z napędem na cztery koła E-FOUR wymaga kwoty 314 900 zł.

Elektryczny Lexus ES 350e z układem o mocy 224 KM i baterią litowo-jonową o pojemności 76,96 kWh wymaga kwoty od 329 900 zł. Najmocniejszą odmianą w gamie jest ES 500e z napędem na cztery koła DIRECT4. Limuzyna o mocy 343 KM to wydatek od 354 900 zł.

Na 345 sprzedanych aut najczęściej wybieranym lakierem był czarny Graphite Black (38 proc. zamówień). Soniczne lakiery także mają wzięcie - Sonic Grey (15 proc.) oraz Sonic Titanium (14 proc.), Zupełnie nowy lakier Sou skusił 14 proc. kupujących. Spośród trzech dostępnych wystrojów wnętrza na jasnobrązowy wariant Hazel zdecydowało się 47 proc. osób, auta w tonacji White to 29 proc. zamówień. Czarną tapicerkę wybrało 24 proc. kupujących. Wyposażenie seryjne wersji Prestige to:

  • 19-calowe felgi aluminiowe,
  • dach panoramiczny
  • elektrycznie otwieraną klapę bagażnika,
  • tapicerka wnętrza z perforowanej skóry ekologicznej,
  • przednie fotele są podgrzewane, wentylowane i regulowane elektrycznie w ośmiu kierunkach,
  • podgrzewana kierownica z panelem sterującym ma elektryczną regulację,
  • fotel kierowcy ma pamięć ustawień,
  • 12,3-calowy wirtualny kokpit,
  • ekran centralny nowego systemu multimedialnego Lexus Link Pro ma przekątną 14 cali
  • nawigacja działa w trybach online i offline,
  • system audio ma 10 głośników.

Co ciekawe, aż 81 proc. kupujących zdecydowało się dopłacić 15 000 zł i zamówić samochód z dodatkowym pakietem Multimedia, który rozszerza wyposażenie o wyświetlacz HUD, system audio Mark Levinson z 17 głośnikami, cyfrowe lusterko wsteczne oraz system kamer panoramicznych 360 stopni.

Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz

Nowy Lexus ES vs obecny ES - różnice nie tylko w wymiarach. Porównanie

Nowy Lexus ES HEV - hybryda BEV - samochód elektryczny
Model ES 300h ES 350e ES 500e
Napęd FWD oraz AWD FWD AWD
Silnik 2,5-litrowy, rzędowy4-cylindrowy - -
Przekładnia eCVT eAxle eAxle
Pojemność baterii (kWh) - 76,96 74,69
Łączna moc (KM /kW) 201/148 224/165 343/252
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h (s) 8,2 (FWD)8,0 (AWD) 8,2 5,7
Rozmiar opon 235/55 R19 235/55 R19235/45 R21
Czas ładowania 150 kW od 10% do 80% Przy temp. zewn. 25 stopni Celsjusza - 30 minutPrzy temp. zewn. 0 stopni Celsjusza - 40 minutPrzy temp. zewn. -10 stopni Celsjusza – 60 minut
Długość całkowita (mm, vs stary ES) 5140 (+165)
Szerokość całkowita (mm, vs stary ES) 1920 (+55)
Wysokość całkowita (mm, vs stary ES) 1555 (+110) 1560 (+115)
Rozstaw osi (mm, vs stary ES) 2950 (+80)
Masa (kg) 1785 - 1840 2105 - 2185 2205 - 2285
Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz
Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz
Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Lexus
Nowy Lexus ES Nowy Lexus ES / Tomasz Sewastianowicz