Renault Symbioz - nowy hybrydowy SUV

Tym modelem Francuzi walczą o rodzinnego klienta. Trzeba przyznać, że Renault Symbioz to wyjątkowo mocny gracz w swojej klasie - nowy SUV stawia na bogate wyposażenie już w podstawowej wersji. Pod maską pracuje z kolei nowatorska, a do tego niezwykle oszczędna hybryda. Jakie wersje wyposażenia są dziś dostępne w salonach i ile kosztuje nowe Renault Symbioz?

Rodzinny SUV stanowi rozwinięcie dobrze znanego modelu Captur. Symbioz dostępny jest na razie w hybrydowej odmianie, ale z czasem do gamy dołączą również inne warianty. Nowe Renault kusi tych, którzy potrzebują nieco więcej przestrzeni. Model balansuje na skraju segmentów B-SUV i C-SUV, tworząc unikalną kombinację. Niewielkie wymiary zewnętrzne, przestronne wnętrze, no i przede wszystkim ogromny bagażnik. Symbioz jest wręcz szyty na miarę rodzinnych, codziennych zastosowań.

Reklama

Renault Symbioz - wymiary

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Reklama

Auto mierzy 4413 mm, co oznacza, że jest o 17,4 cm dłuższe od Captura. Rozstaw osi 2638 mm sprawia, że miejsca na nogi nie zabraknie nawet wysokim pasażerom. Bagażnik ma pojemność 434 l, ale można go powiększyć bez konieczności składania tylnej kanapy. Drugi rząd siedzeń jest bowiem przesuwany, dzięki czemu kufer może zyskać 114 l ekstra. Jego pojemność po złożeniu oparć foteli wynosi z kolei 1498 l.

Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Zgrabne nadwozie SUV-a Renault mocno nawiązuje do flagowego Rafale. Nowoczesny styl inspirowany jest topowymi propozycjami marki i zgodny z najnowszym językiem stylistycznym. Symbioz śmiało sięga również po elementy wyposażenia rodem z modelu wyższej klasy. Crossover już w bazowej wersji proponuje całkiem solidny zestaw udogodnień i systemów poprawiających komfort jazdy.

Wnętrze Renault Symbioz

Kokpit Renault Symbioz to wyrafinowana kombinacja dotykowych ekranów, fizycznych przycisków i wysokiej jakości tworzyw. Przed kierowcą znajduje się duży wyświetlacz cyfrowych zegarów, a na środku deski rozdzielczej króluje pionowy ekran systemu multimedialnego openR link. Daje on dostęp do menu opartego o Android Automotive, dzięki czemu do dyspozycji mamy fabryczną nawigację Google Maps, a także asystenta głosowego Google. Na cyfrowych zegarach wyświetlane są najważniejsze dane dotyczące jazdy, a w razie potrzeby także informacje z nawigacji.

Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Intuicyjna obsługa jest z kolei zasługą przycisków, dzięki którym nie musimy odrywać uwagi od drogi. Temperatura klimatyzacji, ustawienia systemów bezpieczeństwa czy odparowywanie szyb - najważniejsze funkcje wciąż obsługiwane są wygodnymi guzikami na konsoli środkowej. W nowym Renault nie zabrakło również schowków i praktycznych półek. Przestrzeń na szpargały jest szczególnie ważna w rodzinnym aucie.

Nowe Renault Symbioz - silniki

Na ten moment, Renault Symbioz oferowane jest wyłącznie w wersji E-Tech full hybrid. Z czasem, do gamy dołączą inne warianty silnikowe. Hybryda to doskonały wybór dla tych, którzy potrzebują ekonomicznego auta, które sprawdzi się w trasie i w mieście.

Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Renault Symbioz E-Tech full hybrid ma moc systemową 145 KM, przyspiesza do setki w czasie 10,6 s i zużywa średnio 4,6-4,7 l/100 km. Sercem układu jest silnik 1.6 o mocy 90 KM. Oprócz wolnossącego benzyniaka, za napęd odpowiadają jeszcze dwa silniki elektryczne (koła napędza ten o mocy 36 kW, a drugi, 18-kilowatowy służy za wysokonapięciowy rozrusznik-alternator typu HSG – High-Voltage Starter Generator), a także automatyczna przekładnia Multi-mode. Hybryda nawet 80 proc. czasu jazdy może pozostawać w trybie EV.

Renault Symbioz - wyposażenie i cena

Cennik modelu otwiera kwota 128 900 zł, co oznacza, że względem Captura dopłata wynosi 8100 zł. Podstawową wersją w ofercie Renault Symbioz jest evolution. Standardem są tu m.in. system multimedialny z ekranem o przekątnej 10,4 cala, cyfrowe zegary z 7-calowym wyświetlaczem, system bezkluczykowy z kartą Renault Hands Free, kamera cofania, czujniki cofania, klimatyzacja automatyczna, funkcja auto-hold, a także cały zestaw systemów wsparcia kierowcy. Symbioz w każdej wersji proponuje system awaryjnego utrzymywania pasa ruchu, system wspomagania nagłego hamowania, a także cały komplet układów wymaganych przez prawo - system utrzymania pasa ruchu, układ rozpoznawania znaków drogowych oraz system wykrywający zmęczenie kierowcy.

Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Bogatsza wersja techno wyceniona została na 135 900 zł. Standardowe elementy wyposażenia to m.in. ładowarka indukcyjna do smartfona, system multi-sense (wybór trybów jazdy), 18-calowe felgi aluminiowe, komplet czujników parkowania z przodu, z tyłu i z boku nadwozia, aktywny tempomat, wyjmowana podłoga bagażnika, 10,25-calowy ekran cyfrowych zegarów, a także elektrycznie składane lusterka zewnętrzne.

Widoczny na zdjęciach wariant esprit Alpine to sportowo stylizowana wersja wyposażenia wyceniana na 144 900 zł. Za tę kwotę możemy wyjechać z salonu Symbiozem z szeregiem dodatków nawiązujących do marki Alpine. To m.in. tapicerka foteli z niebieskimi przeszyciami i francuską flagą, 19-calowe felgi aluminiowe elixir, listwy progowe Alpine, podgrzewana kierownica obszyta perforowaną skórą, a także emblematy Alpine na przednim błotniku.

Topowa wersja iconic kosztuje 151 900 zł. Standardem są w niej 19-calowe felgi pulsar, elektrycznie podnoszona klapa bagażnika, fotel kierowcy i pasażera z elektryczną regulacją, system wspomagania wyjeżdżania z miejsca parkingowego tyłem (RCTA) z systemem wspomagania nagłego hamowania, system hands free parking, easy pilot czyli tempomat adaptacyjny rozszerzony o funkcję jazdy w korku i na autostradzie, kamera 360 stopni, podgrzewane fotele przednie, a także system kontroli martwego pola.

Na liście opcji znajdują się pozycje takie jak system audio Harman Kardon, dach Solarbay o zmiennym stopniu przezroczystości (pozbawiony fizycznej rolety), a także zapasowe koło dojazdowe.

Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Renault Symbioz / dziennik.pl / Maciej Lubczyński