Największy postrach Volkswagena i Toyoty. Wygrywa silnikiem i ceną. Ford focus 1.6/150 KM.

1 Sukces sprzedażowy danego modelu ma też złe strony. Otóż łatwo o spotkanie na ulicy czy parkingu auta podobnego do naszego (lub nawet identycznego). Dla osób, które chcą się wyróżnić Ford przygotował ofertę pakietów wyposażenia, które zmieniają wygląd auta i nadają mu odrobiny iskry w wyglądzie.

2 Testowy focus został ubrany w pakiet stylizacyjny individual (koszt - 4600 zł). Nowa kreacja składa się m.in. ze spojlera nad tylną szybą, nakładek pod przednie i tylne zderzaki, obudowy progów. Nadkola wypełniają siedemnastocalowe felgi przez które widać czerwone zaciski hamulcowe.

3 Na pokładzie lista dodatków ułatwiających życie kierowcy. Auto potrafi samo zaparkować, monitorować martwe pole i utrzymać pojazd w pasie ruchu. Elektronikę obsługuje się w najprostszy z możliwych sposobów - jeśli ktoś radzi sobie z obsługą smartfona, to spokojnie odnajdzie się w focusie.

4 Chromowane listwy i przycienione szyby sprawiają, że focus wygląda ekskluzywniej, niż podobny model stojący obok w korku. Po takiej kuracji "zwykły" ford upodobnił się do najszybszego focusa ST.

5 Silnikowi zamontowanemu pod maską auta ze zdjęć daleko do wersji ST. Zamiast 250 ma 150 KM maksymalnej mocy, a jego pojemność to nie dwa litry lecz 1.6 l. Podobieństwa kończą się na liczbie cylindrów, których w obu przypadkach jest cztery i ogromnej turbinie pompującej powietrze do mechanicznego serca.

6 To, że testowany focus marnie wypada w porównaniu osiągów z wersją ST nie oznacza, że jest wolny. Wręcz przeciwnie. Jeśli utrzymujemy obroty silnika powyżej 2 tys. obr./min możemy liczyć na spory zapas momentu obrotowego w każdej sytuacji (240 Nm).

7 Wyprzedzanie nie zawsze wymaga redukowania biegów, jednak precyzyjna praca drążka zmiany biegów i dobre zestopniowanie skrzyni zachęcają do wielokrotnego zmieniania przełożeń. Jeśli zajdzie potrzeba utarcia nosa kierowcy, który z pogardą popatrzył na naszego focusa, wystarczy mocno wcisnąć gaz i korzystać z drugiej połowy obrotomierza. Przyspieszenie od 0 do 100 trwa 8,8 sekundy, a prędkość maksymalna to około 220 km/h.

8 Taka jazda daje mnóstwo frajdy tym bardziej, że zawieszenie pracuje cicho i dzielnie znosi trudy pracy na polskich drogach. Szybko pokonywane zakręty czy jazda obciążonym autem nie robią wrażenia na układzie jezdnym focusa.

9 Zużycie paliwa to średnio około 7 litrów benzyny na 100 kilometrów pokonanych w mieszanych warunkach. Trasa pokonana z zastosowaniem podstawowych zasad ecodrivingu kosztuje niecałe 6 litrów benzyny, a poruszanie się w mieście podnosi zużycie paliwa do ponad 8 litrów. Bagażnik kombiaka ma pojemność 490 litrów przy siedzeniach w standardowej pozycji. Siedzenia tylnej kanapy są dzielone w stosunku 60/40 i posiadają mechanizm składania poprzez uniesienie siedzisk do przodu i położeniu oparć. Powstała powierzchnia bagażowa ma płaską podłogę, a jej pojemność wynosi 1516 litrów (przy zestawie naprawczym opony). Wymiary auta - 4558 mm długości, 1505 mm wysokości, 1823 mm szerokości i rozstaw osi 2648 mm.

10 Podsumowując ford focus w wersji kombi to bardzo praktyczne auto i jedyne co może odstraszyć to jego popularność, dlatego decydując się na zakup warto zastanowić się nad dodatkowym pakietem stylizacyjnym np. takim, który został zainstalowany do testowanego auta.

11 Podobny focus do modelu testowego kosztuje ok. 90 tys. zł. Jeśli zrezygnujemy z pakietów stylizacyjnych i kilku bajerów, focusa kombi 1,6 EcoBoost 150 KM Titanium możemy dostać za około 75 tys. zł (bazowy model z tym silnikiem od 70 tys. zł). Najtańszy focus wyprodukowany w 2014 roku kosztuje niecałe 49 tys. zł (kombi od 55 tys. zł). Volkswagen golf variant z silnikiem 1.4 TSI/140 KM kosztuje od 85 tys. zł. Silnika turbobenzynowego nie ma w ofercie toyoty auris - kombiak japońskiej marki z jednostką 1.6/132 KM kosztuje od 69 tys. zł.