- Toyota inwestuje w Polsce. Nowy biznes rośnie w rekordowym tempie
- Polacy z Toyoty pokazują Europie jak sprzedawać samochody. Oto plan ekspansji
- Nowa Toyota Proace Max z fabryki Gliwicach już na rynku
- Nowa Toyota Proace Max ma silnik Diesla 2.2, ale może być elektryczna
- Ile kosztuje Toyota Proace Max Active? Gwarancja na milion kilometrów i silnik Diesla
Toyota inwestuje w Polsce. Nowy biznes rośnie w rekordowym tempie
Toyota w 2019 roku odkryła żyłę złota. Japoński producent kojarzony z technologią hybrydową postanowił zbudować drugi filar swojego biznesu. W Polsce ruszyła pilotażowa budowa struktur nowej marki nazwanej Toyota Professional. Po 5 latach rozwoju funkcjonuje już dziewięć wyspecjalizowanych stacji. Do tego działają odrębne działy aut użytkowych we wszystkich salonach marki.
Jeszcze w tym roku polska sieć Toyota Professional powiększy się o dwa nowe salony, a do 2025 roku powstanie łącznie 16 obiektów. Standardy wypracowane nad Wisłą są powielane w Europie – pierwsze obiekty już uruchomiono w Czechach, Słowacji i na Węgrzech. W 2023 roku padł rekordowy wynik – Toyota sprzedała ponad 140 tys. egz. aut użytkowych (modeli Proace, Proace City oraz Hilux).
Polacy z Toyoty pokazują Europie jak sprzedawać samochody. Oto plan ekspansji
W Polsce od początku 2024 roku do końca kwietnia zarejestrowano 4106 samochodów osobowych i dostawczych z linii Toyota Professional. To 44 proc. więcej wobec czterech miesięcy zeszłego roku. Teraz producent zamierza w Europie przekroczyć granicę 180 tys. sprzedanych aut oraz zdobyć 7-proc. udział rynku i miejsce w Top 6 najpopularniejszych marek w 2025 roku. Żeby tego dokonać Japończycy szykują się do przyspieszenia ofensywy w 2024 roku. Koniem pociągowym biznesu będzie nowa Toyota Proace Max produkowana w Gliwicach. Jak to możliwe?
Nowa Toyota Proace Max z fabryki Gliwicach już na rynku
Toyota pod koniec maja 2022 roku dobiła targu ze Stellantis. Efektem miał być nowy duży samochód użytkowy z napędem konwencjonalnym i elektrycznym. Dziś przyszła pora na zrywanie owoców współpracy. Nowa Toyota Proace Max pozwala japońskiemu koncernowi wkroczyć do największego i najbardziej lukratywnego segmentu aut dostawczych. Jednocześnie to już trzeci model obok kompaktowego Proace City i średniej wielkości vana Proace, który obejmuje umowa między koncernami. Konstrukcyjnie auto z logo Toyoty jest bliźniakiem takich aut jak: Peugeot Boxer, Ople Movano, Citroen Jumper czy Fiat Ducato.
Nowa Toyota Proace Max ma silnik Diesla 2.2, ale może być elektryczna
Producent przewidział sześć różnych konfiguracji Proace Max, dwa rozstawy osi, trzy długości nadwozia i trzy wysokości przestrzeni ładunkowej. Samochód można mieć jako furgon, a także z podwoziem do zabudowy, z możliwością dobrania fabrycznej otwartej skrzyni załadunkowej. W przypadku skrzyń i podwozi dostępna jest pojedyncza lub podwójna kabina. Towar można ładować ręcznie przez boczne drzwi przesuwne lub wózkiem widłowym na paletach przez tylne dwuskrzydłowe otwierane pod kątem 270 stopni.
W największym wariancie samochód z napędem elektrycznym zapewnia aż 17 m3 pojemności (identycznie jak w wersji z silnikiem Diesla 2.2 od 120 KM do 180 KM). Ukryty w podłodze akumulator 110 kWh zapewnia 420 km zasięgu.
Ile kosztuje Toyota Proace Max Active? Gwarancja na milion kilometrów i silnik Diesla
Toyota dla Proace Max, wzorem modeli Proace i Proace City, przewidziała "Gwarancję Pro" na 3 lata lub milion km. Bazowy model w wersji Active z silnikiem Diesla 2.2/120 KM i manualną skrzynią biegów kosztuje od 140 100 zł netto.
Samochód jest wyposażony w 15-calowe felgi stalowe, dwuosobową kanapę dla pasażerów, tempomat z ogranicznikiem prędkości, kamerę cofania z dynamicznymi liniami pomocniczymi, tylne czujniki parkowania, a tylne drzwi otwierają się pod kątem 180 stopni. Standardem jest też 90-litrowy zbiornik paliwa, przygotowanie do montażu haka oraz pakiet systemów bezpieczeństwa z m.in. układem wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia, asystentem utrzymania pasa ruchu i układem rozpoznawania znaków drogowych.
Wersję Active można rozszerzyć o pakiet Multimedia (8900 zł) oraz Drzwi 270 (1500 zł). W pakiecie Multimedia producent zapewnia gniazdo 230V na desce rozdzielczej, automatyczną klimatyzację, 10-calowy ekran systemu multimedialnego z łącznością ze smartfonami przez Apple CarPlay i Android Auto oraz nawigacją, 7-calowy cyfrowy zestaw wskaźników przed kierowcą, gniazdo 12V w przestrzeni ładunkowej oraz jej dodatkowe oświetlenie LED. W pakiecie Drzwi 270 tylne drzwi otwierają się pod kątem 270 stopni.
Toyota Proace Max Comfort to cena od 159 400 zł netto
Toyota Proace Max Comfort dostępna jest tylko jako furgon. W tym wariancie samochód z silnikiem 2.2/120 KM i manualną skrzynią biegów kosztuje od 159 400 zł netto. Auto jest bogatsze o tempomat adaptacyjny, cyfrowe lusterko wsteczne, przednie światła w technologii Full LED, monitor panoramiczny z systemem kamer 360 stopni, automatyczną klimatyzację, tylne drzwi otwierane pod kątem 270 stopni, czujniki martwego pola, elektrycznie składane lusterka zewnętrzne, 10-calowy ekran systemu multimedialnego z łącznością ze smartfonami przez Apple CarPlay i Android Auto oraz nawigacją.
Dodatkowy pakiet Executive (3000 zł) dodaje podgrzewane fotele, amortyzowany fotel kierowcy, elektryczny hamulec postojowy, podgrzewaną szybę przednią oraz alternator 220 A.
Toyota Proace Max z podwoziem do zabudowy oraz ze skrzynią
Proace Max z podwoziem do zabudowy oraz z pojedynczą kabiną Active kosztuje od 142 900 zł netto za auto z silnikiem o mocy 140 KM i 6-biegową skrzynią manualną. Wariant z podwójną kabiną wyceniono od 150 200 zł netto. W przypadku Proace Max ze skrzynią i pojedynczą kabiną ceny rozpoczynają się od 156 900 zł netto, a auto z podwójną kabiną kosztuje od 164 200 zł netto.