Pomyłka przy tankowaniu? Wlałeś benzynę do diesla czy odwrotnie? Zobacz, jak ratować się z tarapatów
1 Jedną z najczęstszych pomyłek popełnianych przez kierowców podczas tankowania jest nalanie do baku samochodu jeżdżącego na olej napędowy benzyny. Aby zminimalizować ryzyko takich sytuacji, producenci aut projektują wlewy paliwa o różnej średnicy. I tak, w wielu przypadkach wlew do oleju napędowego jest szerszy niż do benzyny. Niestety zasada ta dotyczy tylko nowszych modeli samochodów...
Shutterstock
2 Wszystko zależy od ilości nieprawidłowego paliwa oraz tego czy wlaliśmy benzynę do diesla czy odwrotnie. W pierwszym przypadku silnik powinien poradzić sobie z niewielką ilością benzyny, zwłaszcza jeśli mówimy o starszych modelach. Mówiąc niewielka mamy na myśli najwyżej 5 proc. całkowitej objętości zbiornika paliwa. Sytuacja wygląda nieco inaczej w samochodach nowej generacji, które posiadają układy typu Common Rail lub pompowtryskiwacze - tutaj konieczne będzie wezwanie profesjonalnej pomocy, gdyż jazda na złym paliwie może doprowadzić do poważnych uszkodzeń. "W takiej sytuacji, jeśli silnik popracuje przez dłuższy czas, może to skutkować koniecznością naprawy instalacji wtryskowej" - mówi Artur Zaworski, specjalista ds. technicznych firmy Starter.
Media
3 Ekspert Startera przypomina, że jeśli zatankujemy większą ilość nieprawidłowego paliwa nie należy uruchamiać silnika. W takiej sytuacji najbezpieczniejszym wyjściem będzie wypompowanie całej zawartości baku. Należy też przepłukać zbiornik paliwa i wymienić filtr paliwowy. Ale to już zadanie dla fachowca…
Shutterstock
4 Każda próba opróżnienia baku na własną rękę jest ryzykowna i może okazać się bardziej kosztowna, niż oddanie auta w ręce profesjonalisty. Nieumiejętne wypompowywanie paliwa może uszkodzić np. czujnik poziomu paliwa lub pompę paliwa, co wiąże się z naprawami.
Newspress
5 Co w sytuacji kiedy wlejemy olej napędowy do auta na benzynę? Zdaniem mechaników Startera tutaj sposób postępowania zależy również od ilości nieprawidłowego paliwa. Jeśli kierowca zatankował niewiele oleju napędowego i nie uruchomił silnika najprawdopodobniej obejdzie się bez większych szkód, zwłaszcza jeśli auto wyposażone jest w gaźnik, co jest rzadko spotykanym rozwiązaniem. Wówczas wystarczy tylko płukanie układu paliwowego i wymiana filtra. Sytuacja zmienia się jeśli kierowca uruchomi silnik. W tym przypadku konieczne jest holowanie do warsztatu, gdzie układ będzie gruntownie oczyszczony z niewłaściwego paliwa.
Inne
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję