- Publiczna debata na temat silników Diesla powoduje niepewność - zwłaszcza wśród naszych klientów. Dlatego zdecydowaliśmy się na dodatkowe środki, aby uspokoić kierowców samochodów z silnikiem wysokoprężnym i wzmocnić zaufanie technologii diesla - powiedział Dieter Zetsche, prezes zarządu Daimler AG i szef Mercedes-Benz. - Jesteśmy przekonani, że silniki wysokoprężne będą nadal stałym elementem oferty napędowej - dodał.

Reklama

Akcja serwisowa dotyczy samochodów z normami czystości spalin euro 5 i 6, które jeżdżą po europejskich drogach. Niemiecki koncern na wprowadzenie poprawek przeznaczył około 220 mln euro. Wymiana odpowiedniego oprogramowania będzie bezpłatna i potrwa około godziny.

Nic nie widzę, nie mam hamulców. Dziesiątki tysięcy samochodów w Polsce musi wrócić do serwisu. Masz taki?
Nic nie widzę, nie mam hamulców. Dziesiątki tysięcy samochodów w Polsce musi wrócić do serwisu. Masz taki?

Zobacz również

Pierwsi kierowcy mogą spodziewać się zaproszeń do autoryzowanych stacji Mercedesa w ciągu najbliższych tygodni. Producent zastrzega, że ze względu na dużą liczbę aut akcja może rozciągnąć się w czasie.

Daimler planuje ponadto szybkie wprowadzenie na rynek swej nowej rodziny silników wysokoprężnych.

Ford fiesta nowej generacji już w Polsce. Ile kosztuje i jak się zmieniła? Pod maską przełomowy silnik benzynowy
Ford fiesta nowej generacji już w Polsce. Ile kosztuje i jak się zmieniła? Pod maską przełomowy silnik benzynowy

Zobacz również