Geely Starray EM-i już dostępny w Polsce. Nowa marka otworzy 15 salonów

Geely Auto to marka z korony największej prywatnej chińskiej grupy motoryzacyjnej Zhejiang Geely Holding. Jej założycielem i właścicielem jest Eric Li, czyli 107. najbogatszy człowiek świata z majątkiem wycenianym przez Forbesa na 16,4 mld dolarów. Grupa zatrudnia ponad 50 000 osób, posiada 12 fabryk oraz pięć centrów rozwoju w Hangzhou, Ningbo, Göteborgu, Coventry i Frankfurcie. Działają też cztery studia projektowe w Szanghaju, Göteborgu, Mediolanie i Coventry, zatrudniające ponad 1000 specjalistów. Do miliardera należą również Volvo, Polestar, Zeekr, Proton czy Lotus. Jak sprzedają się te samochody?

Reklama

Po dziewięciu miesiącach 2025 roku Grupa Geely sprzedała ponad 2,9 mln aut, to o 29 proc. więcej rok do roku. W tym 1,6 mln sztuk stanowiły auta zelektryfikowane (hybrydy i elektryki), co daje wzrost o 68 proc. i odpowiada za ponad połowę wyniku. Do tego w trzecim kwartale pierwszy raz sprzedaż przebiła 1 mln pojazdów w kwartale. Jest co świętować! Znaczną część wypracowała imienna marka Geely – w tym czasie na drogi wyjechało 2,2 mln aut hybrydowych i elektrycznych, czyli o 46 proc. więcej w porównaniu z zeszłym rokiem.

Polska kluczowym rynkiem dla Geely

Reklama

W Polsce Geely Auto dzięki współpracy z dystrybutorem Jameel Motors Poland rusza ze sprzedażą najnowszych modeli i jednocześnie zapowiada, że będzie priorytetowo traktować rozwój swojej obecności w Polsce. Flagowy salon zostanie otwarty już w listopadzie w Warszawie. Następnie do połowy 2026 roku Geely otworzy 15 placówek dilerskich, które zajmą się sprzedażą i serwisowaniem samochodów.

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz

Polska jest ważną częścią globalnej strategii Geely Auto. Jako jeden z najdynamiczniej rozwijających się rynków europejskich, wykazuje silny wzrost popularności pojazdów elektrycznych. Sprzedaż BEV wzrosła o 54 proc., a hybryd PHEV o 79 proc., sygnalizując rosnące zapotrzebowanie na bardziej ekologiczną mobilność. Geely Auto jest dobrze przygotowane do zaspokojenia tego zapotrzebowania – powiedział Moe Wang, wiceprezes Geely Auto International.

Niedawno na rynku pojawił się elektryczny Geely EX5. Jednak kierowców jeszcze niezdecydowanych na napęd w 100 proc. EV z pewnością ucieszy drugi SUV – w Polsce właśnie debiutuje bliźniaczy Geely Starray EM-i z nowatorską hybrydą pod maską. Czym różni się o znanych konstrukcji japońskich czy niemieckich?

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz
Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz

Tak wygląda Geely Starray EM-i z hybrydowym silnikiem 1.5

Geely Starray EM-i w zieleni Supersonic Green i na 19-calowych kołach wygląda po europejsku elegancko. To kompaktowy SUV z napędem hybrydowym plug-in. Ze smukłą sylwetką o długości 4,74 m idealnie wpisuje się w segment C-SUV, w którym czeka już na niego 4,76-metrowa Skoda Kodiaq czy VW Tayron (4,8 m). Od elektrycznego EX-5 różni się bardziej drapieżnym przodem z wlotem powietrza do komory silnika. Projektanci postarali się też o drobne smaczki, które podkreślają rodowód Starray EM-i – trzy pagody w lewym dolnym rogu przedniej szyby symbolizują połączenie mądrości Wschodu z nowoczesną technologią i sprawiają, że nie wyprze się pochodzenia Made in China.

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz
Geely Starray EM-i Projektanci postarali się też o drobne smaczki, które podkreślają rodowód nowego Geely Starray EM-i – trzy pagody w lewym dolnym rogu przedniej szyby sprawiają, że nie wyprze się pochodzenia Made in China / Tomasz Sewastianowicz

Wnętrze Geely Starray EM-i w kolorze Caramel Brown wygląda super

Wewnątrz Starray w najwyższej wersji MAX robi wrażenie wszędzie tam, gdzie liczą się doznania estetyczne. Widać dbałość o detale wykraczającą poza standardy popularnych marek. Tworzywa są porządnie spasowane i miękkie gdzie należy. Mięsista kierownica leży idealnie, ale w czasie jazdy jej asymetryczny kształt wymaga przyzwyczajenia. Skórzana tapicerka w kolorze Caramel Brown podbija uczucie przebywania w aucie premium. Miłym akcentem jest zgrabnie zaprojektowana ładowarka smartfonów.

