Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowelizacji ustawy o VAT, która miałaby wejść w życie 1 stycznia 2013 r. Zawiera on kilka istotnych dla podatników propozycji zmian. Które warto przeanalizować?
Projekt potwierdza niedawne zapowiedzi ministerstwa, dotyczące przedłużenia funkcjonowania ograniczeń w prawie do odliczenia VAT w odniesieniu do samochodów. Zgodnie z istniejącymi obecnie przepisami, które miały wejść w życie 1 stycznia 2013 r., prawo do odliczenia pełnej kwoty VAT z tytułu nabycia czy leasingu samochodów spełniających kryterium kratki czy wzoru Lisaka, a także paliwa do takich samochodów, miało być przywrócone. Projekt przesuwa tę datę na 1 stycznia 2014 r. Istnieje jednak duża wątpliwość, czy faktycznie intencją ministerstwa jest przywrócenie korzystnych dla podatników zasad odliczenia VAT związanego z samochodami od tej daty. Wydaje się prawdopodobne, że MF nie będzie chciało w ogóle w nieodległej przyszłości przywrócić zasad odliczenia VAT wynikających z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie Magoora (C-414/07) i w przyszłym roku w tym zakresie przygotuje kolejną nowelizację.
Czy to słuszny ruch?
Takie działanie należy ocenić bardzo negatywnie. Wydaje się, że ministerstwo bawi się z podatnikami w kotka i myszkę, pokazując datę przywrócenia korzystnych zasad odliczania VAT, a następnie przed tą datą ponownie odraczając ten termin. Już bowiem w momencie wprowadzenia obecnych przepisów do ustawy o VAT, przywracających w roku 2013 r. pełne odliczenia VAT dla kratek itp., nieoficjalnie mówiło się, że przepisy te nie mają szans wejść w życie.
Co to będzie oznaczać dla przedsiębiorców?
Takie postępowanie resortu stawia podatników w niesłychanie trudnej sytuacji. Część podatników czekała z wymianą floty samochodów do 2013 r. licząc, że obowiązywać już będą korzystniejsze zasady odliczenia VAT. Teraz być może będą czekać aż do 2014 r., choć w zasadzie jest pewne, że również w 2014 r. nie zostaną wprowadzone korzystniejsze przepisy. Niestety, takie pojęcia, jak przewidywalność i pewność prawa, w przypadku VAT są pewną abstrakcją.
A czy MF przewidziało jakieś pozytywne zmiany?
Korzystną zmianą jest podwyższenie limitów towarów przekazywanych nieodpłatnie, uznawanych za prezenty małej wartości. Limity te mają wynieść 200 zł brutto w przypadku podatników prowadzących ewidencje nieodpłatnych wydań i 20 zł brutto w odniesieniu do wydań, jeśli podatnik nie prowadzi ewidencji. Porównując to do obecnie obowiązujących limitów (odpowiednio 100 zł i 10 zł), widać istotny wzrost, choć wbrew pozorom nie jest to wzrost o 100 proc., gdyż obecne kwoty są kwotami netto, a proponowane – brutto (więc wzrost bliższy jest 60 proc.).
Projekt zakłada zmianę definicji próbki, która ma być towarem oznaczonym jako próbka. Czy to właściwa modyfikacja?
Zmiana ta jest niezgodna z prawem unijnym i wyrokiem TSUE w sprawie EMI, należy więc mieć nadzieję, że ministerstwo się z niej wycofa.
Bardzo ważne rozwiązania to te dotyczące zasad powstawania obowiązku podatkowego.
To prawda. Proponowane jest istotne ograniczenie wyjątków od zasady ogólnej – w przypadkach gdy sprzedaż wiąże się z wystawieniem faktury, obowiązek podatkowy ma powstawać z końcem okresu rozliczeniowego VAT (obecnie powstaje z chwilą wystawienia faktury, nie później niż 7. dnia od dnia wydania towaru czy wykonania usługi). Z jednej strony likwidacja tak dużej liczby wyjątków jest zmianą pozytywną, choć z drugiej strony w przypadku niektórych świadczeń taka zmiana wiązać się będzie z bardzo dużymi trudnościami praktycznymi. Dlatego propozycje te powinny być bardzo starannie przeanalizowane i skonsultowane z grupami podatników, którzy do tej pory korzystają z zasad szczególnych.
Jakim propozycjom jeszcze warto się przyjrzeć?
Projekt zawiera też wiele innych istotnych propozycji, m.in. dotyczących zasad korygowania obrotu w świetle niedawnego wyroku TSUE w sprawie Kraft (dosyć problematyczne), definicji terenów przeznaczonych pod zabudowę (które powinny ograniczyć kontrowersje w tym zakresie) czy pewnej modyfikacji dotyczącej terminów odliczania VAT.