Wystąpiła do sądu o odszkodowanie, ale adwokat sprawcy wypadku domaga się obniżenia żądanej kwoty z powodu przyczynienia się przez nią do wypadku. Twierdzi, że złamała przepisy, ponieważ rowerzysta powinien przejście dla pieszych pokonywać pieszo. Czy odszkodowanie powinno być pomniejszone z powody przyczynienia się do wypadku? Z jakimi roszczeniami oprócz odszkodowania czytelniczka może wystąpić do sprawcy wypadku?
Sprawca wypadku, który wyrządził szkodę, ma obowiązek ją naprawić. Jednak odszkodowanie należne poszkodowanej może zostać pomniejszone proporcjonalnie do wielkości przyczynienia się przez nią do powstania wypadku. Orzekając o wysokości kwoty należnej poszkodowanej od sprawcy (pijanego kierowcy), sąd musi wziąć pod uwagę okoliczności, w których doszło do wypadku i ocenić czy uzasadnione są argumenty dotyczące przyczynienia się do niego przez ofiarę.
Gdy sąd uzna, że winę za dojście do wypadku ponosi nie tylko sprawca, ale także ofiara, to wówczas ustaloną kwotę należną z tytułu odszkodowania pomniejszyć o część odpowiednią do stopnia przyczynienia się do wypadku. O rozmiarze tego przyczynienia się zadecyduje sąd. Może przy tym skorzystać z opinii biegłego.
Odszkodowanie obejmuje zwrot wydatków poniesionych na leczenie, rehabilitację, zniszczoną odzież podczas wypadku, potłuczone okulary, a także rekompensatę za utracone zarobki. Zwrot kosztów leczenia powinien pokryć przede wszystkim wydatki za wizyty u lekarzy, porady specjalistów, dodatkowe opłaty za pobyt w szpitalu, opiekę pielęgniarską, zabiegi, dojazdy do poradni, szpitala i na rehabilitację, sprzęt rehabilitacyjny, protezy, wózki inwalidzkie i aparaty słuchowe.
Nawet gdy poszkodowanej przysługuje prawo do bezpłatnego leczenia w placówkach uspołecznionej służby zdrowia, to może leczyć się odpłatnie i żądać zwrotu kosztów. Ofiara wypadku ma prawo nawet wnosić o wypłacenie z góry sumy potrzebnej na pokrycie kosztów leczenia, pod warunkiem że udowodni związek planowanych wydatków z usunięciem poniesionego uszczerbku na zdrowiu.
Oprócz odszkodowania sąd może zasądzić od sprawcy na rzecz poszkodowanej rentę oraz zadośćuczynienie. Rentę sąd przyzna osobie, która utraciła całkowicie albo częściowo zdolność do pracy albo gdy zmniejszyły się jej widoki powodzenia na przyszłość, a zwiększyły się potrzeby. Następstwa wypadku uzasadniające przyznanie renty powinny mieć charakter stały. Natomiast sąd sam oceni, czy one wystąpiły i spowodowały uszczerbek w majątku pokrzywdzonej.
Ofiara wypadku powinna również udowodnić, w jaki sposób jej możliwości zarobkowe zmniejszyły się, np. porównując aktualną wysokość dochodów z tymi, które osiągnęłaby, gdyby nie doznała szkody i zachowała dotychczasową zdolność do pracy. O taką rentę może się starać nawet osoba bezrobotna i wówczas sąd uwzględni jej realne perspektywy zatrudnienia, gdyby nie doznała uszczerbku na zdrowiu i podjęła pracę. Natomiast zadośćuczynienie sąd przyzna poszkodowanej za cierpienia fizyczne i psychiczne oraz stres, które doprowadziły do rozstroju zdrowia.
Ważne
Oprócz odszkodowania sąd może zasądzić od sprawcy rentę oraz zadośćuczynienie
Podstawa prawna
Art. 415, 444 i 445 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).