- Jeep Avenger Car of the Year 2023, SUV z Polski zdeklasował rywali
- Jeep Avenger najlepszym autem 2023 roku, czyli jak głosowali Polacy?
- Jeep Avenger z fabryki w Tychach, co to za samochód?
- Jeep Avenger to pierwszy samochód elektryczny produkowany w Polsce
- Jeep Avenger tylko z fabryki w Tychach, a jaka moc i zasięg?
Jeep Avenger okrzyknięty samochodem 2023 roku. Produkowany w Tychach elektryczny SUV głosami 57 dziennikarzy motoryzacyjnych z 22 europejskich krajów zdobył tytuł Car of the Year 2023. To już trzecie auto z tej fabryki tryumfujące w tym plebiscycie - wcześniej nagrodę główną zgarnął Fiat Panda w 2004 roku i Fiat 500 w 2008 roku.
Wyniki pierwszy raz w historii ogłoszono podczas 100. salonu samochodowego w Brukseli. Wcześniej miało to miejsce w Genewie (od 1964 roku). Jednocześnie w stolicy Belgii plebiscyt COTY świętował swoje 60-lecie.
Jeep Avenger Car of the Year 2023, SUV z Polski zdeklasował rywali
Jeep Avenger zdobywając 328 punktów zasłużył na tytuł Samochodu Roku 2023. Produkowany w Tychach elektryczny SUV w pokonanym polu zostawił siedmiu pretendentów do tej korony, w tym tylko dwa auta spalinowe (znak czasów!).
Drugie miejsce ze stratą 87 punktów do Avengera zajął Volkswagen ID. Buzz. Niemiecki elektryczny bus dostał 241 punktów. Podium uzupełnił Nissan Ariya - japoński crossover na prąd uzyskał 211 punktów.
Kia Niro nie powtórzyła sukcesu EV6, która rok wcześniej tryumfowała w plebiscycie. Tym razem koreański samochód elektryczny wjechał na czwartą lokatę (200 punktów).
Renault Austral i Peugeot 408 to samochody wykorzystujące silniki spalinowe (napędy hybrydowe). Modele francuskich producentów uzyskały odpowiednio 163 pkt. i 149 pkt., co dało im piąte i szóste miejsce.
Toyota bZ4X i jej odpowiednik Subaru Solterra sklasyfikowano na końcu. Elektryczne SUV-y zdobyły 133 punkty.
Jeep Avenger najlepszym autem 2023 roku, czyli jak głosowali Polacy?
Wśród jurorów kapituły jest dwóch Polaków. Roman Popkiewicz stwierdził, że Volkswagen ID. Buzz to najlepszy wybór i przyznał mu aż 6 pkt. Jeep Avenger zasłużył w jego oczach na 5 pkt. Maciej Ziemek, niezależny dziennikarz motoryzacyjny uznał, iż to Jeep Avenger powinien mieć tytuł COTY 2023 i obdarował ten model 6 pkt.
W efekcie gdyby wybierać auto roku 2023 nad Wisłą, to w ogólnym rozrachunku także wygrałby elektryczny Jeep Avenger z Tychów. Od Polaków otrzymał 10 z 50 punktów, które mają do rozdysponowania.
Jeep Avenger z fabryki w Tychach, co to za samochód?
Jeep Avenger to nowa krew na rynku tak modnych obecnie miejskich SUV-ów. Amerykanie szacują, że w 2023 roku segment B-SUV osiągnie roczną sprzedaż na poziomie 2,2 mln sztuk, czyli jeden na pięć samochodów sprzedawanych w Europie będzie należał do tego rodzaju aut. Avenger z 4-metrową karoserią będzie o 16 cm krótszy i tańszy od modelu Renegade, stąd ma poważne szanse zdobyć jak najwięcej z tego tortu.
Polska odegra w tym planie szczególnie ważną rolę. Avenger jako pierwszy z trojaczków koncernu Stellantis będzie produkowany w Tychach i eksportowany na cały świat. Po nim pojawi się Fiat, a następnie Alfa Romeo nazywana przez Włochów w wewnętrznych dokumentach KID (ang. dzieciak).
Jeep Avenger to pierwszy samochód elektryczny produkowany w Polsce
Jeep Avenger rusza zdobywać świat samochodów elektrycznych z charakterystycznym siedmioszczelinowym grillem "na twarzy" i dwukolorowym czarno-żółtym nadwoziem (są też inne kombinacje kolorystyczne).Solidne nielakierowane osłony przy nadprożach plus trapezoidalne nadkola sprawiają, że nie wyprze się amerykańskiej rodziny. Z tyłu Jeep sięga do wojskowych korzeni – lampy są inspirowane klasycznymi, militarnymi kanistrami na paliwo ze wzorem X. Atletyczna sylwetka stoi szeroko na 18-calowych kołach z diamentowym wykończeniem i oponami o średnicy 690 mm.
