Dojeżdżasz do korka na autostradzie? Pamiętaj o tym

Polska sieć tras szybkiego ruchu pozwala już całkiem sprawnie poruszać się po kraju. Kiedyś autostradami podróżowaliśmy rzadko i głównie za granicą - dziś niektórzy kierowcy nawet na co dzień pokonują dziesiątki lub setki kilometrów po wielopasmowych drogach z wysokim limitem prędkości.

Wysoka prędkość oznacza również większą odpowiedzialność. Choć do wypadków na drogach szybkiego ruchu dochodzi rzadziej niż na pozostałych typach dróg, warto wiedzieć, jak zminimalizować ryzyko kolizji i jak zachować się gdy na autostradzie lub "ekspresówce" dojdzie do takiego zdarzenia i utworzenia zatoru. Pomogą tu nawyki typowe dla doświadczonych kierowców. O czym warto pamiętać?

Reklama

Autostradowe nawyki doświadczonych kierowców

Jednym z dobrych zwyczajów jest korzystanie ze świateł awaryjnych w sytuacji, w której dojeżdżamy do korka. Gdy hamujemy przed zatorem, włączenie świateł awaryjnych jest jasnym sygnałem dla innych kierowców, że muszą przygotować się do mocnego hamowania i uważnie obserwować sytuację na drodze. Hamowanie niemal do zera z prędkości 120-140 km/h wymaga znacznie więcej czasu i odległości. Dojeżdżasz do zatoru? Bierz przykład z drogowych "wyjadaczy" i przed zatrzymaniem włącz światła awaryjne.

Korek na autostradzie / ShutterStock
Reklama

Pamiętaj, by zostawić sobie odpowiedni zapas wolnego miejsca przed swoim samochodem. Będzie to bezcenna luka, która pomoże ci zareagować i uciec na pobocze np. wtedy, gdy kierowca jadącego za tobą samochodu zagapi się i nie zdąży wyhamować. O bezpiecznym odstępie warto pamiętać również z innego względu.

Korytarz życia - co to takiego?

Pod zderzak poprzedzającego pojazdu nie warto podjeżdżać również dlatego, by móc zjechać na bok w celu stworzenia tzw. korytarza życia. To zwyczajowa nazwa przestrzeni, którą zjeżdżające na bok auta tworzą podczas zatoru na autostradzie. Korytarz życia, czyli miejsce wygospodarowane na potrzeby służb dojeżdżających do miejsca wypadku powinien zostać utworzony między skrajnym lewym a prawym, środkowym bądź po prostu drugim od lewej pasem ruchu.

Od kilku lat, obowiązek tworzenia korytarza życia nakłada na kierowców nawet ustawa Prawo o ruchu drogowym:

Art. 9. Obowiązek ułatwienia przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu; korytarz życia
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.
2. W warunkach zwiększonego natężenia ruchu pojazdów utrudniającego swobodny przejazd pojazdu uprzywilejowanego w celu umożliwienia swobodnego przejazdu tego pojazdu:
1) na jezdni z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku kierujący pojazdem poruszający się lewym pasem ruchu jest obowiązany usunąć się z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej lewej krawędzi pasa ruchu, a kierujący pojazdem poruszający się prawym pasem ruchu jest obowiązany usunąć się z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej prawej krawędzi pasa ruchu;
2) na jezdni z więcej niż dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku kierujący pojazdem poruszający się skrajnym lewym pasem ruchu jest obowiązany usunąć się z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej lewej krawędzi pasa ruchu, a kierujący pojazdami poruszający się pozostałymi pasami ruchu są obowiązani usunąć się z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej prawej krawędzi pasów ruchu.



Korytarz życia na autostradzie / Materiały prasowe / Policja

Kto według prawa może skorzystać z korytarza życia? Jest on przeznaczony dla służb ratunkowych (pogotowia, policji i straży pożarnej) ale i zarządców dróg lub pomocy drogowej biorących udział w akcji ratowniczej.

Dobre nawyki na autostradzie - lepiej zapobiegać niż leczyć

Szansa na wypadek na drodze szybkiego ruchu jest mniejsza niż w przypadku innych rodzajów dróg, ale gdy do takiego zdarzenia dojdzie, często bywa ono poważniejsze w skutkach. Sprawdza się tu więc zasada "lepiej zapobiegać niż leczyć". Jak jeździć po autostradach, by zmniejszyć szanse na kolizje i wypadki?

Warto trzymać się przepisów ruchu drogowego i korzystać ze zdrowego rozsądku. Jazda prawym pasem, wyprzedzanie po lewej stronie, sygnalizowanie manewrów z odpowiednim wyprzedzeniem, obserwowanie otoczenia (również w lusterkach) i trzymanie się obowiązujących limitów prędkości to sprawy kluczowe. Warto pamiętać również o bezpiecznym odstępie od poprzedzającego auta. Ile on wynosi? To również reguluje ustawa Prawo o ruchu drogowym. W Art. 19, punkcie 3a. czytamy:

3a. Kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową jest obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przepisu tego nie stosuje się podczas manewru wyprzedzania.

Kalkulacja jest więc prosta. Przy dopuszczalnej na drogach ekspresowych prędkości 120 km/h należy utrzymywać minimum 60 metrów, a na autostradach - 70 metrów odstępu. Dla przypomnienia - odległość między słupkami drogowymi to 100 metrów.

GDDKiA / fot. GDDKiA