Nowa opłata depozytowa zniesie obecnie obowiązującą 500-złotową opłatę recyklingową, a za przekazanie samochodu do demontażu będzie przysługiwać premia i ma ją otrzymywać ostatni właściciel auta, który przekaże je do kasacji - to najważniejsze założenia noweli opracowanej przez ministerstwo środowiska. Dziś tymi pomysłami ma zająć się rząd.
Środki wypłacane są za każdy pojazd przekazany do demontażu po wejściu w życie przepisów ustawy, niezależnie od tego czy została za niego wcześniej uiszczona opłata depozytowa, czy też nie. Wpływy z opłaty depozytowej będą przeznaczane wyłącznie na finansowanie zwrotów wypłat premii za przekazanie pojazdu do demontażu. Z wpływów z opłaty depozytowej nie będzie finansowany więc jak dotychczas system zbierania pojazdów wycofanych z eksploatacji - zaznacza resort środowiska.
Ponieważ wpływy z ww. opłaty gromadzone przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej były następnie przeznaczane na dopłaty do recyklingu pojazdów, w projekcie przewiduje się również zniesienie dopłat do demontażu - wyjaśnia Paweł Mikusek, rzecznik prasowy MŚ.
Ministerstwo chce, by wszystkie podmioty wprowadzające pojazdy na rynek były zobowiązane do zapewnienia sieci demontażu samochodów, w zależności od liczby wprowadzanych pojazdów w ciągu roku. Jeśli jest ich ponad 1000 muszą zagwarantować sieć składającą się z 3 stacji demontażu lub punktów zbierania w województwie, to jest minimum 48 punktów na terenie kraju, natomiast wprowadzający poniżej 1000 pojazdów - sieć składającą się z minimum 3 stacji demontażu w Polsce.
Nowelizacja proponowana przez resort środowiska wprowadza przepisy dotyczące opłaty depozytowej w wysokości 400 zł, którą płaci właściciel pojazdu przy jego rejestracji. Obowiązek ten nie dotyczy właścicieli: "pojazdu nowego (czyli takiego, który nie był wcześniej rejestrowany) oraz pojazdu, za który była już uiszczona opłata depozytowa".
Z szacunków ministerstwa wynika, że system wpłat opłaty depozytowej obejmie ok. 800 tys. sztuk samochodów rocznie, w tym ok. 650 tys. sztuk pojazdów używanych sprowadzanych z zagranicy (np. Niemcy, Francja, Holandia, Włochy, Belgia) . Przy opłacie w wysokości 400 zł wpływy wyniosą ok. 320 mln zł rocznie.
Jak podaje MŚ obecnie w legalnych stacjach demontażu demontuje się około 350 tys. sztuk pojazdów rocznie. Zakłada się, że w perspektywie kilku lat nowy system spowoduje zwiększenie strumienia pojazdów kierowanych do stacji demontażu do ok. 500 tys.
Resort podkreśla, że w projekcie ustawy wprowadzono również zmiany polegające na bezwzględnym zakazie stosowania ołowiu w materiałach, przedmiotach wyposażenia i częściach pojazdów.
Nowelizacja ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji zapewnienia pełne przeniesienie do polskiego prawa zapisów dyrektywy 2000/53/WE Parlamentu Europejskiego i Rady 2000/53/WE w sprawie pojazdów wycofanych z eksploatacji.