Kokpit polega na cyfrowych interfejsach, a jego układ – z dużym, 15,4-calowym centralnym ekranem i umieszczonymi niżej otworami wentylacyjnymi – wprowadza nową ergonomię miejsca kierowcy. Sam system multimedialny jest bardzo szybki, chwili zastanowienia wymaga rozplanowanie menu z dużymi ikonami. To nowość dla każdego, kto jest przyzwyczajony do europejskich, japońskich czy koreańskich systemów. W poszczególnych zakładkach mamy mnóstwo opcji i ustawień. Za pomocą dotyku trzeba aktywować tak podstawową funkcję, jak... światła. Dziwne. Sytuację ratuje wyciągnięcie na pierwszy ekran najczęściej używanych funkcjonalności, część można też przypisać do przycisku-gwiazdki na kierownicy. Dobrze również, że na tunelu środkowym jest duże pokrętło głośności oraz fizyczne przełączniki do sterowania nawiewem i ogrzewaniem. Korzystając z Apple CarPlay nie tracimy szybkiego dostępu do ustawień klimatyzacji. Co w innych chińskich autach nie jest tak oczywiste. Wysunięty pod szybę 10,2-calowy ekran prezentuje najważniejsze informacje: prędkość, dane na temat jazdy, wskazówki nawigacji oraz informacje z aktywnych systemów wspomagających. Z ciekawszych rozwiązań mamy jeszcze nagłośnienie Flyme Sound z 16 głośnikami i wyświetlacz head-up na przedniej szybie. Zaprogramowano również ponad 200 poleceń głosowych do zarządzania systemami bez odrywania rąk od kierownicy.

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz

Geely Starray EM-i przestronny jak kino i do tego ma duży bagażnik. Jaka pojemność?

Hybrydowy Starray to niezwykle przestronny samochód. W środku jest naprawdę dużo miejsca. Dzięki płaskiej podłodze i niemal 2,75-metowemu rozstawowi osi zapewnia swobodę na poziomie aut z wyższego segmentu. Fotele są obszerne, miękkie i z długim siedziskiem. Ten kierowcy ma 6-stopniową elektryczną regulację, a pasażera 4-stopniową oraz podnóżek rozkładany w trybie relaksu, w obu jest pamięć ustawień, podgrzewanie i wentylacja (wersja MAX).

Kierowca o wzroście ok. 186 cm szybko znajdzie właściwą pozycję do prowadzenia auta. Z tyłu poczujesz się niemal jak w kinie – na stopy, nogi i nad głową jest bardzo dużo miejsca. Pasażerowi podobnej postury siedzącemu w drugim rzędzie od kolan do oparcia fotela zostaje tyle luzu, że można założyć nogę na nogę.

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz
Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz

Geely Starray jest też pakowny. W rodzinnej eksploatacji pomoże jeden z większych w tej klasie aut bagażnik – zapewni od 428 l do 2065 litrów pojemności (po złożeniu asymetrycznie dzielonej kanapy powstaje płaska powierzchnia). A jeśli ktoś ma coś do ukrycia, to szybko schowa skarb pod podwójną podłogą. Pakowanie ułatwi elektrycznie sterowna klapa. Pomysłowości dopełniają dwa solidne haki na torby czy lampka LED. Na pokładzie przewidziano aż 34 schowki. Ładowność również jest solidna, bo wynosi aż 435 kg.

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz
Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz

Geely Starray EM-i to mocna i szybka hybryda. Jak jeździ?

Wreszcie napęd. Kluczyk w kieszeni. Tu nie ma przycisku start/stop. Trzeba nacisnąć hamulec, żeby obudzić samochód. Dalej już łatwizna – dźwignia automatycznej skrzyni w dół na D i jazda. Pozycja podwyższona, z fotela widok jak na dłoni. Miłe uczucie. Jazda tym SUV-em jest trochę jak podróż w kapsule, bo kierowcę skutecznie odseparowano od otoczenia. Na pierwszy plan wysuwa się komfort i niesamowita cisza wewnątrz. Nowy SUV Geely od europejskich rywali różni się bardziej zaawansowaną konstrukcją układu napędowego. Pod karoserią pracuje hybryda plug-in o nazwie NordThor 2.0. Za sekcję spalinową odpowiada wolnossący benzynowy silnik 1.5/100 KM i 125 Nm – czterocylindrowa jednostka może być zasilana także etanolem, a jej sprawność cieplna wynosi aż 46,5 proc. (Toyota w obecnie stosowanych silnikach deklaruje 41 proc. sprawności). Silnik elektryczny dostarcza aż 217 KM i 262 Nm. Moc systemowa układu to 263 KM. Możliwości? Chiński SUV z wtyczką ma dziarski temperament. Popędzony przez kierowcę zachowuje się jak ekolog na dopalaczach. Od 0 do 100 km/h przyspiesza w 8 sekund. Prędkość maksymalną ograniczono do 170 km/h.

