Volkswagen ID.3 bryluje w czasie salonu samochodowego we Frankfurcie (CZYTAJ WIĘCEJ>>). A Volkswagen Poznań (VWP) ruszył z produkcją seryjną elementów obudowy przekładni silnika tego pierwszego elektryka VW. Wiadomo, że w rozruch nowego zlecenia, a w szczególności zakup urządzeń i niezbędnej infrastruktury, spółka VWP zainwestowała ponad 40 mln zł. Przez 2018 rok na powierzchni 1,2 tys. m2 zbudowano nowoczesny park z maszynami odlewniczymi i linią obróbczą. Wytwarzane w Poznaniu komponenty trafiać będą do zakładu w niemieckim Kassel, gdzie zabudowane zostaną w elektrycznych układach napędowych.
– Jestem dumny z tego, że poznańska odlewnia ma swój wkład w rozwój i produkcję samochodów nowej generacji. To pierwszy produkt w portfolio zakładu, który zabudowany zostanie w elektrycznym modelu Volkswagen ID.3. Co równie ważne jego produkcja będzie neutralna pod względem emisji CO₂ – powiedział Thomas Kreuzinger-Janik, dyrektor Odlewni Volkswagen Poznań.
Przedstawiciele VWP podkreślają, że proces produkcji komponentów jest całkowicie zautomatyzowany i zintegrowany za pomocą transporterów, kamer i robotów. Na potrzeby obsługi nowej linii produkcyjnej przygotowano 15 pracowników (szkolenia przeprowadzono m.in. w Kassel).
Odlewnia Volkswagen Poznań jest trzecią największą odlewnią koncernu VW i jedną z największych odlewni w Europie. Co trzeci samochód Grupy VW posiada część wyprodukowaną w poznańskim zakładzie. W odlewni produkowane są głowice cylindrowe do silników, obudowy przekładni kierowniczej, wsporniki przedniej osi zawieszenia, pokrywy głowic cylindrowych oraz obudowy sprzęgła i skrzyni biegów. Części wytwarzane w Poznaniu są wysyłane między innymi do zakładu produkującego silniki w Polkowicach oraz Niemiec, Czech, Węgier, Chin, Indii i Brazylii. Odlewnia ubiegły rok zamknęła wynikiem 4 mln 424 tys. wyprodukowanych komponentów.
Volkswagen ID.3 jest pierwszym autem niemieckiej marki opartym na stworzonej od podstaw platformie MEB przystosowanej wyłącznie do napędu elektrycznego. Zaletą tej architektury jest wszechstronność – na niej powstanie cała rodzina różnych e-samochodów, od kompaktowych, poprzez SUV-y po limuzyny i vany.
Asynchroniczny silnik elektryczny ID.3 został zamontowany na tylnej osi. Jednostka oferowana w specjalnej wersji "First Edition" z baterią o średniej pojemności 58 KWh wytwarza 150 kW (204 KM). Jednak w przypadku auta na prąd większe wrażenie robi fakt, że maksymalny moment obrotowy o wartości 310 Nm jest dostępna zawsze, wszędzie i w dowolnej chwili. Dlatego ID.3 za każdym razem nabierze prędkości bezszelestnie, bez ociągania – maksymalnie do 160 km/h.
W chwili rozpoczęcia sprzedaży ID.3 będzie oferowany z trzema akumulatorami litowo-jonowymi do wyboru. Z zestawem podstawowym o pojemności (45 kWh) przejedzie 330 km (wg normy WLTP). Akumulator można ładować prądem o maksymalnej mocy 7,2 kW (prąd zmienny) lub 50 kW (prąd stały); istnieje też możliwość zasilania prądem stałym o mocy 100 kW (opcja). ID.3 w wersji podstawowej również osiąga prędkość maksymalną 160 km/h.
Wariant średni 58 kWh, który ma być najpopularniejszy, zapewni 420 km zasięgu. Korzystając ze stacji szybkiego ładowania prądem o mocy 100 kW w ciągu 30 minut auto można zasilić do pojemności wystarczającej na pokonanie 290 km (według WLTP) lub 200 km podczas jazdy z prędkością autostradową – to znacznie więcej niż dotychczas w samochodach kompaktowych.
ID.3 z największym akumulatorem (77 kWh) to imponujące 550 km podróży bez przystanku na ładowanie. Tu akumulator można "uzupełnić" prądem zmiennym o maksymalnej mocy 11 kW lub stałym o mocy do 125 kW.
W Polsce cena seryjnego ID.3 z akumulatorem o najmniejszej pojemności ma wynosić ok. 130 tys. zł. Produkcja nowego elektrycznego Volkswagena rozpocznie się w listopadzie w fabryce w Zwickau (obecnie trwa produkcja modeli przedseryjnych). Pierwsze samochody zostaną dostarczone klientom w połowie 2020 roku. Rocznie koncern planuje sprzedawać 100 tys. sztuk ID.3.