Proporcje są charakterystyczne dla najnowszych modeli Jeepa – nowicjusz przypomina pomniejszonego o cztery klasy największego Grand Cherokee. Tylne drzwi wyglądają jakby nie miały klamki, ta sztuczka stylistyczna była możliwa dzięki ukryciu jej w czarnej ramie okna.
Jeep Avenger tylko z fabryki w Tychach, a jaka moc i zasięg?
Jeep Avenger pod kanciastą karoserią skrywa najnowsze pomysły inżynierów. 400-voltowy elektryczny układ napędowy drugiej generacji jest pierwszym, który został wprowadzony na rynek przez Emotors, spółkę joint venture Stellantis i Nidec Leroy-Somer Holding. Kierowca ma do dyspozycji 115 kW mocy odpowiadającej 156 KM oraz 260 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Nowy akumulator o pojemności 54 kWh, również produkowany przez Stellantis, oferuje wysoką gęstość energii i doskonały stosunek energii nominalnej do użytkowej. Inżynierowie zapewniają o jego trwałości, czego mają dowodzić ponad 2 mln km testów. Pakiet akumulatorów składa się z 17 modułów i 102 ogniw litowo-jonowych NMC 811, oferując 400 km zasięgu w cyklu mieszanym (WLTP), który w cyklu miejskim zwiększa się do 550 km. To już wydajność na poziomie takich modeli jak świetny IONIQ 5.
Jeep Avenger zwiększa zasięg w 3 minuty pod ładowarką
Ładowanie? Korzystając z szybkiego ładowania prądem stałym 100 kW na publicznych stacjach, wystarczą 3 minuty, aby uzupełnić energię wystarczającą na 30 km jazdy; lub 24 minuty, aby naładować akumulatory od 20 do 80 proc.
30 km zasięgu w 3 minuty nie robi wrażenia? Przeciwnie, to ma sens. Europejscy kierowcy dziennie przejeżdżają średnio właśnie 30 km. Stąd można zakładać, że użytkowanie elektrycznego Avengera będzie możliwe przez wiele dni do kolejnego ładowania. A w domu czy na firmowym miejscu parkingowym przy użyciu ładowarki Wallbox z prądem zmiennym 11 kW ładowanie akumulatora od 0 do 100 proc. potrwa ok. 5,5 godziny.
Jeep Avenger, dzielność w terenie i sześć trybów jazdy
Avenger jest pierwszym modelem Jeepa z napędem na przednią oś, wyposażonym w standardzie w systemy zarządzania trakcją (Selec Terrain) i kontroli zjazdu (Hill Descent Control). Do tego są jeszcze krótkie zwisy, najlepszy w klasie prześwit (200 mm) i znakomite wartości kątów natarcia (20°), rampowego (20°) i zejścia (32°). Z takim potencjałem nowicjusz ma zawstydzić nawet większego Jeepa Renagede i to z układem 4x4.
System zarzadzania trakcją Selec Terrain oferuje sześć trybów: Normal do codziennej jazdy; Eco zwiększający zasięg; Sport nastawiony na emocje; Snow (śnieg) zapewniający maksymalną trakcję na oblodzonych drogach lub szlakach; Mud (błoto) pilnujący trakcji podczas jazdy po śliskiej błotnistej nawierzchni; oraz Sand (piasek) ograniczający ryzyko utknięcia na piaszczystym podłożu.
Jeep Avenger ma być odporny na szkody parkingowe czy stłuczki w korkach. Stąd reflektory osadzono wysoko nad strefą ryzyka. Z kolei osłony nadwozia wykonano z tworzywa, które po zarysowaniu maskuje uszkodzenia. Drzwi chronią grube osłony.
Jeep Avenger z elektrycznym napędem 4x4
Jeep to legenda bezdroży, dlatego w Paryżu Amerykanie postarali się o kontynuację tego wizerunku. Avenger 4x4 Concept wyposażony dodatkowy silnik przy drugiej osi, niebieskie haki holownicze, poszerzone błotniki i szerszy rozstaw kół oraz większe i bardziej agresywne opony to zapowiedź SUV-a z elektrycznym napędem na cztery koła.
Wyższą mocą i większym momentem obrotowym swoim talentem w terenie zaskoczy większość konkurencyjnych modeli. Jego atutem jest prześwit przekraczający 20 cm oraz kąt natarcia poprawiony do 21 stopni, kąt rampowy do 34 stopni, a kąt zejścia do 20 stopni.
Jeep Avenger, wnętrze, wyposażenie i pojemność bagażnika
W kabinie panuje minimalizm. Mistrzem pierwszego wrażenia jest 10,25-calowy wyświetlacz dotykowy na środku prostego kokpitu przypominającego poziomą belkę z nawiewami. Stacja multimedialna Uconnect swoją grafiką i logiką obsługi przypomina smartfon, dzięki temu łatwo połapać się w funkcjach. Ponadto, system jest bezprzewodowo kompatybilny z aplikacjami Android Auto i Apple Car Play. System Uconnect ma również wbudowaną nawigację TomTom z ulepszonym rozpoznawaniem naturalnego głosu oraz aktualizacje over-the-air.