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz

Geely Starray EM-i spala 2,4 l na 100 km. Prawie 1000 km zasięgu

Producent podaje średnie zużycie paliwa na poziomie – uwaga! – 2,4 litra benzyny na 100 km (wg. cyklu WLTP). I żeby nie było, że nie ostrzegaliśmy – ten bajeczny wynik jest możliwy pod warunkiem podróżowania z akumulatorem naładowanym w 100 proc. Jeśli jednak ktoś nie dopilnuje uzupełniania prądu w baterii wówczas musi liczyć się z szybszym osuszaniem zbiornika paliwa. Przy czym osiągnięcie wyniku 5,6 l/100 km nie wymaga specjalnych starań, a to spalanie na poziomie auta miejskiego. Co ciekawe, hybrydę pomyślano w ten sposób, by układ NordThor 2.0 napędzał samochód również w przypadku awarii jednego z silników, nawet jeśli jest to jednostka spalinowa.

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz
Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz

Samochód jest wyposażony w 50-litrowy zbiornik paliwa oraz duży akumulator trakcyjny 18,4 kWh, który wystarcza na 83 km zasięgu w trybie elektrycznym w cyklu mieszanym, a w mieście można pokonać prawie 100 km na prądzie. Stąd inżynierowie chińskiej marki deklarują, że system gwarantuje 943 km łącznego zasięgu. Geely w swoich autach stosuje baterie, które są wyjątkowe na tle innych rozwiązań. Powstały bez użycia kobaltu i mają konstrukcję litowo-żelazowo-fosforanową (LiFePO4; LFP). Takie trójskładnikowe połączenie gwarantuje im wysoką wydajność i żywotność bez efektu pamięci. Łatwiej tolerują częste ładowanie również z wykorzystaniem szybkich ładowarek o dużej mocy, a sam proces uzupełniania w nich energii trwa szybciej.

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz

Ponad 20 000 aut sprzedali w miesiąc

Za Wielkim Murem Geely Starray EM-i jest dostępny jako Starship 7 EM-i PHEV i kosztuje tam od 109 800 juanów. Po przeliczeniu mamy cenę na poziomie 56 000 zł. Nic dziwnego, że w pierwszym miesiącu sprzedaży Chińczycy kupili ponad 20 000 sztuk tego SUV-a.

Ile kosztuje Geely Starray EM-i? Cena i gwarancja robi dużą różnicę

Geely Starray EM-i w wersji PRO kosztuje od 149 900 zł. Argumentem jest także 6-letnia gwarancją na cały pojazd i 8 letnia na baterię. Bogatsza odmiana MAX (na zdjęciach) wymaga kwoty 166 900 zł - od bazowego ten model jest bogatszy o:

  • wyświetlacz head-up na przedniej szybie,
  • czujniki parkowania z przodu,
  • 16 głośników w zestawie premium audio Flyme Sound (2 głośniki z zagłówku),
  • ładowarka bezprzewodowa do telefonu,
  • 19-calowe felgi aluminiowe,
  • dach panoramiczny z elektryczną roletą,
  • pamięć ustawień siedzeń kierowcy i pasażera,
  • wentylowany fotel kierowcy,
  • elektrycznie regulowany podnóżek pasażera z przodu,
  • elektrycznie sterowana klapa bagażnika,
  • oświetlenie ambientowe

Jak cena nowej hybrydy plug-in wygląda na tle konkurencji? Zaskakująco dobrze! Skoda Kodiaq 1.5 TSI Plug-in Hybrid/204 KM wymaga przynajmniej 191 000 zł. Volkswagen Tauyron 1.5 eHybrid startuje od 215 790 zł. Jaecoo 7 Super Hybrid kosztuje podobnie do Geely.

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz

Skąd wzięła się firma Jameel Motors? Nowy gracz w Polsce

Jameel Motors to firma należąca do rodzinnej spółki Abdul Latif Jameel założonej w Arabii Saudyjskiej w 1945 roku przez zmarłego szejka Abdula Latifa Jameela. Jako niezależny dystrybutor motoryzacyjny działa w Wielkiej Brytanii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Turcji, Maroku, Egipcie, Algierii, Japonii, Chinach, Australii i Monako. Tam sprzedaje samochody takich marek jak m.in. Toyota, Lexus, BYD, GAC Motor, MG Motor, Farizon Auto czy Hino.

Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz
Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz
Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz
Geely Starray EM-i Geely Starray EM-i / Tomasz Sewastianowicz