Na pokładzie przewidziano regulowane elektrycznie skórzane fotele z funkcją masażu, wielokolorowe oświetlenie ambientowe czy szeroki otwierany dach. Avenger błyszczy też przeróżnymi schowkami i skrytkami – w sumie ich pojemność to aż 34 l (konkurenci zapewniają średnio o połowę mniej miejsca). Między przednimi fotelami jest konsola, którą w razie potrzeby można przesuwać lub nawet wyjąć.
Avenger zapewnia bagażnik o pojemności 355 l. Ktoś policzył, że zmieści się tam 3970 piłek golfowych. Jego funkcjonalność podnosi nisko prowadzony próg załadunku (720 mm), otwór szeroki na ponad metr i automatycznie sterowana klapa.
Jeep Avenger i ceny w Polsce, cztery wersje wyposażenia
Jeep Avenger jest dostępny w czterech wersjach wyposażenia: bazowej Avenger, Longitude, Altitude i Summit. Do tego jest 7 kolorów nadwozia i maksymalnie 5 pakietów umożliwiających dodatkowe spersonalizowanie auta. Dostawy pierwszych samochodów przewidziane są w drugim kwartale 2023 roku.
Najtańszy Jeep Avenger oferuje 16-calowe czarne felgi i reflektory full-LED. Lista obejmuje także tempomat i asystenta pasa ruchu (Lane Keeping Assist), radio z 10,25-calowym ekranem dotykowym i 7-calowy cyfrowy zestaw wskaźników, klimatyzację automatyczną, system kontroli zjazdu (Hill Descent Control), system zarządzania trakcją (Selec Terrain), aktywny system hamowania awaryjnego z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów oraz całą gamę usług online. Samochód kosztuje od 173 500 zł.
Jeep Avenger Longitude oferuje dodatkowo 16-calowe felgi aluminiowe, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka boczne, klamki drzwi w kolorze nadwozia, szare osłony w zderzakach i tylne czujniki parkowania. System kontroli zjazdu (Hill Descent Control) i system zarządzania trakcją (Selec-Terrain) gwarantują możliwości terenowe. Taki model kosztuje od 180 800 zł.
Jeep Avenger Altitude oferuje 17-calowe felgi aluminiowe, srebrne osłony w zderzakach oraz fotele pokryte materiałową i winylową tapicerką klasy premium. Tylne czujniki parkowania, 10,25-calowy cyfrowy zestaw wskaźników, elektrycznie otwierana ruchem stopy klapa bagażnika i system bezkluczykowy Passive Entry należą do wyposażenia oferowanego w standardzie. Cena? Taki elektryczny SUV to wydatek od 190 600 zł.
Topowy Jeep Avenger Summit oferuje 18-calowe felgi aluminiowe, reflektory i światła tylne full LED, otwieraną elektrycznie bez użycia rąk klapę bagażnika i system bezkluczykowy Passive Entry. We wnętrzu kolorowe oświetlenie ambientowe, żółty pas deski rozdzielczej i bezprzewodowa ładowarka. Wersja wyposażenia Summit oferuje najnowocześniejszą technologię z drugim poziomem autonomicznej jazdy, czujnikami parkowania 360° i tylną kamerą z widokiem z lotu ptaka (drone view). Najbogatszy model kosztuje od 205 200 zł.
Jeep Avenger i produkcja wyłącznie w Tychach, co 50 sekund nowy samochód
Fabryka w Tychach została wybudowana w latach 1972-1975 i zajmuje ponad 2,4 mln m2 powierzchni, z czego na hale produkcyjne i budynki usługowe przypada 0,5 mln m2. Przekształcenie zwojów blachy w gotowy samochód trwa około 12 godzin technologicznych, a praktycznie co 50 sekund zjeżdża z linii montażowych jeden samochód.
Tyski zakład realizuje pełny cykl produkcyjny oparty o pracę czterech wydziałów: tłoczni – zarządzanej od 1998 roku przez zewnętrznego dostawcę; spawalni – która może poszczycić się 99,5 proc. automatyzacją dzięki 921 robotom pracującym na linii; lakierni – również zautomatyzowanej w ponad 90 proc.; oraz montażu obejmującego linie produkcyjne.
Od uruchomienia produkcji w 1975 roku z zakładu w Tychach wyjechało ponad 12,5 mln samochodów. We wdrożenie platformy nowych modeli B-SUV w śląskiej fabryce zainwestowano znaczące kwoty. Nieoficjalnie mówi się o 2 mln euro.